Jeżeli się nie mylę , to już te sceny pokazywałeś tylko nie pamiętam jaka to była pora dnia :wink: Pozdrawiam Teraz już poważnie. Kasza kaszy nie równa. Jest bardzo ładna gruba i równa i jest niestety gorszej jakości, małe ziarenka to chyba z tej niewyrośniętej dobrze gryki zmieszane z grubyymi ziarenkami. .Jest rzeczywiście problem jak to równo ugotować. Tutaj kłaniają się zasady demokracji większa ilość wygrywa. Zemat - stosunek jest bardzo dobry tylko trzeba umieć zachować pewne zasady w czasie trwania gotowania . Tego trzeba nauczyć przez praktykę .Przy gotowaniu kaszy stosujemy różne techniki, nawet poradnictwo jest podzielone jedni zalecają wypłukać kaszę inni nie. W pewnych sytuacjach gotowanie w worku ,poszewce zanurzonych w rosole daje bardzo dobre rezultaty jest tylko jedno, trzeba w odpowiednim czasie wyjąć worek z kaszą doliczając czas na odsączenie. Rosół po ugotowaniu niektórych kasz jest dosłownie czarny. Pozdrawiam Wysłane z mojego KF012 przy użyciu Tapatalka