Schab + ogonowka pytan kilka

[wukashi]

Witam wszystkich po Świętach.

 

Chciałbym się pochwalić tym, co popełnilem

 

Tak jak wspominałem, zminiłem zalewę peklujacą i zastosowałem się do przepisu :

 

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1548

 

Wszystko, łącznie z ogonówką, peklowalo się 7 dni.

 

Później, prawie 24 godziny ociekania.

 

Następnie, wędzenie zgodne z przepisem i parzenie.

 

A oto fotki.

 

Niestety, nie udało mi się zrobić zdjęć wędlin w przekroju, gdyż nim się obejrzałem, wszysto znikło

 

 

 

 

 

 

 

 

I jeszcze jedno pytanie, gdyż nie chcę zakladać nowego wątku. Szukałem na forum i na stronie przepisu na swojską kielbasę pieczoną.

Niestety, nie znalazlem takowego przepisu.

Bedę wdzięczny jeśli ktoś wskaże mi drogę do tej kielbasy

 

Tak jak wspominałem, ma być to kiełbaska, którą można zjadać wprost z wędzarni, typowa, swojska, pyszna kielbasa

 

Dziekuję i Pozdrawiam

[mod] Poprawiłam liczne błędy interpunkcyjne i ortograficzne [/mod]

[Gość pedro]

Szukalem na forum i na stronie przepisu na swojska kielbase pieczona.

Niestety nie znalazlem takowego przepisu.

To zależy, co rozumiesz pod pojęciem "kiełbasa swojska pieczona". Na stronie głównej jest mnóstwo przepisów na kiełbasy "swojskie", czyli robione samemu. Wprawdzie w nazwie słowo swojska nie występuje, ale większość przepisów możesz dostosować pod swój smak. Jeśli w przepisie jest parzenie można je pominąć, a zamiast niego zastosować pieczenie w wędzarni - zamiennie 40 min. w temp. 80-90 st. C (przy jelitach kalibru 28-32 mm).

Zostałem kiedyś poczęstowany taką swojską kiełbasą przywiezioną z kieleckiego właśnie. Wyglądała na zmieloną na jednym sitku, zrobiona na czystej soli i bardzo krucha. Kruchość uzyskuje się poprzez dodatek gorącej wody do farszu. Gdzieś na forum była o tym mowa.