Witam wszystkich. Od pewnego czasu szukam informacji jak rozpoczac produkcje i sprzedaz (mala ilosc do 50 kg tygodniowo) wyrobow miesnych (wedzonych) i powiem szczerze jestem zszokowany... Z tych wszystkich informacji wynika, ze moje plany zagospodarowania wolnego pomieszczenia o wielkosci 15m2 na "kuchnie" w, ktorej bede przyrzadzal produkty do wedzenia ( w wedzarni wybudowanej na dzialce) sa kompletnie nierealne ? Naprawde jedyna opcja do produkcji i sprzedazy zdrowych wyrobow to budowa kompleksu masarniczego wartego 1 mln zl? Czy to tak naprawde wyglada w naszym kraju?