Pleśń na kiełbasie

[jacunio]

Trzy tygodnie temu wędziłem kiełbasę, a następnie powiesiłem w wietrzonej piwnicy. Po tym czasie pojawiła się na niej dość gruba warstwa biało-zielonej pleśni. Prawdopodobnie miała na to również wpływ fatalna aura. Ale...

Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć czy jest to normalne? Czy wędlina jest do wyrzucenia? Czy da się ją uratować?

Pozdrawiam

Jacek

[miro]

Niestety aura nam nie dopisuje.Wilgoć jest tak duża w powietrzu że nawet zwykła elektronika wysiada.Pewnie toja kiełbasa też załapała wilgoć a od tego do pleśni tylko mały krok.

[Andrzej D.]

Witam.

Ja osobiście taką kiełbasę spisałbym na straty, ale niech wypowiedzą się Koledzy którzy mają większe doświadczenie. Wydaje mi się że w tych warunkach (duża wilgotność) może dojść do rozwoju różnych bakterii powodujących rozkład białek (tzw. jad kiełbasiany), ale tak jak pisałem wyżej nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i niech wypowie się ktoś kompetentny. Pozdrawiam

[jacunio]

Niestety, na to nic nie poradzę.

Więc jest chyba do wyrzucenia.

[Andrzej D.]

Poczekaj moze niech wypowie sie ktoś inny. Ja nie jestem w tym ekspertem

[jacunio]

Ok, poczekam,..... bo właściwie ta pleśń jest bardzo ozdobna:)

[miro]

Radzę nie ryzykować i pozbyć się kiełbasy.

To nie salami w którym pleśń jest pożądana.

Do kosza i nie rozpaczać, niczyja wina po prostu aura daje popalić.

[italodisco]

Robię 3 raz krakowską suchą; po wędzeniu , parzeniu i drugim wędzeniu powiesiłem w piwnicy jak zawsze i i po 8 dniach pokryła ją okropna pleśń ( zawsze się pojawiała ale teraz to nie wyrabiam wycierać , jutro idzie na 3 wędzenie nie będe czekał więcej.

 

Jedną kiełbasę wziąłem do lodówki po ściągnięciu osłonki pachnie super , zauważam że pleśń nie przechodzi przez jelita białkowe

 

Pozdrawiam Paweł

[jacunio]

Raczej nie będę ryzykował.

Dziękuję za wszystkie porady.

 

Pozdrawiam

Jacek

[z_bychu]

Moim skromnym zdaniem jeżeli by to był tylko białawy nalot to byłoby do uratowania. Ale jeżeli już jest coś zielonkawego i jak piszesz gruba warstwa nie ryzykuj.

[Zico]

Kiełbase wyjąc z jelita i dac psu :grin: :grin:

[z_bychu]

Kiełbase wyjąc z jelita i dac psu :grin: :mrgreen:

Czasami i psu zaszkodzi :grin:

[jacunio]

Przy takiej tropikalnej pogodzie chyba trzeba będzie zmienić technologię :grin:

[Gonzo]

Czasami i psu zaszkodzi :grin:

Jak "pies ogrodnika" to na zdrowie :devil:

 

Pozdrawiam :wink:

[arkdom]

Kiełbase wyjąc z jelita i dac psu :grin: :grin:

Szkoda psa. :???:

[Maxell]

Umyj kiełbasę woda z solą, przejedź olejem spozywczym i porzadnie podwędź (możesz nawet przez pare minut podpiec w końcowej fazie). Po zdjęciu skórki, batony nie powinny mieć zmian koloru powierzchni, ani zmian smakowo-zapachowych. Na przekroju to samo.

Wbrew pozorom jad kiełbasiany nie wystepuje często. W Polsce, w ostatnich latach, stwierdzono jedno lub dwa zatrucia rocznie (mimo głebokiego odświeżania wędlin w marketach i ZM, oraz dużą niszą "lewych" wyrobów).

[BonAir]

w tych warunkach (duża wilgotność) może dojść do rozwoju różnych bakterii powodujących rozkład białek (tzw. jad kiełbasiany),

Jad kiełbasiany to raczej nie jest, gdyż bakteria clostridium botulinum rozwija się jedynie w warunkach beztlenowych i wąskim przedziale pH 7,0 -7,3.

[Andrzej D.]

w tych warunkach (duża wilgotność) może dojść do rozwoju różnych bakterii powodujących rozkład białek (tzw. jad kiełbasiany),

Jad kiełbasiany to raczej nie jest, gdyż bakteria clostridium botulinum rozwija się jedynie w warunkach beztlenowych i wąskim przedziale pH 7,0 -7,3.

Dziękuję Koledzy za sprostowanie mojej wypowiedzi, jak już wcześniej pisałem nie jestem w tych sprawach na tyle obeznany.

[Gość Anonymous]

wietam

 

W zwiazku ze temperatury dochodza do 30 st C a wilgotnosc powietrza 80% , a krakowskiej sie chce czy mozna przeprowadzic proces osuszania kilkudniowego przed nastepnym wedzeniem w lodowce ?

[andrzej k]

czy mozna przeprowadzic proces osuszania kilkudniowego przed nastepnym wedzeniem w lodowce ?

Najlepiej to zostawić drzwi otwarte żeby był większy ruch powietrza :lol:

 

 

A tak na poważnie to te nowe lodówki co chłodzą na całej tylnej ściance pewnie się do osuszania nie nadają . Moim zdaniem to już lepiej zastosować maleńki wiatraczek coby lepiej owiewało kiełbaskę

 

 

Pozdrawiam

[miodek]

Najlepiej to zostawić drzwi otwarte żeby był większy ruch powietrza

Ale zgaszone światło :wink: