witam na moim korycińskim po paru dniach dojrzewania pojawiła się chyba lekka ciemna pleśń (zielonkawy kolor chyba), po obmyciu w solance wszystko wygląda mi ok, czy to może być niebezpieczne? i jeszcze pytanie co do białego nalotu, kóry pojawia się po kilku dniach na serkach, czy to naturalne, czy coś z tym robimy? każdy inny nie miał takich problemów, wszystkie wychodziły pyszne, procedura niby ta sama, wiem że znaczenie mają tu szczegóły, może przyczyną jest to że w tym przypadku użyłem mleka prosto od krowy, normalnie biorę z mlekomatu. sery lezakują w lodówce, temp. około 9 - 10 stopni, wilgotność 60-70 % pozdrawiam