mattpl

Przepraszam słownik zmienił w telefonie:) sarnina oczywiście, kawałek polędwicy z tego co widzę

Panowie i Panie mam pytanie o kiełbasę. Głównym składnikiem jest wieprzowina prawdopodobnie będzie to kiełbaska według przepisu Szczepana bo wszystko mam w zamrażarce ale znalazłem kawałeczek Stadniny. Czy mogę bez żadnego strachu dodać ten kawałeczek do kiełbasy ?

No dobra ale nadal nie wiem śmietnik czy zdatna ? Pozostałe w smaku ok, po wczorajszej degustacji żyję

Tu akurat strych w kamienicy dosyć mocno chłodny, powiedziałabym że przy -2 na strychu temp w okolicy max 8 stopni. Raczej przewiewny z racji tego że od góry deska i papa w dodatku w niektórych miejscach dziurawa, do tego okna szczelne"jako tako" taki nalot pokazał się tylko na tej jednej która była po środku, kiełbasa rozwieszona dosyć luźno, nie dotykały się wzajemnie. Cześć mocniej przysuszona część (większe) mniej

Mięso wieprzowina : łopatka+boczek+karkówka i podgardle Peklosol 18g na 1kg, wędzona 3.5h i później podpiekana. Kiełbasa jadalna wczoraj zjedzony kawałek bez nalotu ok, dzisiaj kolejny z innej i w smaku ok

18 grudnia wędzona, do dzisiaj wisiała na strychu. Ściągam i tak jak na zdjęciu biały nalot/pleśń. Śmietnik czy ok? Czytałem że biały jest w porządku gdyby pojawił się zielony wtedy można się martwić

Tak, jak najbardziej No to jestem spokojny, dziękuję pytanko dodatkowe czy miski z mięsem przykryć folią spożywczą czy mają być odkryte zawsze używałem worków strunowych spożywczych ale się skończyłyMielić i dodawać resztę przypraw w czwartek i zostawić dalej w lodówce czy ogarnąć lepiej całość w piątek?

Witajcie, mam spory problem i pytanie w związku z tym :/ dzisiaj padła niefortunnie lodówka mięsko, ok 7kg (3kg szynki,1.5kg łopatki, boczek podgardle, kawałek schabu) właśnie się rozmrozil. Nowa lodówka najwcześniej jutro stanie w kuchni. Mam plan na kiełbasę z tego, i jestem już w trakcie selekcjonowania mięsa. Plan mam taki, żeby dać 16g peklosoli na 1kg i zostawić u sąsiada w lodówce, wędzenie dopiero w sobotę wiec mielenie albo jutro lub piątek. Mogę tak zostawić? Ewentualnie zwiększyć ilość soli ? Zawsze robiłem kiełbasę jakieś 16h przed wędzeniem, dodając właśnie 16g na 1kg. Widziałem już przepisy w których peklowanie trwało 24-36h Dodatkowo mięso w misce przykryć folią spożywczą?

Wahania temperatury tyle co na dworze, max tam dobije w dzień do 8/9 stopni aczkolwiek z dnia na dzień ma być zimniej

Panowie i Panie w niedzielę wedzilem pierwsza kiełbasę i dodatkowo boczek, schaby i pierś z indyka. Chciałbym parę tych wyrobów zabrać na 1 i drugi dzień świąt dla rodzinki a że zazwyczaj rzeczy które wedzilem schodziły od razu nie miałem większego problemu z przechowywaniem. Moje pytanie brzmi następująco czy te produkty (część parzona i część podpiekana) mogą wisiec na strychu kamienicy do przyszłego piątku (temp. Ok 5-7 stopni) czy lepiej wrzucić w misce do lodówki lub zapakować próżniowo i do lodówki? Peklowane przy użyciu peklosoli. Dziękuję za pomoc.

Witam forumowiczów! Postanowiłem, że napiszę w tym dziale swój post z racji, że przygodę z wędzeniem rozpocząłem w tamtym roku i tak powoli idziemy sobie do przodu Moje wyroby to głównie podstawowe produkty z wieprzowiny, drobiu i dziczyzny. Wędziłem szynki, schaby, boczki, kiełbasy własnej produkcji, piersi, karkówki, ryby, sery twarogowe a także typu włoskiego. Kolejne wędzenie mam w najbliższą sobotę i tak naszło mnie, aby spróbować czego innego czego jeszcze nie robiłem. Macie może jakieś ciekawe przepisy / pomysły na wyrób? Zależy mi aby przy produkcji nie było dużo pracy jak np. z kiełbaską (niestety tydzień mam bardzo zajęty) i zdąże wykonać peklowanie Drugie pytanie, z racji że peklowałem na mokro a ostatnio sprobowac chciałem metody na sucho. Czy po zakończonym peklowaniu zmywa się wodą pozostałości peklosoli i przypraw a następnie pozostawia do ocieknięcia czy ew. przetrzeć mięso i zebrać np. ręcznikiem papierowym / zostawić i nic nie robić? Dziękuje

Witajcie! Zachęcony postami od paweljack i electra postanowiłem zakupić tą grillo-wędzarnie do wędzenia niedużych ilości mięsiwa. Plan początkowy był na zakup i postawienie tych ustrojstw z allegro "a'la wędzarnie kibelki" ale lektura forum całkowicie zmieniła mój punkt widzenia i porzuciłem temat, następnie miała wpaść beczka ale walory estetyczne są ważne dla mojej drugiej połówki więc temat beczki całkowicie odrzuciła. Z tego wszystkiego akcept padł na szafeczkę z tematu. Moje pytanie odnośnie ustrojstwa i wędzenia w nim (czytałem temat paweljack, niestety nie ma tam odpowiedzi na moje pytania): 1 - Czy używacie do niego deflektoru? Mam pomysł na szybkie zbudowanie takiego ustrojstwa 2 - Czy zrębki rzucacie bezpośrednio na żar czy kładziecie w pojemniku i dopiero na żar? Jeżeli w pojemniku to czy owy pojemnik można w jakiś prosty i tani sposób nabyć (przykładowo stalowe sito ze sklepu "dla domu" ?) 3 - Czy zamiast brykietu można użyć normalnego drewna? 4 - wymiana termometru, czy nadaje się zwykły termometr do mięs z długą sondą? Z góry dziękuje za pomoc