Witam i dziekuje za opinie. rozumiem ze jest szpetny, jednak jak widze oceny niektórych niby pięknych budowli to ... nei pokusze sie o swoją opinię. Otwór jest nawet x3 ale na szczycie jest tez. pewnie te boczne sa niepotrzebne?. zawsze moge je wypełnić gnejsem to nie problem. co do komina, to niewiele waży gdyż obłożony pasami ciętymi szer ok 2-3 cm plus bloczek 5x 5 kg i zparawa pomiedzy kamieniem i bloczkiem. cały gril wciagnłą 3,4 tony kamienia wiec wagę komina troche bym zweryfikował. całość czyli kaptur z nierdzewki oparty na belkach z nich pręty wychodza pod kątem. przesrzeń tez zalana B20 a u podstawy komina 4 pręty stalowe na krzyż. sumując, sam kaptur stanowi formę do wylanego betonowego stropu (kształtu). biorąc pod uwagę kąt ułożenia kamienia i nakładkę z jaką zastosowałem, nie ma szans by komin spadł, zreszta wstłem na nim nie raz i jest stabilny. co do ocieplenia to wiem ze popełniłem bład ale teraz juz nei bede rył w tym. nei rozumiem pytania odnośnie paleniska. pali sie bez problemu i niemal natychmiast. otwieram polielnik po nim , powietrze wchodzi przez drzwiczki na ruszt polielnika i jest ok. niestety ten ciąg do momentu wygrzania jest troche wredny bo dym sie kumuluje i wyłazi frontem. to co Pan widzi pod małymi drzwiczkami to nie palenisko ale schowek na pierdoły. nie wpadłbym na pomysł by tam zrobić palenisko. ten ruszt to miejsce spalania a pod nim drzwiczki do wywalania popiołu. sama pieczenie odbywa sie na tym ruszcie z uchwytami widocznymi na zdjęciu. jesli ma Pan jakis pomysł jak to usprawnić to bardzo prosze o pomoc. a tak na marginesie, to czasmi rzeczywiście bolące słowa czytam ............ nawet Pan sobie nie zdaje sprwy jakie pomysły mieli Pana koledzy po fachu - profesjonaliści i za jaka kase chcieli to robic. zdecydowałem ze sam zrobie. jaki by nie był od a do z moje dzieło i nigdy by Pan nie pomyslał co robie w realu. Pozdrawiam MB
