Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'twaróg' .
-
Labneh - arabski ser jogurtowy Labneh czyli ser jogurtowy jest bardzo popularny w krajach Bliskiego Wschodu i jest to zarazem jeden z najbardziej uniwersalnych serów jakie znamy. Można go bez wysiłku przygotować z każdego dostępnego jogurtu, a w zależności od czasu odciekania serwatki uzyskamy ser o różnej konsystencji i różnym przeznaczeniu. Labneh można wykorzystać do przyrządzenia pasty serowej z ziołami lub jako dodatek do dipów. Można z niego przygotować marynowane w oliwie i ziołach kulki serowe do sałatek, które doskonale zastępują mozzarellę (tzw. tabat labneh lub labneh bil zayit - przepis podam niebawem) albo użyć do sernika. Dobrze odsączony labneh można wymieszać z rodzynkami i cukrem waniliowym i używać jak nadzienie do naleśników na słodko. Wszystko zależy od pomysłowości kucharza. Składniki - duża porcja (ilość składników można zmniejszyć o połowę) 2 litry jogurtu naturalnego (może być nawet beztłuszczowy lub z mleka wielbłądziego)1-2 łyżeczki soli do smakuopcjonalnie 400 - 500 ml gęstej śmietany, jeśli chcemy uzyskać bardziej tłusty seropcjonalnie ulubione zioła lub przyprawy (jeśli nie zamierzamy wykorzystać go np. do sernika lub naleśników)ewentualnie oliwa do dekoracjiPrzygotowanie Jogurt wymieszać z przyprawami i ziołami (ewentualnie także ze śmietaną) lub pozostawić bez dodatków, doprawić do smaku solą i ponownie dokładnie wymieszać. Sitko wyłożyć kilkukrotnie złożoną gazą i umieścić nad odpowiednio głębokim naczyniem do którego będzie ściekać serwatka. Na tak przygotowane sitko wylać jogurt, przykryć luźno folią i umieścić w lodówce. Czas odciekania serwatki Czas odciekania serwatki decyduje o tym jaki produkt końcowy otrzymamy, ale w dużej mierze zależy także od jakości i gęstości użytego jogurtu, dlatego podajemy go w przybliżeniu jogurt typu greckiego - 2-6 godzinser przypominający nasze serki homogenizowane - 8-16 godzinśrednio gęsty ser do przygotowywania past serowych lub smarowania pieczywa- 12-30 godzingęsty ser do serników i wypieków - 36-48 godzinser do pikantnych pierogów, fatayer lub do marynowania w oliwie (o konsystencji gęstego sera koziego) - powyżej 72 godzin do 4-6 dniW Arabii Saudyjskiej lanbeh jest podstawą naszego farszu do pierogów oraz najczęściej stosowanym dodatkiem do sałatek i dipów Labneh bil zayit czyli marynowane w oliwie kulki serowe http://1.bp.blogspot.com/-8GMMxyn8TI4/VPA-DTW-03I/AAAAAAAAFeo/YIQX4Qxzytg/s1600/tabat%2Blabneh1.jpg Kulki z sera jogurtowego zwane Labneh bil zayit lub tabat labneh mogą stanowić uzupełnienie sałatek albo pełnić rolę przekąski. Rodzaj użytych przypraw i ziół zależy tylko od preferencji smakowych wykonawcy. Najczęściej dodaje się do nich pieprz, oregano, miętę, tymianek, czosnek lub gotowe mieszanki przyprawowe np. zaatar, ale równie dobrze smakują bez żadnych dodatków np. zalane jedynie aromatyzowaną chili oliwą Składniki ser jogurtowy odsączany minimum 3-5 dni (w zależności od rodzaju użytego jogurtu)oliwa do marynowania (można użyć oliwy aromatyzowanej ziołami)ulubione przyprawy np. nasiona czarnuszki, kminek, pieprz, świeże lub suszone oregano, tymianek, bazylia, estragon, rozmaryn, mięta, szczypiorek, chili, czosnek, skórka z cytryny itdsól do smaku (można użyć zarówno zwykłej soli kuchennej czy różowej soli himalajskiej, jak i soli smakowych np. czosnkowej, selerowej, itp.Przygotowanie Ser delikatnie odcisnąć przez gazę, wymieszać z przyprawami w takich proporcjach jakie najbardziej odpowiadają