Dzień dobry, Po prawie roku od znalezienia tej strony, z tymi wszystkimi pięknymi i czasem dziwacznymi wędzarniami, postanowiłem sobie sprawić coś podobnego. Początkowo myślałem nad czym złożonych jak wędzarnia, grill i piec chlebowy w jednym. Jednak należy mierzyć siły na zamiary i stanęło na tym, że powstanie mała wędzarnia, pieszczotliwie zwana kibelkiem. W związku z budową mam małe pytanie o "podstawy": mieszkam koło Rabki, dla niektórych to już prawie Podhale. - Czy pod taką wędzarnię muszę "lać" fundamenty? - Czy wystarczy płyta zazbrojona stalą, która pozostała mi z budowy? - Jak gruba powinna być płyta? - Czy płytę mogę/muszę jakoś zabezpieczyć od dołu folią, aby wodę nie podciągało? A może czymś innym? Z góry dziękuje za pomoc! Paweł