Skocz do zawartości

BMarcin

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BMarcin

  1. Wędzarnie wygrzałem przed włożeniem wędzonek do 140st przez prawie godzinę więc to raczej nie powód. Kanał - 2 słupki betonowe takie ze starego płotu na nie położone płytki chodnikowe + kawałki blachy zapobiegające wsypywaniu się ziemi do kanału, wszystko przysypane jest ziemią. przekrój kanału - ok. 20x20cm. Mięso i ryby wędziłem razem ale z tego co czytałem na forum można tak robić. Mięso i ryby trzymałem w zimnym pomieszczeniu - temp. taka sama jak na dworze praktycznie i nie ogrzałem ich niejako w cieple domowym:). Jeśli chodzi o dno beczki to nie wycinałem całego dna tylko fragment ok 25x25cm pośrodku, beczka stoi na słupkach betonowych o których pisałem wyżej, obłożona kamieniami i obsypana ziemią do ok 1/4 wysokości. Może dołożenie takiego daszku coś da:) sprawdzę następnym razem na pewno. Czy taki daszek nie pogorszy ciągu w jakiś dramatyczny sposób? Czy dobrym pomysłem jest ocieplenie beczki? np. watą z zewnątrz bądź obicie jej drewnem?
  2. Dzięki za odpowiedzi. Po kolei boczek celowo chciałem mieć taki właśnie podpieczonytemperaturę mierzyłem nawet dwoma termometrami (jeden na stałe w beczce, drugi kilka razy właśnie celem spr. czy aby dobrze wskazują i jak z temperaturą w beczce)po godzinie sprawdziłem na dotyk mięso i ryby - w/g mnie były suche, przed wędzeniem mięsko wisiało 24h w komórce. W początkowej fazie osuszania na szynce pojawiły się malutkie kropelki 'rosy'.Dodam, że podczas osuszania/wędzenia strasznie wiało i czasami miałem duży cug - ale temperatura zachowana. Czy to okopcenie może być spowodowane dołożeniem kilku cienkich gałązek jabłoni ciętej dzień wcześniej? Przycinałem końcówki gałęzi co już na sąsiada teren wchodziły - dodałem je pod dopiero po osuszaniu jak zacząłem 'dymić'.
  3. Witam, Zamieszczam poniżej zdjęcia moich wędzonek. Wędzę w beczce, kanał 2m, drewno do rozpalenia dąb czerwony później tylko śliwa i troszkę jabłoni. Zastanawiam się czy szynki nie są zbyt ciemne (schły 24h przed wędzeniem, osuszane w wędzarni ok.1h temp 40-60st, wędzenie 4h w temp do 40-50st) Boczek j.w. z tym że po wyjęciu ryb i szynki przez pół godz. podpieczony w temp ok. 80st. Szynki parzyłem godzinę (zrobiły się jeszcze ciut ciemniejsze) boczek pół godz. dłużej - też wyszedł pyszny. Z rozpędu zrobię na boczusiu jutro grochówkę. Jedna z szynek zniknęła w kilka godzin:) smak - niebo w gębie - pamiętam takowy z dzieciństwa jak dziadek jeździł na wieś i przywoził takie cuda.
  4. Łatwo powiedzieć robić i się nie bać - u mnie to wygląda mniej więcej tak: robię w małych ilościach (ze wskazaniem na naukę) i boje się żeby czegoś nie zepsuć a o to na początku bardzo łatwo. Zapraszam na oględziny moich wędzonek w dziale moje wyroby.
  5. dzięki za odpowiedź, co do czytania forum to oczywiście jestem po jego studiowaniu ale jako początkujący mam trochę mętlik w głowie:) proszę o wyrozumiałość.
  6. Witam Mam kilka pytań, mianowicie: 1. czy po wędzeniu (chodzi mi o szynki i boczek) można przechować wędzonki w postaci zamrożonej i później parzyć czy lepiej jest zamrozić sparzone? 2. parzenie boczku - czy można parzyć razem z szynką? czy ten sam czas parzenia czy nieco dłużej? Będę wędził dopiero! drugi raz, małe - wręcz śladowe ilości w porównaniu do wyrobów które widziałem na tej stronie ale od czegoś trzeba zacząć. Wszystko schnie od wczoraj wieczora, wędzenie w temp. 40-60st, 3-4godz, boczek będę chciał na sam koniec potrzymać w nieco wyższej temperaturze ok 30min. dziękuje z góry za odp. pozdr
  7. Witam Pierwsze 'koty za płoty', uwędziłem udka w/g przepisu Dziadka (weekendowe udka) oraz 10 szt. pstrąga. Oto kilka fotek, nadmieniam, że już pekluję się szyneczka i boczek - wędzenie planuje na niedzielę... Wszelkie uwagi, pytania mile widziane. Walory smakowe mogłem podziwiać jak rodzinka zajadała jeszcze ciepłe rybki i udka - aż się uszy trzęsły:). 2 dni później po wędzonkach pozostało wspomnienie:( a 2 wkłady do beczki weszły... Mam dużo pytań i jako nowicjusz nie za bardzo wiem gdzie je najlepiej zadawać?
  8. BMarcin

    Przywitanie

    Witam wszystkich forumowiczów! Przyznam się, że forum znam już długo a myśl o wędzeniu musiała chyba dorosnąć we mnie. Dzięki wszystkim za stworzenie takiej FAJNEJ stronki. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł sam udzielać rad które tutaj znalazłem:) - bez nich w życiu nic bym nie uwędził... Jestem już po pierwszym wędzeniu i jak się ogarnę to wkleję fotki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.