
harry_64
Użytkownicy-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O harry_64
- Urodziny 30.01.1979
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Katowice
Ostatnie wizyty
413 wyświetleń profilu
Osiągnięcia harry_64
-
Jacek przyprawy dajesz do szynki czy do mięsa mielonego na 10?
-
Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
harry_64 odpowiedział(a) na Maxell temat w Nasza Szkoła Domowego Masarstwa
Piksiak, ja byłem na tym kursie serowym z wedlinami dojrzewającymi i było super. To, że ledwo doszedl do skutku, to nie wina organizacji, tylko ludzi, którzy trochę mało doceniają możliwość odbycia takiego kursu. Najlepszy przykład masz właśnie teraz, gdzie konkurencja ma prawie cenę razy 2 do tego co możemy mieć w Naszej szkole. -
Maxell pisał w poscie nr 11: Proszę osoby z listy o zapisywanie się za pośrednictwem ankiety na stronie Szkoły Domowego Masarstwa. Należy wejść na stronę szkoladomowegomasarstwa.pl, otworzyć zakładkę Oferta szkoleń i tam kliknac na wybrany kurs. Otworzy sie ankieta, któą nalezy wypełnić i zatwierdzić. Tym sposobem otrzymujecie swój numer i jesteście zapisani na oficjalnej stronie kursu. Tutaj mamy założoną jedynie listę poglądową.
-
Kurs Hybryda wędliny dojrzewające - Serowarstwo
harry_64 odpowiedział(a) na Muski temat w KURSY - aktualne
Kolejna porcja zdjęć, bo minęło trochę czasu i serki nabrały mocy. Na pierwszy ogień serki typu Brie: W zasadzie Marek i Janusz wszystko wspaniale opisali, więc nie będę się powtarzał. U mnie poszedł na pierwszy ogień ser z dodatkiem czarnuszki. Ciekawi mnie natomiast, czy konsystencja wewnątrz sera tego typu wraz z upływem czasu będzie się zmieniać? Chodzi mi o to czy środek, który jest teraz twarogowy, dojrzeje do postaci bardziej kremowej? Rafał, jak długo możemy dojrzewać takie serki, bez obawy zepsucia? Bo szkoda było by przedobrzyć Drugi rodzaj sera to dojrzewający typu Gouda, u mnie nie pokrył się pleśnią, za to ładnie dojrzał i zrobił się twardy Jako, że jest tylko jeden, to jest ściśle reglamentowany Wędliny nadal czekają. -
Kurs Hybryda wędliny dojrzewające - Serowarstwo
harry_64 odpowiedział(a) na Muski temat w KURSY - aktualne
To i ja w końcu, bo zarobiony okrutnie ostatnio jestem, a dodatkowo Janusz mnie wywołał W pierwszej kolejności wędliny, po przyjeździe do domu poszły na wagę i ważyły odpowiednio: - polędwica - 0,75kg - karczek - 1,73kg - szynka- 1,18kg - kiełbaski - 4 sztuki nie ważone. Wszystko powieszone w komórce. Komórka w bloku (wielka płyta) od strony północnej, 3 piętro, okno minimalna szczelina aby był przewiew. Temperatura 8-12 stopni, wilgotność nie mierzona. Pod wędlinami powieszonymi na kiju, pojemnik na mięso wypełniony niewielką ilością wody. Wędliny wisiały od 3 marca do dzisiaj(17dni). Dzisiejszy pomiar wagi wyrobów: - polędwica - 0,47kg - ubytek wagi ok.38% - karczek - 1,27kg - ubytek wagi ok.26% - szynka- 0,71kg - ubytek wagi ok.39% Wszystko zapakowane próżniowo w worki foliowe i z powrotem do komórki. Wrzucam parę fotek: szynka polędwica karczek Widoczne białe wykwity na zdjęciach 1, 4 i 5, odpowiednio na szynce i karczku, występują w zagłębieniach wędlin. Czy to należy w jakiś sposób przemywać, czy zostawić jak jest, bez ingerencji? Moim zdaniem szynka i polędwica zbyt szybko i za mocno wysuszone, dodatkowo od strony okna skórka twardsza niż z drugiej strony, co sugeruje zbyt duży ruch powietrza Teraz rozumiem, dlaczego używa się komór do dojrzewania. Druga