Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'własne' .
-
Nadejszła ta chwila- po długiej lekturze forum, po kilku dyskusjach z bardziej doświadczonymi kolegami zacząłem i ja wędzić. i to już ten moment że chciałbym Was poprosić o ocenę moich wyrobów. Poniżej zdjęcia, ale napiszę jeszcze kilka słów. Było to moje czwarte wędzenie, poprzednie wypadały bardzo dobrze, chociaż miałem problem z odpowiednią ilością dymu i wyroby były dość jasne (wędzę w drewnianej skrzyni z grzałką 2kW i dymogeneratorem- projekt był konsultowany wcześniej na forum). Tym razem wydaje mi się że poszło wreszcie tak jak powinno i proszę o recenzję. Surowce peklowałem 9 dni w 9% solance (50/50 sól/peklosól), wędziłem ok 6 godzin w temp 50-55'C, a polędwicę i polędwiczkę dodatkowo ok. 1,5 h dłużej w rzadkim dymie i temp. ok 75'C (przepis z książki R. Winckiewicza, zrobiłem tak bo nie chciałem tych wędlin parzyć). Pomimo takiego wygrzewania w polędwiczce temperatura wewnątrz nie wzrosła powyżej 50'C (termometr wbity w środek polędwiczki), mimo to nie grzałem dłużej bo obawiałem się przesuszenia. W smaku pychota, mięso rozchodzi się w palcach, niejednorodny jest tylko kolor w przekroju. Wędliny parzone bez niespodzianek, wyszły super. Spójrzcie proszę na moje wyroby i powiedzcie jak to wygląda.