Witam, W oparciu o projekt z tego forum zmajstrowałem wędzarnię z paleniskiem bezpośrednim. Nigdy nie robiłem samodzielnie takich budowli (ani murowania, ani tego typu konstrukcji drewnianych). Generalnie fajna zabawa przy budowie, a teraz przy wędzeniu. Dzięki za wszelkie informacje, które uzyskałem z forum. Teraz uczę się jak sprawić aby wyroby były coraz lepsze. Poniżej ogólny opis: 1. Fundamentu nie chciało mi się zalewać, więc za ok.50 zł kupiłem 8 krawężników (rok stoi, zimę przetrwało bez problemu) 2. Palenisko skleiłem z resztek klinkieru, które zostały mi z ogrodzenia. Drzwiczki kupiłem w necie. 3. Podłoże wyłożone kilkoma kostkami brukowymi 4,5. Kopułę wylałem używając foli z grubego worka na śmieci i kawałka elastycznej płyty 6,8. Komora ramiak, deska elewacyjna, wata szklana z folią aluminiową do ocieplania kominków, kilka profili aluminiowych, dach ze starej palety na zawiasie obity gontem i blachą po brzegach. 7. Zamiast deflektora 4 szpilki i 3 formy do ciast (nie jestem fachowcem, ale chyba się sprawdza). Poprzeczki są wysoko, nie wędzę zbyt wiele jednocześnie więc nie potrzeba więcej. 9. Moje pierwsze dzieło.