Skocz do zawartości

Wojtek125

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Wojtek125

  • Urodziny 24.02.1957

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Iwonicz Zdrój
  • Zainteresowania
    tradycje kulinarne, muzyka, motoryzacja

Ostatnie wizyty

87 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Wojtek125

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą
  • Pierwsza rozmowa

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Wojtek125

    Przywitanie

    Witam serdecznie, zwłaszcza nowych kolegów z zachodniopomorskiego. Zachęcam Was do obejrzenia mojego dorobku w m. Luboradza gm. Szczecinek, w ośrodku Dwór Pomorski. Ja już tam wprawdzie nie pracuję i nie mieszkam (teraz na drugim końcu Polski - Iwonicz Zdrój) ale zostawiłem w parku wędzarnię oraz wielki piec chlebowy. Z tego co wiem, sprzęty są intensywnie eksploatowane przez p. Adama i z nim warto porozmawiać o wędzeniu. Ma praktykę zawodową - trzydzieści parę lat w zawodzie masarza. W nowym miejscu jeszcze się nie dorobiłem źródła dymu ale już nad tym pracuję (dziś przywieźli żwir pod wylewkę) . Myślę, że dopiero na wiosnę będę mógł się pochwalić efektem końcowym. Jeszcze raz serdecznie wszystkich pozdrawiam i do następnego wpisu.
  2. Wojtek125

    Przywitanie

    Witam wszystkich serdecznie Na wedlinydomowe.pl zaglądałem już dużo wcześniej ale dzisiaj zdecydowałem się zarejestrować. Wędzę od kilkunastu lat. Z racji wielu przeprowadzek, zbudowałem już pięć wędzarni własnego pomysłu a obecnie kopię dół pod wylewkę dla szóstej. Interesują mnie wszelkie, tradycyjne metody przygotowania mięs. Kilka lat temu, w m. Luboradza (na Pomorzu Zachodnim) zbudowałem tradycyjny, ogrodowy piec chlebowy. Służy on tam, wbrew nazwie, do pieczenia w całości prosiaków i dzików. Na wesele syna przygotowałem prawdziwy kindziuk (spożycie nastąpiło po 8 miesiącach od rozpoczęcia produkcji) wg przepisu babci mojej pracownicy. W najbliższych dniach zamieszczę kilka przepisów oraz załączę zdjęcia moich poprzednich konstrukcji ogrodowych (jak je znajdę w komputerze) a dzisiaj tylko jedno zdjęcie. Cieszę się, że znalazłem się w gronie zacnych ludzi podtrzymujących narodowe tradycje kulinarne. Jeszcze raz witam serdecznie i do następnego razu Wojtek p.s. Na zdjęciu nie jestem ja tylko pracownik ośrodka w Luboradzy- kucharz Sorry. Coś nie tak mi poszło ze zdjęciem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.