Skocz do zawartości

kptys

Użytkownicy
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Miejscowość
    Starogard Gdański

Osiągnięcia kptys

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Arkadiusz, wcześniej napisałeś: Mam nieodparte wrażenie,że po tym wpisie już nikt Ci na tym forum nie będzie próbował pomagać.Ja ze swojej strony na pewno tak zrobię i innych do tego będę namawiał,żeby ich później nie spotkała "wdzięczność" z Twojej strony. Nie wiem dlaczego nie krytykowaleś tak przepisu wg którego robiliśmy szynkę, przecież byłeś już na forum od dwóch lat, przepis pokazał się w 2011. Pozdrawiam Kasia
  2. Ta część bliżej deski ma kolor od przypraw i jest trochę bardziej sucha niż od strony tłuszczu. Może dlatego ten przekrój wydaje Ci się nie taki. To nie jest czysta szynka parmeńska. Daliśmy do solenia dużo pieprzu cayenne. Może za długo suszyła się, zamiast dojrzewać w paście smalcowej, ale i tak jest pyszna [Dodano: 18 cze 2019 - 22:46] Szynkę robiliśmy tak jak serano, ale o robiliśmy końców jak parmeńską, bo było to łatwiejsze. Dlatego jest zawinięta i ma dwa kolory. [Dodano: 18 cze 2019 - 22:48] No i wkradły się błędy. Miało być że obrobiliśmy jak parmeńską. Pozdrawiam
  3. A co z nim nie tak?
  4. Nasza psina też miała używanie. Dostała nagrodę za pół roku cierpliwości i nikomu nie oddała.
  5. Zdjęcia tak jak obiecałam.
  6. Szynka na razie jest zwinięta sznurkiem zgodnie z przepisem i lepsze zdjęcia zrobię później. Higiena przy tej pojedynczej sztuce była zachowana, nawet do mycia zakładaliśmy rękawiczki. Trzymaliśmy ją w różnych pomieszczeniach domu, żeby zbliżyć się do warunków z przepisu. Niestety teraz już zrobiło się za ciepło, dlatego poszła pod nóż. Bałam się po wszystkich wcześniejszych postach, że od kości się zepsuje, ale nie. Wszystko jest ok
  7. Dzięki. Smakuje też obłędnie
  8. ze względu na panujące wysokie temperatury zakończyliśmy dojrzewanie poza lodówką. Wczoraj odkroiliśmy szynkę od kości wg instrukcji z włoskiego You Tube i związaliśmy sznurkiem. Szynka pachnie i smakuje wybornie.Kość nie miała śladów zepsucia. pozdrawiam wszystkich,którzy brali udział w dyskusji i Wasze rady będę stosować przy następnych wyrobach. Szynka ma 7 miesięcy, podobno w lodówce może być 8 tygodni.Mam nadzieję, że zdążymy zjeść. Foto w załączeniu
  9. Aktualne zdjęcie szynki
  10. Dzięki
  11. Dzięki za dobre rady, ale po co się kłócicie. Jak szynka skończy dojrzewanie zapakuję po parę plasterków vacum i wyślę Wam do spróbowania. Pozdrawiam. Zapomniałam jak wrzucić zdjecia na forum.
  12. ja po prostu odpowiedziałam na zapytanie po wstawieniu zdjęcia. Nikogo nie krytykuję za rady, ale zastanawia mnie fakt, że pod tym przepisem, który wzięłam z Waszego forum nie było tych uwag, a ludzie robili szynkę wg tego przepisu. Jednym wyszła, innym nie, ale nikt nie podał tych wiadomości, którymi mnie zasypaliście. Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam.
  13. tak, bo czasami myślę, że piszą je ludzie, którym się nie udało i chcą zepsuć radość innym
  14. Jutro wrzucę kolejne zdjęcie, Szynka została oczyszczona, ładnie ścięta i wysmarowana ciastem na bazie smalcu z solą i pieprzem, Teraz już będzie tylko dojrzewać, Okres suszenia się zakończył. Do wiadomości wszystkich tych, którzy wróżyli, że się zepsuje. Minęły cztery miesiące suszenia, szyneczka pachnie i smakuje super. Mam nadzieję, że dojrzewanie uwolni resztę aromatów.
  15. Zresztą po co te dyskusje, ktoś chciał żebym podała przepis, to podałam i wyraźnie napisałam że prawie ściśle trzymamy się przepisu. Ktoś go na forum umieścił i wcześniej z niego korzystano. Nie rozumiem skąd te uwagi dotyczące przygotowania mięsa i całego postępowania. Dwa i pół miesiaca i nie śmierdzi, nie ma pleśni. Gdyby coś się miało wydarzyć wyszłoby przy pierwszym etapie suszenia. Ale sama chętnie szukam porad i korzystam z tych dobrych i nigdy nie poprawiam tego co jest skuteczne. Dam znać za jakiś czas i wrzucę kolejne foto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.