Waszym preferencjom smakowym i ewentualnie dosolić. Uformować kulki o średnicy około1,5 centymetra, ułożyć na tacy wyłożonej papierowymi ręcznikami (2-3 warstwy ręczników), przykryć od góry kolejną warstwą ręczników i umieścić w lodówce. Po kilku godzinach sprawdzić czy ręczniki są suche, jeśli będą nadal wilgotne wymienić na nowe i odwrócić kulki. Czynność powtarzać dopóki na papierze nie będzie już śladów wilgoci. Wysuszone kulki obtoczyć w pozostałych przyprawach. Przełożyć delikatnie do słoików i zalać oliwą, tak aby były w całości zakryte. Do każdego słoika można też włożyć po kilka gałązek ulubionych ziół lub plasterki chili. Słoiki zakręcić i umieścić w lodówce. Labneh bil zayit będą gotowe po trzech- pięciu dniach. W lodówce można je przechowywać do 8-9 miesięcy. A tutaj wyrób a'la z tego przepisu
- 142 odpowiedzi
-
Witam Po pół roku od rozpoczęcia budowy mojego kompleksu (jeszcze nieskończone ale wędzarka działa), przyszedł czas na pierwsze wędzenie. Pogoda nie sprzyjała, wilgotno, mglisto, padał deszcz ale wyroby się udały. Jako że w tym tygodniu dostałem ładną kaczuszkę od dziadków z własnego chowu (+gar czarninki), a pieczona kaczka mi nie wychodzi kompletnie to postanowiłem że swój dziewiczy rejs wędzarka zakopci z kaczuszką i kurczaczkiem w parze. Drób poszedł do solanki wg. tabeli dziadka (ponad 3kg kaczka i kurak około 2kg) na 36 godzin, następnie kaczkę i kuraka napakowałem czym miałem pod ręką, seler, marchew, pietrucha, papryka). Potem kąpiel w wodzie 80-90 stopni, do osiągnięcia 72 w piersi. Wędzarnie rozgrzałem ile się da :P ponad 100 na budziku, potem zacząłem regulować drzwiczki, szyber itd. tak aby trzymać się w okolicach 45-50 stopni, z dużym przelotem dymu (otwory po bokach i lekko uchylone drzwiczki). Po 3 godzinach wędzenia, potem przypiekanie przez 1,5h w 70-80 stopniach. Mam jeszcze problemy w utrzymaniu stałej temperatury ale to już pewnie kwestia wprawy. Na destr przygotowałem sery twarogowe w 4 wariantach: posypany pieprzem ziołowym, słonecznikiem i 3 kapki miodu z góry, żurawina i na ostro zblędowane suszone pomidory w oleju, słodka papryka, bazylia i ostra papryka której oczywiście sypło się za dużo i piekielnie ostre wyszło, ale jak się oskrobie panierkę to jest ok :P. Oto wyniki mojego dzisiejszego wędzenia Co do smaku nie mam najmniejszych zarzutów. Aczkolwiek skórka na kaczce nie jest tak chrupka jakiej oczekiwałem. Kurczak jest ok. Może kwestia tego że kaczka z własnego chowu a kurak ze sklepu. Jeżeli chodzi o sery najlepszy był ten ze słonecznikiem, aczkolwiek uważam że powinny się wędzić dłużej bo w środku nie były całkowicie uwędzone. Niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcia od środka bo moja rodzina na degustacji pochłonęła wszystko :P W piątek zabieram się za szynkę i boczki które leżakują aktualnie w solance
-
Hej Od jakiegoś czasu podglądam Wasze poczynania i w końcu sama zdecydowałam się założyć wątek. Mleko prosto od krów mam codziennie, a nawet dwa razy dziennie, bo mój mąż prowadzi gospodarstwo Poza tym robię codziennie twaróg. Próbuję teraz robić też trochę inne sery, w końcu surowiec mam. Na pierwszy ogień poszły sery typu korycińskie, niestety nie mam zdjęć, a w lodówce czeka jeden, który już 2 tygodnie leżakuje i dzisiaj natarłam go oliwką z wędzoną papryką - za 2 tygodnie próba (jeszcze żaden ser u nas tyle nie wytrwał!). Próbowałam zrobić tez mozzarellę - niestety chyba trochę przegrzałam w czasie produkcji i nie ciągła się bardzo mocno :/ a po uformowaniu trochę skrzypiała