Skocz do zawartości

wiedzma

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wiedzma

  1. Miro przepraszam że nie pochwalilłam się swoimi wyrobami z przepisów dla ZOSI ale zazwyczaj moje małe sępy stoją w kucni i czekają aż wystygnie Kiełbasa zarówno biała jak i normalna na stałe znalazły swoje miejsce w mojej lodówce NAPRAWDĘ DZIĘKUJĘ za dar przekazywania wiedzy i czas poświęcony na zapisanie przepisu językiem prostym i zrozumiałym raz jeszcze wiekie dzięki
  2. wiedzma

    Proste przepisy - Miro.

    Sorki ale chyba każdy był kiedyś przysłowiową Zosią bez wiedzy,doświadczeń totalnie zielony-poczułam się trochę dziwnie.Niestety większość przepisów ( proszę się nie obrażać!!) są przez nowicjuszy niezrozumiałe Ja potrzebuję wytłumaczenia *łopatologicznego* albo jak kto woli *Jak chłop krowie na miedzy* ewentualnie *Kijem i marchewką*.Dlatego proszę o przywrócenie wątka Zosi bo jak mam się uczyć to od podstaw od ludzi którzy potrafią wytłumaczyć a bardziej obrazowo opisać Dlatego bedę prosiła do skutku mając nadzieję że wiecej nas nowicjuszy zielonych dołączy się do prośby skierowanej do MIRO. p.s Nie zależy mi na awanturach,kłótniach czy dziwnych zachowaniach ZALEŻY mi abym mogła od kogoś czerpać wiedzę czekając na moment kiedy przestanę być nowicjuszem w zielonej czapce.
  3. wiedzma

    Proste przepisy - Miro.

    Miro jakaś szansa na proste przepisy dla raczkujących od kochanej Zosi?
  4. Duch z jakiego przepisu korzystałeś jeżeli w wolnej chwili dałbyś rade wkleić byłabym wdzięczna
  5. wiedzma

    Przywitanie

    Jarecki witaj i miej świadomość że nie Ty jeden zostałeś wchłonięty w to odkrywcze zajęcie,na mnie również w domu patrzą troche z przymróżeniem oka chodzę jak w transie
  6. wiedzma

    Wyroby Basi

    Basia szyneczka miód malina slinka cieknie na sam widok Błędy wyeliminujesz następnym razem
  7. Annam to bardzo podobne problemy dotykają nas wlasnie na emigracji Zyjemy w kupie a jednak samotni stęknieni za zapachem lasu,złotą jesienią bielą śniegu zniczami na grobach Tego nie da sie zastąpić i pomimo że byliśmy świadomi tego co nas czeka samotność nas przerosła Przez pierwsze 6 miesięcy nie było ani jednego polaka w mieście płakaliśmy pokryjomu aby nie pokazywać jak to boli Teraz po takim dlugim okresie dom mamy pełen ludzi jedni wychodzą *na swoje* inni wracają bo nie dają rady skutków ubocznych emigracji ale każda osoba której uda się pomóc daje satysfakcję i poczucie że warto pomagać Samotnym można być nawet w tłumie ;(
  8. wiedzma

