Skocz do zawartości

am31

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez am31

  1. krzysztofk9, no kawał mięsa tym przerobiłeś :wink: Mieląc maszynką Alfa 32 wszystko szło jak burza, razem z ojcem te 50 kg zmieliliśmy może w 40min. Ale nie ukrywam że ręce mi puchły niemiłosiernie:) Nie wyobrażam sobie nadziewania kiełbaski maszynką elektryczną bo ręcznie czuję co robie, wszystko mogę uformować tak jak mi się podoba. Gdyby jednak chodziło o samo mielenie raczej kupiłbym elektryka. Reasumując chyba będę celował w Alfe 22, mniejsza, poręczniejsza a i kręcić pewnie będzie łatwiej. No albo coś z napędem, sporo tego jest w przeróżnych sklepach internetowych. Rozumiem że tak wysoka cena Alfy wynika z tego że zakłady Bostal padły, tak? bo przecież z lejkami i sitkami taki zestaw kosztuje okolo 400zł
  2. Witam wszystkich bardzo serdecznie. W weekend zrobiłem swoją perwszą kiełbase, przerabiając przy tym 50 kg dziczyzny. Pracowałem na pożyczonej Alfie 32 i muszę przyznać że łatwo nie było, ręka troche bolała od tego mielenia:) Nie była to najprzyjemniejsza częśc zabawy z mięskiem. I w związku z tym mam małe pytanie, czy oferowane na rynku maszynki z takim kołem zamachowym są solidną konstrukcją? coś takiego http://allegro.pl/32-maszynka-do-miesa-ocynk-4-sita-kola-i3004167837.html Noszę się bowiem z zamiarem zakupu własnej maszynki i zabawy z kiełbasami na dłużej :wink: Jaki sprzęt byście polecili do domowego użytku. Myślę nad mniejszą Alfa 22 albo własnie takie tańsze maszynki z gotowym kołem zamachowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.