Jeżeli mogę wtrącić do tematu. Jest naprawdę wiele sposobów na takie wędliny. Bałem się zacząć ale kolega w pracy dał mi spróbować i złapałem bakcyla - było to prawie 3 i pół roku temu. Mój sposób na dojrzewającą polędwicę, karkówkę, szynkę lub boczek jest następujący i bardzo prosty: 1. Odpowiedni kawałek mięska oczyścić obsypać cukrem i do lodówki na co najmniej 32 godziny. Do tejże lodówki zaglądamy co kilka godzin, wylewamy nagromadzoną wodę którą "wyciągnął" cukier, masujemy i uzupełniamy ubytki cukru. 2. Po osiągnięciu czasu, przypominam co najmniej 32 godz, mięso myjemy dokładnie obsuszamy i obsypujemy mieszanką soli i peklosoli 1/2 szklanka soli plus 1 do 1 i 1/2 łyżeczki peklosoli (oczywiście całej soli nie uda nam się wykorzystać od razu ale po uzupełnianiu w trakcie odlewania wody powinno się prawie całą wykorzystać) . I do lodówki. Dalej postępujemy analogicznie jak w przypadku cukru. 3. Po kolejnych 32 godz. mięsko znów dokładnie myjemy, osuszamy i obtaczamy w przyprawach. Teraz ogranicza nas tylko fantazja. Robiłem tą wędlinkę wiele razy i za każdym razem była inna, zawsze jednak dodawałem majeranek i pieprz a ponadto papryka słodka, ostra, grillowana, cząber, jałowiec, ziele angielskie, liść laurowy, tymianek i.t.p. Zdarzało się że pokroiłem w plastry cebulę, czosnek i obkładałem tym moją wędlinę.Teraz znów do lodówki na 32 godz. 4. Po tym czasie wyciągam wędlinę z lodówki zdejmuję wszystkie "mokre zioła" i do pończochy. lub siatki. Wędlinę wieszam w przewiewnym i suchym miejscu w temperaturze pokojowej na co najmniej 5 dni (może być nawet 10 - 12). Po tym czasie nadaje się do spożycia, nabiera pięknego koloru i przechowywana jest w lodówce. Wiem że będziecie się czepiać o to mycie, ale cukier jest potrzeby do rozpoczęcia procesu a smak słodki jest niepożądany - cukier jest konserawntem. Nadmierna słoność tez nie jest wskazana a inaczej nie potrafię usunąć nadmiaru soli - sól jest konserwantem. Spróbujcie Smacznego Przepraszam zapomniałem dodać że sól i cukier to max 40 godzin w lodówce, bo wędlina będzie za słodka lub za słona, natomiast z ziołami może być w lodówce nawet 50 godz.