Małgoś Opublikowano 16 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #126 Opublikowano 16 Września 2006 Ja też zrobiłam się"pazerna" na grzyby i pojade we wtorek (bo po sobotnio-niedzielnych grzybobraniach ludu pracującego nic do poniedziałku nie urośnie :sad: ) Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 16 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #127 Opublikowano 16 Września 2006 ... jeszcze o grzybach, (przypomniało mnie się zdarzenie z ubiegłego roku) :lol: :lol: :lol: ... tak więc, wychodzę z lasu taszcząc swój pełny "koszyczek" grzybów do swojego autka, widzę w pobliżu, że jest zaparkowany obok drugi samochód i stoi koło niego jakaś rodzinka (chyba), z dwójką dzieci, ... podchodzi do mnie chłopaczek (tak "na oko" 6 - 7 lat) i mówi "ale ma Pan pełny koszyk, ale czemu te grzyby takie małe, CZY ONE SĄ JUŻ DOJRZAŁE" :shock: :lol: nie mogłem powstrzymać się od śmiechu i głośno parksnąłem, (z rodzinką rozmawiałem jeszcze z pół godziny, tłumacząc im drogę do "niedojrzałych" grzybów) :lol: pzdr ps - na grzybobranie "preferuję" wtorki i czwartki :lol: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 16 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #128 Opublikowano 16 Września 2006 tak..wtorki i czwartki sa najlepsze :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 16 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #129 Opublikowano 16 Września 2006 tak..wtorki i czwartki sa najlepsze :grin:... taaaak ... zawsze coś zdoła się "wykluć" ... no i przy leśnych drogach można nazbierać dorodnych prawdziwków :lol: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 16 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #130 Opublikowano 16 Września 2006 a w podszczecińskich lasach "wysyp"goryczniaków"(szatanów jak kto woli).Ostatnio ze znajomą uświadomiłysmy wesołe towarzystwo ,którw miało pełne kosze tych wspaniałości...jakoś im miny zrzedły..ciekawe dlaczego :tongue: ???? Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 17 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #131 Opublikowano 17 Września 2006 a w podszczecińskich lasach "wysyp"goryczniaków"(szatanów jak kto woli).Ostatnio ze znajomą uświadomiłysmy wesołe towarzystwo ,którw miało pełne kosze tych wspaniałości...jakoś im miny zrzedły..ciekawe dlaczego :tongue: ????... goryczak żółciowy (Tylopilus felleus) to nie borowik szatański (Boletus satanas) i bardzo łatwo je rozróżnić choćby po trzonie ... "goryczak" jest bardzo popularny i rośnie prawie wszędzie, jego trzon jest bardzo usiatkowany - można go pomylić z borowikiem usiatkowanym (Boletus reticulatus) jednak trzon borowika usiatkowanego ma inną siatkę na trzonie a spód "goryczaka" (rurki) są lekko różowe - "goryczak" jest bardzo gorzki i jeden taki grzybek zepsuje nam całą potrawę, jest niejadalny i powoduje niestrawność, ... "szatan" występuje bardzo rzadko w polskich lasach, jego trzon jest u góry czerwonawy i żółte rurki po ścięciu szybko sinieją, - borowik szatański jest mylony z borowikiem ceglastoporym ten jednak posiada brązowy kapelusz a "szatan", kapelusz jasny, podobny do borowika królewskiego pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 17 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #132 Opublikowano 17 Września 2006 ... oto zdobycze zwierzaka :grin: http://www.chefpaul.net/forum_WD/zwierz06.jpg http://www.chefpaul.net/forum_WD/zwierz07.jpg pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romax Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #133 Opublikowano 18 Września 2006 Jutro wtorek, tak jak mówicie ciekawy dzień na grzybki.Właśnie kompletuję ekwipunek Wyjazd 6:00Zobaczymy jakie będą efekty :question: Cytuj beckermanntravel.