Kiełbasa Dziadka 1- cały proces na zdjęciach

[fentel]

Witam imiennika

 

Moja propozycja:

Zrób białą surową.

wczoraj wieczorem taką ukręciłem - pychotka .

pzdr.

[Gość pedro]

Jeśli się upierasz przy wędzonej to niestety przy peklowaniu na sucho tydzień to za długo. Możesz zapeklować i zamrozić lub zamrozić i na trzy dni przed wędzeniem rozmrozić, zapeklować, zmielić i wieczorem dzień przed wędzeniem nadziać w jelita, powiesić na noc i na drugi dzień wędzić.

Robiłem podobnie jak Ty, ale teraz mięso na kiełbasę kupuję trzy dni przed wędzeniem i pekluję na sucho, tak że kiełbasy i wędzonki wędzę w ten sam dzień. Np. dziś kupiłem szyneczki i je zapeklowałem, a na poniedziałek mam już zamówione mięsko na kiełbasy. Wędził będę wszystko w czwartek.

[Witold]

Dzięki za poradę. Problem powstał dlatego, że mieszkamy koło Makro i kupiliśmy całą szynkę (8 kg), cały schab itd. i dopiero w domu zdecydowaliśmy się na kiełbasę. Tak więc odkroiliśmy co trzeba i powstało pytanie co dalej. A czy nie da się tego mięska zapeklować na mokro razem z szynkami ?

[fentel]

Witoldzie

Kiedyś tak zrobiłem i było OK:

- kawałki mięsa( przeznaczone na kiełbaskę) wrzuciłem do solanki razem z szynkami,baleronami itp.

- po peklowaniu ( ok.6 dni) mięsko lekko przepłukałem, dodałem golonkę i wołowinkę , przyprawy( już bez solenia)

- wymieszałem, zamieszałem, napełniłem flaki, osączyłem, uwędziłem, sparzyłem , ostudziłem......i zjadłem... :grin: rewelka :tongue:

pzdr

[Witold]

Fentel jesteś wspaniały

Nawet nie wiesz jak mi to ułatwi sprawę

Dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki

O efektach nie omieszkam powiadomić

pzdr

[fentel]

O efektach nie omieszkam powiadomić

Chyba dłuuugo po 12 listopada :wink:

[Witold]

nooooooooooo :grin:

[BonAir]

Witoldzie, jeśli zrobisz tak jak pisze Fentel, to przed napełnieniem przeprowadź próbę na słoność.

 

Przez pomyłkę peklowałem kiedyś drobne kawałki mięsa wg tabeli peklowania mokrego i było łokrutnie przesolone.