    Życzenia Świąteczne

    Zdrowych,magicznych radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Kochani przedewszystkim dużo zdrowia niech katary,kaszle omijają Was wielkim łukiem Pogody ducha aby nigdy do głosu nie doszedł pesymizm w tym szarym naszym świecie . a na koniec spełnienia wszelakich marzeń Tych całkiem przyziemnych które są w zasięgu naszych dłoni,i oczywiście Tych marzeń na które czeka sie niemal całe życie
  9. halusia niewiem to przepis mojej babci niestety nie moge dopytać bo juz nieżyje ;(
  10. wrzucam do gotującej się wody i od momentu zagotowania całości 40-50 min nie zmniejszam temperatury i nie pilnuje jej -więc chyba gotowane
  11. Baleron białoruski 2 kurczaki ok 3 kg 2jajka przyprawy:sól,pieprz,majeranek,czosnek Z opłukanego kurczaka ściągamy ostroznie skórę,obieramy kurczaka z miesa Ciemne mięso kroimy w drobną kostę,jasne kroimy w paski o grubości 1 cm.Do mięsa dodajemy przyprawy oraz jajka mieszamy do uzyskania kleistości.Odstawiamy do lodówki na conajmiej 2 godziny-należy ponownie wymieszać.Moje zazwyczaj schlodzi się ok 12 godzin.Na rozłożoną folie spożywczą rozkładamy kawałek skóry i mięso.Zawijamy w skórkę formując baton następnie zawijamy w folię łapiemy za dwa końce foli i rolujemy do momentu aż baton będzie ścisły i twardy.Zawiązany baton przekładamy na ściereczkę,ponownie zakręcamy i związujemy końce .Zagotowujemy wodę w garnku i wrzucamy na wrzątek nasze balerony,gotujemy40-50 min (w zależności od grubości batonu) licząc czas od momentu zagotowania się całości.Wyciągamy z garnka rozwijając tylko ze ściereczki,folie ściągamy bezpośrednio przez podaniem na talerzu. Smacznego!! http://imageshack.com/a/img194/7471/ytnu.jpg http://imageshack.com/a/img4/4476/h2us.jpg http://imageshack.com/a/img27/3680/jpux.jpg
  12. Nie baca, M nie pomagał kwitł w pracy dziekuje za cieple słowa . Dzisiaj niestety brudna robota mnie czeka -pierogi,uszka itp ale tak sobie poszperałam w książce kucharskiej która kiedys dostałam od taty (zeszyt z notatkami) i znalazłam baleron białoruski Jak mi się uda kupic dzisiaj składniki to na wieczór coś stworzymy
  13. mięso na kiełbasę mieliłam na 10 I kl. i 6 II kl. wreszcie sobie zmierzyłam .Zastanawiam się nad rybą,kupiłam haddoka (plamiak) i pstraga solanka czy peklowanie suche?,jakie przyprawy ? i znowu przeczesuję forum w poszukiwaniu optymalnego przepisu ;( Wczorajsza kiełbaska coby nie było że ściemniam http://imageshack.com/a/img198/3231/w1de.jpg
  14. http://imageshack.com/a/img593/7069/hkbb.jpg http://imageshack.com/a/img850/2162/63gs.jpg http://imageshack.com/a/img14/1882/z8x5.jpg http://imageshack.com/a/img13/8180/q17f.jpg Nic nie piszesz na jakich siatkach to zmieliłaś, no i schabu bym nie dał szkoda by mi było, ale kiełbaska będzie przednia zobaczysz, tylko wędzenie Ci zostało. 3 mam kciuki Kupiłam trimy jako kl.II ale w worku znalazłam śliczny schab i szynkę wiec użyłam a to co kupiłam oddzielnie do kiełbasy pójdzie do wędzenia osobnego Zbóju ja z tych co wyznają zasadę *Jak sie nie przewrócisz,to się nie nauczysz* ale dziekuję za rady i sugestie ....
  15. Wziełam się za drugie podejście do kiełbasy wykorzystałam przepis SZCZEPANA na swojską z małą modyfikacją mięsa: I kl.szynka,schab:2kg II kl.wykorzystałam tzw Trimy oczyszczając je z błon,ścięgien itp:3kg wołowina 400gr słonina:1kg Dopasowałam ilośc peklosoli do wagi mięsa,oraz zmniejszyłam ilość wody ,przyprawy i dodatki w/g przepisu SZCZEPANA. Pierwsze wnioski: mięso po wymieszaniu stało się kleiste HURRAAA już wiem jak to wygląda,poprzednie było suche nawet po godzinnym mieszaniu na zmiane z mężem ;(.Efekty jutro ...
  16. Niestety nie drewno które mozna kupić jest klasyfikowane jako mix (niestety z racji ze w ubiegłym tygodniu facet który miał wysłać z wędzarnią drzewo nawalił) kupilismy u nas ,niestety jako laicy nie wszystko potrafiliśmy rozróźnić i ewidentnie były iglaki Nawet jak znaleźliśmy drzewo nadające się do wędzenia na ebay-u to po obejrzeniu okazało się zbutwiałe,zagrzybione wiec też jest do niczego .Z Polski jedzie drzewo ze sprawdzonego źródła wysezonowane,wysuszone a cena naprawde nawet z transportem nie jest dużo wyższa więc dla bezpieczeństwa co jakiś czas sobie będzie wędrowało do nas Mam bardzo ambitny plan na dzisiaj Zrobić zalewę i wsadzić mięsko na święta do solanki (wędzenie za tydzień),przygotować mięsko na jutro do wędzenia i podejść z sercem do przygotowania mięsa na kiełbasy.... Posiadam na kiełbaskę: 7 kg trimów 1 kg wołowiny (nie za dużo?) 1.5 kg szynki (nie za mało?) 1 kg słoniny(nie za dużo?) i teraz poproszę o radę co dalej ....... Wyszukałam sobie przepis z forum ale moje kochane dzieci pozamykały mi wszystkie zakładki i nie mogę teraz znaleźć....
  17. Mariusz święta racja wszystko było mokre ;( ale to tak.... długa historia że wolę o niej zapomnieć Najważniejsze że dzisiaj z Polski przyjeżdża prawdziwe drzewo owocowe i jutro bierzemy się za drugie podejscie Mamy jakąś skromną wiedzę -dzięki Wam,wiec troche spokojniejsza jestem
  18. Wszystko się zgadza do tego trzeba doliczyć duża wilgotność w wedzarce i na wędzonkach,w trakcie wędzenie wycieraliśmy je ręcznikami papierowymi bo ciągle były mokre Zobaczymy w niedziele jak wyjdzie juz się nie mogę doczekać A i jakieś kiepskie drzewo bo cała wędzarka pokryta była tłustą czarną mazią W niedziele rozpalam Ja i pierwszy etap też robię ja Mąż niestety musi jechać na serwis wozów policyjnych -też nie miali się kiedy z tym obudzić tylko tuż przed świętami kiedy jest mi niezbędny w domu ;(
  19. wiedzma