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 19 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #134 Opublikowano 19 Września 2006 Dzieki Chefie za podpowiedzi.... Nawiązując do tego co powiedziałeś, chciałam obwieścić ,ze podświadomie a i przy pomocy atlasu grzybów nie potrułam rodziny. Znalazłam bowiem oprócz stada goryczaków właśnie 5 borowików...i chyba szatańskich. Jak piszesz ,łatwo pomylić z b.ceglastoporym i nózka po ucięciu siniała. Przyszłam do domu ,wzięłam atlas i wystarczyło mi to ,że pomyłka moze być w tym wypadku 100%.Nie znam sie az tak na tych borowikach..a więc te 5 grzybów wylądowało w koszu na smieci...Wolę nie ryzykowac ,zwłaszcza ,ze innych miałam dosc sporo a wiec strata jakas była ale niewielka. Nadmienię,że te grzyby rosły pod olchami..co wg atlasu grzybów stanowi o b.ceglastoporym,zdjęcie było jakies takie jak to w ksiązce ..i brak porównania z "trujakiem"-nie było zdjęcia tego ostatniego :mellow: ! Poza tym o sinieniu dowiedziałam sie od Ciebie. :lol: Pozdrawiam i jescze raz dzięki za poradę! Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 22 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #135 Opublikowano 22 Września 2006 Dzieki Chefie za podpowiedzi.... Nawiązując do tego co powiedziałeś, chciałam obwieścić ,ze podświadomie a i przy pomocy atlasu grzybów nie potrułam rodziny. Znalazłam bowiem oprócz stada goryczaków właśnie 5 borowików...i chyba szatańskich. Jak piszesz ,łatwo pomylić z b.ceglastoporym i nózka po ucięciu siniała. Przyszłam do domu ,wzięłam atlas i wystarczyło mi to ,że pomyłka moze być w tym wypadku 100%.Nie znam sie az tak na tych borowikach..a więc te 5 grzybów wylądowało w koszu na smieci...Wolę nie ryzykowac ,zwłaszcza ,ze innych miałam dosc sporo a wiec strata jakas była ale niewielka. Nadmienię,że te grzyby rosły pod olchami..co wg atlasu grzybów stanowi o b.ceglastoporym,zdjęcie było jakies takie jak to w ksiązce ..i brak porównania z "trujakiem"-nie było zdjęcia tego ostatniego :mellow: ! Poza tym o sinieniu dowiedziałam sie od Ciebie. :lol: Pozdrawiam i jescze raz dzięki za poradę!... cieszę się, że choć trochę Tobie pomogłem :grin: ... w te "szatańskie" jednak nie bardzo wierzę (szczególnie na północy kraju) ... :idea: jest taki stary dość dobry sposób na sprawdzenie grzybów ... a mianowicie: ... jeżeli nie jest się pewnym wartości "znaleziska" wrzucić grzyby do wrzącej nieosolonej wody wraz z kawałkiem cebuli, ... jeżeli grzyby są trujące cebula zczarnieje, (sposób ma jednak pewną wadę, cebula nie czarnieje w przypadku grzybów niejadalnych np olszówek, - tylko w przypadku trujących), ... pomiomo ostatnio permamentnego braku wolnej chwili, "wyskoczyłem" wczoraj na kilka godzin, do "swojego lasu", ... efekt jak zwykle o tej porze roku taki sam :grin: http://www.chefpaul.net/forest/060921.jpg aksamitne "zajączki" (na wierzchu koszyka) znajdą się niebawem w nowym przepisie (mięsko już się marynuje) ... przy obieraniu grzybów (robię to zawsze na swoim ogrodzie) odwiedził mnie nowy mieszkaniec ogrodu (może skusił go zapach podgrzybków) :grin: http://www.chefpaul.net/pictures/jez03.jpg pozdrawiam niezmiernie serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 22 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #136 Opublikowano 22 Września 2006 Chefo Daj mi nr komórkowy do tego jeżyka.Ładnie mu z "oczu patrzy'.Dzięki " wścipskiemu ryjkowi " nadaje się do ORMOA wybory samorządowe tuż tuż :grin: Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 22 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #137 Opublikowano 22 Września 2006 Chefo Daj mi nr komórkowy do tego jeżyka. Ładnie mu z "oczu patrzy'. Dzięki " wścipskiemu ryjkowi " nadaje się do ORMO A wybory samorządowe tuż tuż :grin:... on staroświecki jest ... dodzwonisz się tylko na stacjonarny (07) :rolleyes: ... nie widzisz, że za sobą kabel ciągnie :wink: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fentel Opublikowano 22 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #138 Opublikowano 22 Września 2006 nie widzisz, że za sobą kabel ciągnieJak kabel to się nadaje :grin: Cytuj fentelzadymiacze wszystkich krajów łączcie sięORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi ! http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256www.rufi.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 22 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #139 Opublikowano 22 Września 2006 nie widzisz, że za sobą kabel ciągnieJak kabel to się nadaje :grin:... trzeba jednak zweryfikować :wink: ... żeby czasami w nieodpowienim czasie do innego "klubu" nie przelazło :wink: :lol: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romax Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #140 Opublikowano 24 Września 2006 .......... minęło kilka dni od wtorku :shock: bo dzis niedziela, ale nie miałem netu dwa dni po sporej burzy a później normalka, czyli brak czasu. Ale podsumowując wtorkowe grzybobranie - było extra, grzybków dosyć sporo. Chodziliśmy z żonką po lesie 4 h i efekt ......... myślę że całkiem dobry (poniżej zamieszczam fotkę zrobioną po przyjeździe z lasu.) "Wtorki i Czwartki" mieliście rację, dobre dni na grzyby, w czwartek nie byłem, ale wtorek był udany. Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrego kolejnego tygodnia :wink: http://www.global.pi.pl/picture/1200.jpg Cytuj beckermanntravel.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romax Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #141 Opublikowano 24 Września 2006 Oczywiście w ten sam dzionek zrobiliśmy pyszną zupkę grzybową - polecam: SKŁDNIKI- 0,5 niedużego selera1 korzeń pietruszki3 marchewki5 średnich ziemniakówbiała część średniej wielkości pora25 dag świeżych mieszanych grzybów1 duża cebula150 ml śmietany 181 łyżka mąki2 litry wody3 łyżki olejusól, pieprzkostka wołowa lub warzywnaew. wegeta do smaku PRZEPIS- Warzywa umyć i obrać. Seler i marchew pokroić w kostkę i zalać wodą.Dodać pietruszkę w całości. Posolić, przykryć i gotować ok. 20 minut. W tym czasie pokroić cebulę w kostkę i zeszkić na oleju. Dodać oczyszczone i pokrojone w półplasterki grzyby i podsmażyć razem.Pod koniec smażenia wszystko doprawić solą i pieprzem.Do garnka z gotującymi się warzywami dodać obrane i pokrojone w cząstkę ziemniaki, plastry pora oraz kostkę rosołową. Gdy ziemniaki zaczną się robić miękkie, przełożyć do zupy podsmażone grzyby.Mąkę dokładnie wymieszać ze śmietaną, a następnie zahartować kilkoma łyżkami bulionu. Zapobiegnie to zwarzeniu się śmietany w połączeniu z gorącą zupą. Grzybową doprawić do smaku. Zupę można podawać z chlebem. Świetnie też smakuje z dodatkiem makaronu, np. świderków ugotowanych al dente. Odradzam gotowanie makaronu w zupie, gdyż za bardzo chłonie płyn i zupa może nabrać nieapetycznego wyglądu z powodu napęczniałego makaronu, który wchłonie płyn. SMACZNEGO Cytuj beckermanntravel.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #142 Opublikowano 25 Września 2006 A ja ponownie byłam w czwartek w lesie.Efekt-3 wiadra grzybów.Moi współtowarzysze mieli po 1 1/2 wiadra...już mysla ,ze mam konszachty z lesniczym :tongue: . Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #143 Opublikowano 25 Września 2006 ... jutro wtorek :lol: ... koszyczki w garść i do ataku :grin: :wink: ... ponieważ sezon grzybowy w pełni :grin: ... proponuję kolacyjkę z grzybkami Zając w Zajączkach (spróbujcie a nie pożałujecie), pozdrawiam niezmiernie serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIT Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #144 Opublikowano 25 Września 2006 na opieńki pojechałem do kolegi pod Olsztyn, były już przerośnięte, więc udaliśmy się na polowanie- Efekt dzik 42 kg ( po moim strzale wyniosły się z tej kukurydzyu) , pekluję szynkę i boczek. Było to w poprzednim tygodniu. Jutro będę wędził, ale do parzenia ponieważ odległosć od dużej wędzarni nie sprzyja wędzeniu zimnemu.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 5 Października 2006 Zgłoś Udostępnij #145 Opublikowano 5 Października 2006 ... KIT ... moje gratulacje :grin: ... niedawno zadałem sobie trochę trudu i policzyłem: http://www.chefpaul.net/forest/060926.jpg w koszyczku grzybków: małych 128, średnich 102, dużych 104, ... na grzybki w październiku chodzę już tylko raz w tygodniu (w środy lub w czwartki) ... taki efekt to zazwyczaj 4 do 5 godzin spaceru po lesie ... jednocześnie, polecam ... danie łatwe i szybkie kotleciki grzybowe zapiekane z serem pozdrawiam niezmiernie smacznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwierzak Opublikowano 23 Października 2006 Zgłoś Udostępnij #146 Opublikowano 23 Października 2006 właśnie wróciłem z lasu -wniosek:w podszczecińskich lasach zaczął się nowy wysyp grzybów :grin: nazbierałem 1i1/2 wiaderka samych maluśkich Cytuj zwierzak myśleć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 30 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij #147 Opublikowano 30 Grudnia 2006 jest taki stary dość dobry sposób na sprawdzenie grzybów ... a mianowicie: ... jeżeli nie jest się pewnym wartości "znaleziska" wrzucić grzyby do wrzącej nieosolonej wody wraz z kawałkiem cebuli, ... jeżeli grzyby są trujące cebula zczarnieje, (sposób ma jednak pewną wadę, cebula nie czarnieje w przypadku grzybów niejadalnych np olszówek, - tylko w przypadku trujących), Hmmm... - musze sie zdecydowanie nie zgodzic z podobnymi pomyslami na rozpoznawanie trujacych grzybow, jak i z ich gryzieniem celem posmakowania. Najlepsze sa metody opisowe, z b. dobrego atlasu. Tego typu przekonania zaprowadzily niejedna rodzinke niby to doswiadczonego miejscowego grzybiarza ( dziesiatki lat zbierania ) do szpitala i/lub na cmentarz... -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 30 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij #148 Opublikowano 30 Grudnia 2006 jest taki stary dość dobry sposób na sprawdzenie grzybów ... a mianowicie: ... jeżeli nie jest się pewnym wartości "znaleziska" wrzucić grzyby do wrzącej nieosolonej wody wraz z kawałkiem cebuli, ... jeżeli grzyby są trujące cebula zczarnieje, (sposób ma jednak pewną wadę, cebula nie czarnieje w przypadku grzybów niejadalnych np olszówek, - tylko w przypadku trujących), Hmmm... - musze sie zdecydowanie nie zgodzic z podobnymi pomyslami na rozpoznawanie trujacych grzybow, jak i z ich gryzieniem celem posmakowania. Najlepsze sa metody opisowe, z b. dobrego atlasu. Tego typu przekonania zaprowadzily niejedna rodzinke niby to doswiadczonego miejscowego grzybiarza ( dziesiatki lat zbierania ) do szpitala i/lub na cmentarz... -- Smoczny Smok ... masz Smoku w 100% rację :grin: ... nikt tutaj nie propaguje używania takich sposobów, ... wpisałem to jako ciekawostkę (ponieważ, tak robi jeszcze wiele osób, ... podobnie jak sprawdzanie ilości soli w solance "na jajko", ... czy używanie "kalendarzyka" jako środka antykoncepcyjnego :wink: ) ... segregowanie grzybów przy pomocy atlasu, również zresztą może być zawodne :sad: ... jako "niby doświadczony grzybiarz" (robię to od ponad 40 lat) nie zbieram poprostu grzybów których nie znam , ... i moim zdaniem, najlepszym sposobem, ... jest udanie się wraz ze zbiorami do stacji Sanepidu, gdzie dyżurny mykolog określi nam, co mamy w koszyczku (choć i tutaj również nie mamy 100% pewności ... niestety ludzie są tylko ludźmi i mogą się pomylić :???: ) pozdrawiam noworocznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 31 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij #149 Opublikowano 31 Grudnia 2006 Tjaaa... - 1) z tego kalendarzyka to wlasnie moja pedagog szkolna miala taaaaakiego chlopaczka 2) jesli masz bardzo dobry atlas i zbierasz w rejonie swiata przezen opisywanym, to ryzyko pomylki jest bardzo male, poniewaz opisane sa wszystkie stadia, podane przekroje i odmiany.Pomylki zdarzaja sie przy braku starannosci i umiejetnosci korzystania z atlasu, a wiec poczatkujacy sa jak najbardziej narazeni. 3) nie zbieranie grzybow, ktorych sie nie zna jest dobrym wyjsciem, ale nie dla poczatkujacych 4) dla nich bardzo dobrym sposobem jest nie zbieranie blaszkowatych, oprocz kurek, ktore od swych niejadalnych, ale nie trujacych "braci w wygladzie" latwo mozna odroznic na podstawie atlasu, a jakby co to tylko potrawa wyjdzie niedobra. Nie bede tu wymienial smardzow i smardzopodobnych, koziej brody i innych "wynalazkow", bo poczatkujacy raczej ich zbieral nie bedzie , jedynym problemem moga byc pieczarki, kanie i muchomor sromotnikowy, ale a) mozna ich w dzikim stanie nie zbierac, szczegolnie, ze czesto rosna przy drodze, a w sklepie sa bajecznie tanie i rosna na "ekologicznym" podlozu ( to o pieczarkach ) ! :grin:b) trudnosci w odroznieniu sa tylko przy mlodych owocnikach, a jak juz widac blaszki, to nie jest to zaden problem z atlasem. A jaki dreszczyk emocji, to muchomor sromotnikowy, smiertelnie i najbardziej trujacy grzyb w Polsce, a nie pieczarka lub kania! :grin:5) Stacja Sanepidu jest jak najbardziej instancja ostateczna i powiem Ci, ze nie trzeba tu takiej wiedzy jak w operacjach chirurgicznych by odroznic trujace i niejadalne od tych "dobrych" , ryzyko pomylki jest prawie zerowe, gosc musialby byc pijany , bo niedouczonych studentow tam raczej nie zatrudniaja, wiedza czym to grozi... 6) Problem moglby wystapic dopiero, gdy ktos przywiozlby je z innego kraju, ale tam gdzie zbieranie jest dozwolone sa punkty kontroli, wiec bez obaw ( choc za jakies "wschodnie" kraje nie bede sie wypowiadal )7) Polecam te stronke: http://www.grzyby.pl/ - mozna sie nawet w atlas na CD zaopatrzyc. No to coz - udanych Noworocznych grzybobran! :grin: Tylko zajecy nie lapcie powracajac z degustacyj... :grin: -- Smoczny Smok Sylwestrowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ChefPaul Opublikowano 31 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij #150 Opublikowano 31 Grudnia 2006 ... tośmy sobie Smoku pogadali :grin: ... mam nadzieję, że te nasze pogaduszki wpłyną na mniej zatruć grzybami :rolleyes: ............ No to coz - udanych Noworocznych grzybobran! ..... ............ ... namówiłeś mnie :grin: ... w Nowy Rok "wyskoczę" do lasu "na kontrolę" :grin: pozdrawiam sylwestrowo i noworocznie (grzybiarzy również) :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.