Witam, robię moją pierwszą wędlinę dojrzewającą. Schab natarłam cukrem, trzymałam w lodówce 36 godzin, odlewając wytwarzające się płyny. Wypłukałam , natarłam solą i wstawiałam na 36 godzin do lodówki. Wypłukałam , natarłam przyprawami i znowu do lodówki na 36 godzin. Następnie włożyłam do pończochy i suszyłam 7 dni w przewiewnym ciepłym miejscu. Dzisiaj zajrzałam do wędliny i okazało się, że ma białe wykwity pleśni, czy to nadaje się tylko do wyrzucenia? To nie są wykwity solne, wygląda to niepokojąco. Załączam zdjęcia i proszę o opinię doświadczonych użytkowników .