Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Przyczyn może być wiele, ale najprawdopodobniej zbyt niska wilgotność podczas wędzenia, zdażało mi się tak czasem. :grin:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2453-wedzenie-kielbasy/#findComment-63120
Udostępnij na innych stronach

zbyt niska wilgotność podczas wędzenia

?????

Do tej pory wydawało mi się, że należy raczej walczyć z nadmiarem wilgoci przed i podczas wędzenia, a tu taka niespodzianka :-)

 

Swoją drogą, jak możemy zwiększyć wilgotność dymu? Mokre drewno?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2453-wedzenie-kielbasy/#findComment-63126
Udostępnij na innych stronach

We wstępnej fazie wędzenia wyrób należy osuszyć, by po zakończeniu nie wyglądał nieładnie.

W trakcie wędzenia trzeba jednak baczyć na wilgotność, niektórzy nawet ją mierzą, by wytworzone dzieła nie wyschły za bardzo powierzchniowo. Przez suchą skorupę dym słabo penetruje wnętrze np. wędzonek. Trochę mokrego drewna to też sposób na zwiększenie wilgotności w trakcie wędzenia. To z moich obserwacji, teorii nie znam. :grin:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2453-wedzenie-kielbasy/#findComment-63129
Udostępnij na innych stronach

Przez suchą skorupę dym słabo penetruje wnętrze np. wędzonek

To racja, ale ta sucha skorupa to wg mojej wiedzy efekt raczej przypieczenia, a nie przesuszenia. Ale mogę się mylić.

Trochę mokrego drewna to też sposób na zwiększenie wilgotności w trakcie wędzenia.

Czy miałeś kiedyś konieczność dorzucenia mokrych szczapek? Jeśli tak, to rozumiem, że jakoś pod koniec? Gdzieś w jakimś topicu czytałem o podkładaniu jednego suchego i jednego świeżego drewienka. Pewnie tak to ma wyglądać.

Pamiętam, że dobre kilka lat temu, gdy zaczynałem dymić, i wiedzy miałem jescze mniej, niż teraz, ktoś "usłużny" podpowiedział mi, że wędzić należy mokrym drewnem. I to mokrym, a nie świeżym. Recepta była następująca: suche szczapy na noc do wanny z wodą, rano odpalanie wędzarni suchym drewnem, i gdy się już sporo żaru wytworzy, pakujemy dużo tego mokrego.

 

O efektach raczej się nie będe rozpisywał ... :mad::mad::mad:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2453-wedzenie-kielbasy/#findComment-63140
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.