Jesli idzie o wędzarnię ,hmmm. Jako całkowity laik kupiłem na allegro taka skrzynkę za 600 zlotych - wędliny wyszły czarne - smaczne ale czarne i tak 3 razy. Jak zacząłem czytać mądrych ludzi dotarło do mnie to,że wędzarnia nie wyrabia się z osuszaniem.Jest zbyt mała i można w niej najwyżej wędzić pięć pstrągów. Pieniądze poszły w błoto. Kupiłem za 20 złotych beczkę po słdzonych mandarynkach . na dole wyciąłem prostokątny otwór na tunel. Na tunel wykorzystałem 2m przewodu wentylacyjnego. Prosto i tanio.Jedyna wada to to,że beczka ma kształt okrągły i nie wiele do niej włazi ale ponieważ wędzenie staje się moją pasją - wędzę na dwa wkłady . Ostatnio dostałem od kolegi starą metalową szafkę ubraniową i będę ją przerabiał na wędzarnię. Widziałem coś takiego na Youtube. Myślę,że sięsprawdzi. Jednak moje postępy naprawdę zawdzięczam WAM i tej wspaniałej stronie. A kiełbacha smakuje super - zmodyfikowałem trochę pod siebie kilka przepisów i jest okie . Mój nick to pozostałość z młodzieńczych lat natomiast 666 - jestem zatwardziałym antyklerykałem i to po prost moja przekora . Dziękuję za Wasze oceny . Zdjęcie zadymiarki wrzucę jak podjade na działkę i zrobię - ale prawda stara jest taka,że w prostocie siła Miłego weekendu życzę wszystkim miłośnikom dymku