Maad Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 27 Marca 2015 Zastanawiam się nad wykupieniem ubezpieczenia assistance, ale nie wiem jak to działa w praktyce. W prospektach obiecują wszystko, z dowozem zimnych drinków na miejsce awarii Mieliście okazję sprawdzić takie ubezpieczenie w realu?Która firma potrafi szybko i skutecznie pomóc na drodze, nie stosując przy tym kruczków prawnych? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 27 Marca 2015 Warta - Słowacja, piątek koło 20, autostrada, gwóźdź w oponie. Mój samochód nie ma zapasu ale zestaw naprawczy. Doszedłem do wniosku, że takiej dużej dziury to nie zalepi ten zestaw. Zjechałem na parking, zadzwoniłem na podany numer, za 15 minut oddzwonił Słowak mówiący po Polsku i uzgodniliśmy gdzie stoję. Przyjechał, samochód na lawetę i do najbliższego czynnego warsztatu wulkanizacyjnego nas zawiózł. Zapłaciłem 8 Euro i w drogę. Jedyny problem jaki mógł wyniknąć to to, że byliśmy w 4 osoby, a w lawecie miał tylko dwa miejsca dodatkowe, teoretycznie musiałbym zostawić żonę z dzieckiem na tym pustym parkingu i wrócić po nich za godzinę, ale byliśmy w 3 samochody więc jakoś tam upchnęliśmy się wszyscy. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
login Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 27 Marca 2015 Maad ostatnio dużo jestem na forum cro.pl i dużo się naczytałem na temat assistance. Tam szczególnie osobom podóżującym zalezy na limicie holowania 1000km (już praktycznie niedostępne u żadnego ubezpieczyciela), nocleg, auto zastępcze itd. Szczególnie polecane są PZU i Allianz, chodź nie są tanie. Zależy jakie Ty masz piorytety i trzema czytać to co jest napisane małym druczkiem w OWU. To co masz napisane w umowie to Twoje. Jak temat Cię mocno interesuje poczytaj sobie to http://www.cro.pl/assistance-dopytujcie-o-szczegoly-ku-przestrodze-t46651.htmlto http://www.cro.pl/assistance-do-1000-km-t46510.html i to http://www.cro.pl/jedyny-rozsadny-assistance-ptu-100-drozszy-t36885.html . Pozdrawiam Cytuj Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416234 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 27 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 27 Marca 2015 trzema czytać to co jest napisane małym druczkiem w OWU W tym właśnie problem, że czytania OWU chciałbym uniknąć, bo albo mam już wzrok za słąby, albo wyobraźni mi nie starcza, żeby przetłumaczyć gładkie prawniczo-marketingowe zdania na rzeczywiste sytuacje na drodze Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech25 Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 27 Marca 2015 Też zachęcę jednak do zagłębienia się w OWU. Miałem nawet w dwóch TU i jak się okazało - niedziela 21, nasza 7-ka za Płońskiem, pasek klinowy wyzionął ducha - oba sobie w buty mogłem wsadzić. Pierwsze działało dla aut do 10 lat a drugie tylko w razie kolizji Na szczęście jeden znajomy jakimś cudem był trzeźwy i mnie doholował Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416252 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 27 Marca 2015 Kupiłeś assistance dla aut do 10 lat na auto które ma ponad 10 lat ???? Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 27 Marca 2015 Kupiłeś assistance dla aut do 10 lat na auto które ma ponad 10 lat ????Teraz to chyba już norma. OC plus assistance. Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416259 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech25 Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 27 Marca 2015 Było w pakiecie z OC a drugie w ramach karty debetowej. Po szkodzie oczywiście gdzieś w necie udało mi się doszukać OWU - a nie jest to łatwe. Na polisie zazwyczaj są podstawowe dane jak suma ubezpieczenia, holowanie, auto zastępcze - i tyle. Reszty się dowiadujesz - jak musisz - niestety bo ubezpieczyciel nie nosi zazwyczaj kompletu warunków:( Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojo Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 27 Marca 2015 Korzystałem z assistance 4 razy i nigdy nie miałem problemu.1 raz w Chorwacji mnie holowali ponad 200 km bo na autostradzie jakaś elektronika zawiodła. 1 raz rozwaliłem oponę na dziurze i też podjechali i wymienili koło.W zeszłym roku 2 razy na lawecie bo alarm wariował i nie widział oryginalnego kluczyka i odcinał prąd i tylko serwis to mógł odblokować. Miałem ubezpieczenia w różnych formach. Nie jestem wiernym klientem i zmieniam jak mi się opłaca u innego. Ja kupuję zawsze cały pakiet ubezpieczeń bo taniej i najważniejsze to brać zawsze pełen rozszerzony pakiet assistance. Różnie to się nazywa u różnych ubezpieczycieli, ale uczciwie zachęcam brać najdroższy.Opisany jako rozszerzony, VIP itp. bo to jest prawdziwy assistance. Czym tańszy wybór tym więcej gwiazdek i wyłączeń z ubezpieczenia. No i niestety trzeba czytać umowy albo mieć dobrego znajomego agenta, który omówi z nami wszelkie kruczki związane z umową. Towarzystwa co roku zmieniają umowy byle jak najmniej płacić więc takie polecanie przez kogoś niestety nie jest dobre bo mój pierwszy raz z assistance był jakieś 7-8 lat temu i od tego czasu wszystko się pozmieniało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 27 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 27 Marca 2015 A co myślicie (lub wiecie) o sospzmot i starter24? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416282 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek-krze Opublikowano 27 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 27 Marca 2015 Assistance to praktycznie standard i nie należy patrzeć na agenta ubezpieczeniowego jak na hienę która tylko chce nas wydoić. Mam najtańsze ubezpieczenie, w firmie o której prawie nikt nie słyszał. Nawet nie wiedziałem że mam taką opcję w cenie. Znajomy miał awarię ( za oc płacił 250 zł na rok przy pełnych zniżkach na rok) Zadzwonił na infolinię, po 40 minutach przyjechał gość z lawetą i wziął auto na warsztat. Po godzinie auto już hulało. Wymienił jakąś część i grało. Normalnie taka naprawa z lawetą kosztowała by go w granicach 800 zł. Ubezpieczyciel wziął mu 10 % zniżek co przy takiej kwocie jest wręcz śmieszne. Za pewnie wszystkie firmy mają dobre warunki. PS pamiętam artykuł na wp o tym że kierowcy wyłudzają hotele po tym jak dziwnym trafem auto zepsuło im się 2 km przed Zakopanem i nie dało się go naprawić na miejscu Cytuj Bo my jesteśmy mięsoholicy,wegetarianie są dla nas dzicy !Szynki, kiełbasy oraz kotlety,doprowadzają nas do podniety ! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11416-ubezpieczenie-assistance-w-praktyce/#findComment-416293 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.