część posta dotyczy serów, najpierw serek dojrzewający "Karola" Serek dojrzewa w lodówce, codziennie obracany. Karolu jak to jest z tym soleniem, używa się 2% soli wagi serka? Soli się go codziennie, przez jaki okres czasu? Z góry dzięki Zostały jeszcze serki "Rafała", są to serki typu brie, też wrzucam fotki: Serki trzymam w lodówce, w zamkniętych pojemnikach, jak widać na zdjęciu. Raz na parę dni otwieram i zaglądam do środka Tu natomiast mam pytanie do Rafała, pleśń nie pokryła serków od spodu i z boku, gdzie stykały się z pojemnikiem. Rozumiem, że powinny mieć więcej miejsca Moje pytanie, czy serki należy obracać aby spleśniały również od dołu? Również dziękuje za odpowiedź Jeszcze raz dziękuję za super kurs i do zobaczenia na kolejnych -
Kurs hybryda Nr 2 - Wędliny dojrzewające - Serowarstwo
harry_64 odpowiedział(a) na Maxell temat w KURSY - aktualne
Ten termin ostateczny, czy jest możliwość zmiany terminu tydzień wcześniej lub później? -
Kurs Hybryda wędliny dojrzewające - Serowarstwo
harry_64 odpowiedział(a) na Muski temat w KURSY - aktualne
Fantastyczny czas, jak zwykle Dziękuję Andrzejowi, Karolowi i Rafałowi, dzięki Wam nie taki diabeł straszny Ja również zgłaszam chęć na udział w drugim stopniu kursu hybrydowego. -
Kurs Hybryda wędliny dojrzewające - Serowarstwo
harry_64 odpowiedział(a) na Muski temat w KURSY - aktualne
Proszę o dopisanie na listę, przelew zrobiony. -
Kiełbasa żywiecka podsuszana produkcji Pawła
harry_64 odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy grube
Dziękuję za odpowiedź, generalnie wszystko jest tak jak należy, poza tym, że nie zapeklowałem mięsa(!!!), tylko użyłem soli warzonki. -
Dziękuję za odpowiedź, przeanalizowałem wszystkie kroki jakie robiłem przy produkcji tek kiełbasy i niestety nie zapeklowałem mięsa!!! Zamiast peklosoli użyłem soli warzonki, którą mam w takim samym opakowaniu jak peklosól. Mój błąd, a szukałem go gdzie indziej. Ta sól, o której wspomniałeś nie dawała mi spokoju i sprawdzałem termin ważności peklosoli i wtedy się zorientowałem o pomyłce. Czy taka kiełbasa nada się do spożycia? Czy można ją zamrozić i konsumować po kawałku później?
-
Kiełbasa żywiecka podsuszana produkcji Pawła
harry_64 odpowiedział(a) na paweljack temat w Kiełbasy grube
Paweljack pozwolę sobie wkleić linka do innego tematu, w którym opisałem problem z Żywiecką. Wyszła mi żywiecka z szarym oczkiem /topic/7598-kielbasa-z-szarym-oczkiem/?p=616807 Jestem ciekaw opinii innych użytkowników. Pozdrawiam! -
Cześć, robiłem kiełbasę żywiecką z tego przepisu: https://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-pieczone-lub-parzone/43-kielbasa-zywiecka-parzona-lub-pieczona-podsuszana W piątek zakupiłem półtuszę, rozebrałem i poklasyfikowałem mięso. Użyłem 18g peklosoli na 1kg mięsa. Peklowane suche, około 40h(40godzin) na balkonie, w temperaturze 2-10 stopni. Następnie rozdrabnianie zgodnie z recepturą i nadziewanie, w jelita wołowe 45/55, osadzanie 12h na kijach w temperaturze 4-8 stopni. No i wędzenie. Osuszanie 0,5h(40-50stopni), bo dosyć dobrze się osuszyły w nocy, następnie wędzenie 140 minut (45-60 stopni) i pieczenie około 50 minut (85-100 stopni). Teraz problem, który przedstawiam na zdjęciach:) Robiłem wcześniej już tą kiełbasę i nie miałem szarego oczka w Żywieckiej, czy to wina zbyt wysokiej temperatury pieczenia? Kiełbasa w smaku rewelacja, ale wizualnie trochę porażka. Proszę o pomoc i podpowiedź jak tego uniknąć. Dzięki, harry.