Witam dzięki za odpowiedzi i sugestie. Co do wędzenia to odbywa sie ono w dolnej części , czyli tam gdzie są drewniane drzwi. Komora jest wyłożona deskami dla izolacji. Jeśli chodzi o wylot dymu to z tylu znajduje sie otwór z wyprowadzoną do góry rurą który mozna regulować zapadką. Zrębki wysypane na blachę miały podeschnąć bo po prostu byly za wilgotne a blacha jest elementem paleniska do grila. Góra to palenisko grila ,palenisko wędzarni jest po lewej stronie Tak jak wcześniej pisalem nie miałem możliwości dużych zmian bo koncepcja sie zmieniła spontanicznie pod wplywem chwili. Mam pomyśl na wędzarnie ale realizacja dopiero po zimie.;-) Wędzenie odbywało sie wedle zasad opisanych na forum z uwzględnieniem osuszania, opalanie drewnem glównie owocowym jabłoń,wiśnia, z dodatkiem olszyny,temperatura 50-55 stopni. Wyroby podpiekałem żeby nie parzyć , w smaku byly bardzo dobre i soczyste nie byly ani suche ani gorzkie. Kiełbasa na foto to biała surowa za sklepu ,chciałem zobaczyć jak wyjdzie. Licze na dalszą dyskusje teraz pisze z telefonu później postaram sie dodać kilka zdjęć aby pokazać resztę