Skocz do zawartości

Bjorkowo

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bjorkowo

  1. Witam wczoraj dostałem lekture do poduszki "Wymagania weterynaryjne dla prowadzenia i sprzedaży produktów pochodzenia zwierzęcego w ramach działalności marginalnej, lokalnej i ograniczinej" kopie ma moj projektant będziemy wstępnie szkicowac projekt koszty i realne możliwości aby wszystko przeszło w sanepidzie . Szacowac czas zwrotu inwestycji przyjmując ze będzie zbyt przy maksymalnej dopuszczalnej produkcji ...później podziele to na pół jak sie okaże ze jest to z ekonomicznego punktu widzenia bez sensu i walka z wiatrakami to pewnie kupie lepszego Wilka mieszalnice nadziewarke powiększe wedzarnie i będę oferowal okolicznym agroturystyka swoje produkty i wysyłał znajomych na jedno wyjdzie ...
  2. Piksiak jak juz rusze to zapraszam do siebie na warsztaty pozdrawiam
  3. Dziękuję oczywiście jest w tym morze prawdy jeżeli chodzi o rynek ceny i jakość moja produkcja będzie w Bieszczadach w ekologicznym rejonie wierze w to ze ludzie wreszcie się obudza i zaczną bardziej inwestować w zdrową żywność bo dochodzi to juz do absurdu jak widzę ludzi kupujących całego kurczaka za 6 zeta i są szczęśliwi oczywiście rozumiem uwarunkowania ekonomiczne ale to jest po prostu niemożliwe ....wracajac do tematu tu jest święta racja UE będzie dalej drążyć temat związków smolistych bo to jest biznes dla marketów wiec tak jak kolega pisze zmotyfikuje swoją wedzarnie a kwestie komory i wielkości jej parametrów dostosuje do rynku dziekuje za informacje pozdrawiam Ps. Jest tu na forum jakiś kolega z Bieszczad który ma już doświadczenie w tym rejonie??? Jeszcze raz pozdrawiam
  4. I niech słowo Twoje stanie się ciałem. .. nie mam w tym doświadczenia na taką skale ale z Wasza pomocą myśle ze zrobimy profesjonalny autorski projekt bede pukal do was o wsparcie dzięki
  5. Właśnie jestem po rozmowie z przedstawicielem firmy Stawiany koszt komory o pojemności 100 kg to prawie 75 tys ....trzeba wymyślec cos innego bo moge przeznaczyć maks 25 tys. ..
  6. No tak też tak myślałem ....dzięki za rozwianie dylematu wiec niestety będzie trzeba wywalić ok 20 tys mam nadzieje ze po zakupie jeszcze kiedyś rozpale wedzarnie w ogrodzie pozdrawiam
  7. Dzieki panowie a ma ktoś doświadczenie i jest świadomy różnicy w smaku oczywiście wedzarnia ogrodowa zawsze będzie pod reka ...
  8. Witam serdecznie kolegów wedze juz od kilku lat na potrzeby rodziny znajomych metodą tradycyjną uwielbiam to eksperymentuje smakuje. Obecnie stałem się wlacicielem kilku h w Bieszczadach i zastanawiam się nad stworzeniem małej produkcje mies i wędlin - produkcja marginalna produkt regionalny itd. Jestem na etapie pisania projektu i powstal dylemat czy wybudować sam wedzarnie tradycyjna moze z dymogeneratorem lub pójść na łatwiznę i kupić gotowy produkt np coś tym rodzaju http://allegro.pl/komora-wedzarnicza-wedzarnia-wedzarka-producent-i5633476040.htmlprzewiduje produkcję na poziomie do 200 kg dziennie i bardzo zależy mi na standaryzacji produktu aby produkt byl powtarzalny w smaku pozdrawiam jestem otwarty na pomysły
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.