Skocz do zawartości

ArkadyFF

Użytkownicy
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Świdnik

Ostatnie wizyty

139 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ArkadyFF

Wpółtwórca

Wpółtwórca (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. ...twierdzisz że robiłeś już wiele kiełbas... Wow, a gdzie Ty to wyczytałeś?Nie "wiele kiełbas", tylko parę razy kiełbasę.Nie dałbym jej konkretnej nazwy, bo nie korzystałem w pełni z żadnego książkowego przepisu a jedynie się nimi wspomagałem.Wychodzi całkiem smaczna, choć jakby lepiej się wiązała to nie obraziłbym się. Wróć parę postów w tym temacie.Była mowa o jałowcowej.Czytać się nie chce tylko kawa na ławę.A potem i tak zle To dziwne, bo nie pytałem wcześniej o nią :)Dam 2.5 grama na kg farszu, zobaczę co z tego wyjdzie.
  2. Te, spamerzy, co z tym jałowcem?
  3. A jak u Ciebie z klasyfikacją? Nie ma problemu.
  4. Chętnie, mile widziany link do tej chłopskiej Szczepana , o ile jest z jałowcem :)Bo kiełbasę to robiłem już parę razy, średnio 2-3 razy w miesiącu.Jałowcowej jednak nie robiłem.
  5. Zobaczymy co to wyjdzie, na wszelki wypadek polędwiczki i żeberka wymoczę w zimnej wodzie.Będę robił też kiełbasę i tak przy okazji chcę spróbować jałowcowej.Pewnie każdy z Was już ją robił.Ile mielonego jałowca dajecie na 10kg farszu?
  6. Hmmm, to może po wyjęciu z solanki, moczyć w zimnej wodzie?Albo skrócić dla nich czas w solance?
  7. Solanka zrobiona.9,44kg mięsa, 377 gram peklosoli, 3800 ml wody czyli zasolenie 9% (poprzednio było 13,4%). Mięso zostało nastrzyknięte, w piątek wieczorem wyjmuję do obeschnięcia a w sobotę wędzenie.Cukru jednak nie dawałem, spróbuję następnym razem.Dwa schaby, trzy polędwiczki, pasek żeberek i boczek.
  8. Widzę, że koledzy którzy chcieli Ci pomóc wcześniej mieli rację. Jesteś niereformowalny Pomogli mi na pw, za co im bardzo dziękuję.Tutaj urządziliśmy prawdziwą spamernię.
  9. Widzisz MariuszB, czasami po prostu nie da się inaczej. Dla mnie od tego.To co wcześniej pisałeś mnie nie interesuje ... Numer dwa dzisiejszego dnia, zaraz po arabic bomb prank
  10. A to nie wiedziałem, że dyskusja o zbyt słonych wędzonkach zaczęła się od tego postu.Książki też zaczynasz czytać od połowy?
  11. Pokaż mi w którym momencie tak jasno napisałeś. Że moczyłeś uwędzone. Polecam przeczytać jeszcze raz od /topic/12783-kilka-pyta%C5%84-odno%C5%9Bnie-w%C4%99dzenia/page-5?do=findComment&comment=508019
  12. Tak, tylko że z tego co zrozumiałem to On moczył już uwędzone.Nie jest to jednoznacznie i jasno napisane w którym momencie moczył. Dokładnie tak było a wędzonki były dużo za słone.Nie tak, jak poprzednio gdy po zjedzeniu dosłownie język drętwiał ale dużo za słone.Po moczeniu, soli nie dało się już wyczuć. I jest jasno i jednoznacznie napisane, w którym momencie moczyłem.Najwidoczniej tak mnie czytacie a sami marudzicie, że ja Was nie czytam Niemniej temat chciałbym już zakończyć, przynajmniej dopóki nie będę wędził kolejny raz czyli w następny weekend.Teraz chciałbym przeczytać coś o jelitach czyli konkretną odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie.
  13. O "grzmiącej doopie w kwiatach" że tak Twoją retoryką pojadę ... Mowa o procesie peklowania mokrego i zmianach fizyko-chemicznych zachodzących w mięsie w funkcji czasu i stężenia solanki kolego. Standardem takiego normalnego peklowania to okres minimum 14 dni wszystko inne typu szybciej, słoniej, cieplej etc to peklowanie przyśpieszone czy "awaryjne" i nie ma bolka żeby bez kombinacji czy tez wyrobionego "swojego procesu produkcyjnego" (czas/stężenie/ilość solanki na 1kg) było OK tylko tyle i aż tyle ..... O moczeniu w ciepłej wodzie nie napiszę słowa bo palców mi szkoda 14 dni to ja mogę w zimie trzymać, mam wolną lodówkę ale też nie bardzo mogę blokować na tyle czasu.Moczenie w ciepłej wodzie doradził jeden z Was, na tym forum, aby odsolić wędzonkę.Zapewniam, że zadziałało a smak zbytnio się nie zmienił. MariuszB zapewne ma rację, pewnie tak właśnie się stało w moim przypadku.Oczywiście wyciągnę z tego wnioski na przyszłość. Skoro wszystko jasne, to mam pytanie kolejne Jakie jelita kupujecie?Chodzi mi oczywiście o zwykłą, wiejską, cienką kiełbasę.Dotychczas kupowałem w auchan po 10mb ale sensu w tym nie ma.Rozmiaru na nich nie było.Teraz mam w planie kupować po 100mb w wiązkach, ale nie wiem który rozmiar wybrać.No i jak zadzwoniłem do hurtowni w Lublinie, to zasypali mnie informacjami.A to, że różna jest długość jelit, kraj pochodzenia, extra itd. Co proponujecie?Mile widziany link do np. aukcji na allegro czy dowolnego sklepu internetowego ;)Z góry dziękuję
  14. Słuchać trudna sprawa, bo nic nie mówicie tylko piszecie Z tym tonem to faktycznie macie rację(choć nie ma tu mowy o lekceważeniu), bez wątpienia przesadzam, wybaczcie, ale jak pytam o tabelkę a roger odpisuje, że gdzieś tam, coś tam to o czym mowa?Przy samej tabelce nie ma wzmianki aby mięso moczyć po wyjęciu z solanki.Jest nastrzyk, masowanie, moczenia nie ma. Swoją drogą, to przed ociekaniem sprawdziłem na słoność w ten sposób, że odciąłem kawałek i zjadłem :)Moim zdaniem, było ok.Później już to ok nie było ale moczeniem szybko to zmieniłem (w 40 stopniach, 2h, rada jednego z forumowiczów). W poniedziałek nastawię kolejne wędzonki, solanka wg wskazówek Artura.Powinno być już ok, soli w każdym razie będzie dużo mniej niż dałem teraz.Jak uwędzę, to dam znać jak wyszło.
  15. Musisz poczytać trochę więcej kolego. Już chyba wcześniej o tym ktoś Ci pisał. Kolego, gdzie Rzym a gdzie Krym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.