pod zębami, ale poza tym bardzo pyszna - z 3,7 litrów wyszło mi około 350 gram. Jedną kulkę od razu zjadł mąż a reszta poszła na pizzę i fajnie się stopiła. Przepis z jakiego korzystałam: 3,7 l mleka 1,5 łyżeczki kwasku cytrynowego (nie miałam i dodałam łyżkę zwykłego octu) podpuszczka rozpuszczona w 50 ml chłodnej wody Do mleka dodałam ocet, podgrzałam do 33 stopni, ostawiłam na pół godziny. Dodałam podpuszczkę, wymieszałam i powoli podgrzałam do 37 stopni. Potem odcedziłam serwatkę od skrzypu, podgrzałam serwatkę do 85 stopni i zanurzałam w serwatce, wyciągałam i ugniatałam, rozciągałam i znowu do serwatki i tak kilka razy, aż ser był gładki. Dopiero potem mąż mi powiedział, że najlepiej byłoby zostawić zanurzoną w serwatce i ugniatać drewnianą łyżką Czyli metoda do wypróbowania następnym razem! Na zdjęciu mozzarella czeka na pizzę. Zrobiłam ten hinduski paneer - czyli świeże mleko doprowadza się do temperatury wrzenia i dodaje do niego ocet lub sok z cytryny. Ja na każdy litr mleka dodałam łyżkę octu. Bardzo smaczny, zwłaszcza grillowany i z warzywami na patelni A właśnie teraz odcieka mi bundz i będę robiła z niego bryndzę. A to mój (być może taleggio): Okaże się za 35 dni Przepis z włoskiej strony, dotychczas znajdywałam takie, które mówiły o tym, żeby dodać kawałek sera, aby uzyskać bakterie, a ten pokazuje jak zrobić ser w tym typie, bez żadnych bakterii. Do przygotowania potrzeba: 10 litrów mleka 150 gram jogurtu naturalnego (używałam swojskiego) podpuszczkę Mleko podgrzać do 42 st. dodać jogurt, zostawić odkryty aż temp. spadnie do 35 st. Dodam odpowiednią ilość podpuszczki, przykryć i zostawić na 30 minut. Po tym czasie pociąć skrzyp na 4x4 cm, zostawić na 20 minut. Znowu pokroić skrzyp na mniejsze kawałki, zostawuć na 10 minut. Mieszać skrzyp przez 2 - 3 minuty, wolno i znowu zostawić na 10 minut. Ponownie zamieszać i przelać do formy. Obracać co 30 minut przez pierwsze 1,5 godziny. Zostawić jeszcze na 1,5 godziny. Temperatura w etapie odciekania powinna być około 25 stopni, czyli raczej ciepło. Ja korzystam z tego, że mamy lato Według przepisu potem solanka (2 litry wody i 400 gram soli) - przez godzinę w lodówce. Ja zostawiam go trochę dłużej i będę solić z ręki. Czas dojrzewania to 35 stopni w temperaturze nie większej niż 10 stopni, czyli idealny do lodówki! Wilgotność musi być bardzo wysoka, nawet 80 - 90 %. Ja włożę do pojemnika i podłożę coś pod spód, żeby był trochę wyżej, a na dół wyleję wodę. Obracać go należy co 7 dni i wtedy też nanieść na jego powierzchnię trochę solanki, tak żeby go zwilżyć. Zobaczymy co z niego wyjdzie - na pewno się pochwalę P.S. Gdybyście chcieli, żebym przetłumaczyła jakiś przepis z włoskiego albo angielskiego to możecie śmiało pisać
- 2 odpowiedzi
-
- ser
- ser domowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Drożdżówka mieszana drzewianną łychą SKŁADNIKI 1,5 szkl.cukru 1,5 szkl.mąki 1,5 szkl.mleka 6 całych jaj ( najlepiej L ) 2 cukry wanilinowe 1 kostka margaryny ( roztopić i przestudzić ) 1 kostka drożdży (10dag) 4 łyżki oliwy szczypta soli Wszystkie składniki wymieszać drewnianą łyżką i pozostawić od 4 do 10 godzin pod przykryciem . Po tym czasie wsypać do masy 1 kg mąki tortowej , wymieszać i przełożyć do blach ( duża+keksówka) . Posypać kruszonką . Piec w piekarniku na 180stopniach około 1 godziny ( do zrumienienia wierzchu) . PROPOZYCJE WSADU - twaróg biały z cukrem + jabłka - jabłka + rodzynki - dżem + twaróg z cukrem - owoce suszone - powidła śliwkowe - co się komu zamarzy ;-) SMACZNEGO