    Przywitanie

    Dziekuje wszystkim za miłe przyjęcie i słowa otuchy damy rade bo kto jak nie JA
  20. Pierwsze podejście Schab ,szynka,żeberka i cos co miało być kiełbasą
  21. wiedzma

    Przywitanie

    Trimy to kawałki mięsa po rozbiorze świnki np kawałek schabu,łopatki szynki boczku Jeżeli rzeźnia ma zamówienie np tylko na schab,karczek,szynkę reszta świnki idzie na tzw trimy W ostatnią sobotę kupiliśmy 5 kg i z tego było tylko 60dkg tłustego reszta chude mieso.Mieszankę soli i peklosoli w proporcjach 50/50 ( wg zaleceń 2 dkg na 1 kg) dodałam do mięsa ale już po zmieleniu czosnek,majeranek i pieprz świeżo zmielony,wymieszałam ok 40 min dodając 2 szkl wody niegazowanej mineralnej, odstawiłam do lodówki aaa proporcje mięsa 4 kg tych trimów 1 kg łopatki i 1/2 kg słoniny.... Podejrzewałam że to wina wędzenia a nie mięsa.... Artur jak mam sie nie uczyć własnych na błędach? Chyba o to chodzi aby je eliminować i postarać się ich kolejny raz nie popełniać
  22. wiedzma

    Przywitanie

    Robiliśmy w ostatnią niedziele wędzonki popełniliśmy kilka błedów - za zimna wędzarnia,zbyt mokre angielskie drzewo do tego totalny mix (miało być liściaste znaleźliśmy też iglaste),zbyt mokre mięso w wędzarni,skoki temperatury.Efekty wędzonek : kwaśny smak z wierzchu Da się zjeść ale szału nie ma (zapach i wygląd boski).Powiedźmy że wedzonki po wyeliminowaniu błędów powinny wyjść ok,ale kiełbasa niestety ostatnie mięso przygotowane nie kiełbasę zjadły z radością psy Nie dotarły do mnie jelita ale miałam w domu osłonki białkowe,wrzuciłam to mięso w te osłonki i uwędziłam potem sparzyłam.Efekt -porażka mięso było całkowicie kwaśne i trociny,przeczytałam że osłonki nie przepuszczają dymu i sie poprostu zakisiły ale czy napewno? Pomimo mieszania ręcznego nie zauważyłam aby mięso było kleiste (wychodzi na to że te trimy , dodana łopatka i słonina nie miały tego kleju).Naprawde aż się boję kolejnej próby ...
  23. wiedzma

    Przywitanie

    Poczytałam i zgłupiałam (wciągneło tak mocno że obiadu nie było,ciasto na pierniki choinkowe leży w lodówce,choinka stoi goła-a ja dalej czytam) Bardzo mocno zastanawiam się czy nie porwałam się z motyką na księżyc jakoś prościej to wyglądało w kwestii pisanej niż jak zaczełam sobie to wyobrażać przestrzennie ;(.Zazdroszę Wam waszych umiejętności i doświadczeń a chyba najbardziej wiedzy..... Naprawdę niewiem od czego zacząć ( tak wiem mięsko-już w solance od wczoraj ) z wymieszaną przygotowaną zalewą ale czy ja dam radę? Oto jest pytanie .... Z racji ograniczonego dostępu do porządnego mięsa wybrałam się do rzeźni pracuje w niej sporo polaków i o dziwo wiekszość z nich to domowi wędzarze Polecono mi (bo oczywiście ja gaduła i od słowa do słowa pochwaliłam się ) tzw trimy wieprzowe ale czy w nich jest ten gatunek mięsa który odpowiada za kleistość? tego już niewiem,niecierpie wołowiny kojarzy mi się z ulubioną krówką za oknem która gospodarzowi muczy a mi daje znać że koniec spania czas na kawę Czy kiełbasa tylko wieprzowa wyjdzie odpowiednia ? Czy lepiej z niej zrezygnować i wogóle nie robić .... Przepraszam że zanudzam ale tyle pytań przesuwa się przez głowę,napewno sen dzisiaj nie przyjdzie łatwo..... a wędzenie coraz bliżej....
  24. wiedzma

    Przywitanie

    Nie ogarnełam jeszcze jak sie wstawia zdjęcia wyskakuje mi komunikat ze z tym rozszerzeniem nie moge dodawać grafiki na tym forum
  25. wiedzma

    Przywitanie

    Witam serdecznie całą wędzarniczą brać Bardzo się cieszę że mogę dołączyć do Was Nasza (moja i męża) przygoda z wędzarką zaczeła sie dopiero tydzień temu...chociaż temat dojrzewał w nas od kilku lat z racji emigracji do krainy deszczowców okropnie nam się tęskniło za prawdziwą wędlinką.Oczywiście nie obyło się bez pierwszych banalnych błędów ale nie zrażamy się i już w najbliższą niedziele postaramy się wyeliminować to co zepsuliśmy .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.