Witam wszystkich, zarejestrowałem się na forum niedawno podczas szukania nowego pomysłu na DG. Pierwszy jaki wykonałem (podpatrzyłem u znajomego) niestety strasznie szybko zachodził smołą i dawał mało dymu. Wykonałem więc nowy według opisu binio1111, wszystko wykonane z kwasówki. Sprzęt działa super niestety problem zaczyna się pod koniec wędzenia, DG strasznie słabo dymi, podkręcenie pompki na MAX nic nie daje. Kiedy testowałem DG bez rozpalania w wędzarni to dymił kilka godzin bez jakichkolwiek problemów. Może ktoś miał taki problem lub wie co może powodować ten problem.