Jak wszyscy przerabiam te problemy i do pewnych wad trzeba się przyzwyczaić i umieć z nimi żyć... Ja natomiast poszedłbym dalej z modyfikacja w stronę bezobsugowego użytkowania... Skoro mamy programatory które potrafią włączyć grzałki, wentylatory i co tam jeszcze sobie podokladalismy to myślę o tym żeby zrobić jakiś system startowy do generatora dymu. Coś na modlę z Borniaka. Ale z generatora typu Dymbox... Programuje czas ustawiam wszystko co i kiedy ma się włączyć i jazda. Jakiś np mały zarnik elektryczny który podpali zrebke na starcie a resztę zrobi ciag z pompy powietrza... Tak sobie teraz kombinuje... Ciekawe czy to wykonalne...? Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka