Piecyk typu "koza"

[leum]

Jest to mój pierwszy post więc chciałbym najpiew pięknie przywitać się z bracią wędzarniczą i równoecześnie proszę o poradę. Chciałbym od czasu do czasu na działce coś uwędzić - jakąś rybkę lub szyneczkę. Posiadam piecyk typu "koza" Karlik i chciałbym wykorzystać do wytwarzania dymu. Ale potrzba jeszcze wybudować komorę wędzarniczą i w związku z tym uprzejmie prosze o radę jakiej pojemności może być ta komora, mając na względzie kozę jako palenisko. Jest możliwość zdobycia teżbeczek metalowych o różnej pojemności, czy na 200 l wystarczy czy raczej na mniejsza.

Z góry dziękuję za pomoc.

[Bagno]

leum, znajdź w postach Gonzo opis jego wędzarni. Właśnie on wykorzystuje piecyk, jako źródło ciepła i dymu.

[Gonzo]

Witam.

Leum możesz spokojnie używać "kozy do wędzenia".Wbrew opinii niektórych zadymiaczy, koza bardzo dobrze się sparwuje jako źródło ciepła i dymu do wędzenia i jest bardzo oszczędna.Ostatnio wędziłem mając drzwiczki otwarte i fajerkę na pół zasunąłem.Zauważyłem, że poprzez osunięcie fajerki ogień sie wzamga a temperatura w komorze wędzarniczej spada.Teraz już po kilku ładnych wędzeniach :grin: co jakiś czas podkładam polano (pieniek na 4) i na ok. godzinę mam spokój.Temperatura stabilna.Wygląda to tak.

 

 

Pozdrawiam :wink:

[leum]

Dzięki Gonzo za pomoc. Widzę że Twoja komora jest pokaźnych rozmiarów. Mając na uwadze że moja "koza"jest raczej nieco mniejszy czy (piecyk typu Karlik) czy da radę zasić np. beczkę 200 ? Jak być jeszcze mógł wskazać gdzie szukaćnudowy Twojej konstrukcji byłbym bardzo wdzięczny

[Gonzo]

Witam.

Nie znajdziesz etapów budowy bo nie dawałem na forum.Mam gdzieś zachowane zdjęcia więc później wrzucę Ci na PW.

Bądź spokojny o Karlika, z beczką sobie poradzi :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[leum]

Serdeczne dzięki. :grin:

[Gonzo]

Witam.

A widzisz leum za dużo mięsa - skleroza :grin: :lol: :lol:

Podaję Ci link, gdzie trochę pisałem o swojej wędzarce.Musisz przebrnąć przez parę stron :grin:

 

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2095&postdays=0&postorder=asc&start=60

 

Pozdrawiam :wink:

[disel]

Witam , chciałbym odswierzyć temat mianowicie zacząłem budowę swojej wedzarni i znalazłem w szopie stary piecyk typu "koza" tylko ze wylot rury to 100 mm. Ale jakbym dokupił redukcję 100/150 to zdało by to egzamin?. Wędzarnia drewniana wys. 150 wymiary zewnetrzne to 75x75. osadzona na cegłach po rozbiórce. Minusem tego piecyka jest to ze ma on tylko jedne drzwiczki na samym dole. A opał wkłada się przez górę zdejmujac pokrywę. Czy może dac sobie spokój z tym piecykiem i wymurować palenisko? :rolleyes:

[Pacan Wojciech]

disel, przejrzyj link wskazany przez GONZO ,a wszystko sie zaraz wyjasni .Pozdrawiam

[inqubus]

Hi!

 

Ogólnie biorąc to wykorzystanie kozy jako paleniska wędzarni to nie najlepszy pomysł --kłopoty z utrzymaniem parametrów dymu. Bo i owszem --można go uzyskać sporo ,ale jest to wszystko na granicy pirolizy -po prostu palenisko jest zbyt małe i wędliny się kiszą a nie wędzą.

Jedynym rozsądnym użyciem kozy do wędzarni jest wyprowadzenie z niej spalin poprzez rurę umieszczoną w komorze do której dym doprowadzony jest z DG (oczywiście wylot spalin z kozy na zewnątrz komory.Da nam to temperaturę w komorze.

Lepiej zorganizować ok 100cegieł i ułożyć palenisko na 3 płytach chodnikowych --bez żadnej zaprawy , na to beczkę dębową bez dna lub sklecić prostą komorę na wzór poczciwej sławojki. Takie coś służy mi już kilka ładnych świnek i przy okazji wygląda ładnie.

[disel]

Ja najpierw chciałem użyć tego piecyka, ale pózniej wymurowałem sobie całkiem ładne palenisko z płyt betonowych i cegieł rozbiórkowych palenisko ma 50x50 i sprawuje sie znakomicie :wink: takze zgadzam sie z toba w 100 procentach