Majeranek, czosnek, gorczyca, sól peklowa, pieprz, łopatka i schab z mięs, które były kupowane w marketach. Nie było czuć żeby jakiś kawałek był popsuty. Peklowała się 24 godziny i leżała w lodówce. Po nabiciu w osłonki wisiała 10 godzin w piwnicy przed wędzeniem. Blaszana wędzarnia izolowana wełną mineralną była rozgrzewana 40 minut. Wędziłem kiełbasę 2,5 godziny w gęstym dymie. Pół godziny suszenia na otwartym przepływie powietrza przed wędzeniem. Sparzyłem zaraz po wędzeniu w 75 stopniach przez pół godziny. Wędzone na olszynie, która leżała pod wiatą. Z wierzchu trochę wilgotne było drewno.