jancet Opublikowano 7 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 7 Listopada 2009 Mam trochę starych kafli z rozbiórki przedwojennej kuchni. Chciałbym je wykorzystać do budowy kominko-wędzarni, zadaszonej, lecz stojącej na zewnątrz. Wyobrażam to sobie tak, że konstrukcja byłaby z cegły szamotowej, a jedynie z zewnątrz - dla ozdoby - obłożona tymi starymi kaflami. Miejscowy majster upiera się , że kafli na dworze nie można dawać i już. Nie bardzo rozumiem, dlaczego. Mróz im nie szkodzi - w końcu leżą w stodole od lat i mają się dobrze. Woda - też raczej nie, w poza tym mają być pod daszkiem. Najprościej byłoby zapytać majstra, ale albo on wyjaśnić nie potrafi, albo ja go nie rozumiem - to mała wieś na głębokim Podlasiu, a facet jest starej daty i wzajemne zrozumienie bywa trudne. A nie jest z tych fachowców, którym można powiedzieć "rób tak i tak" - on musi mieć przekonanie do roboty, inaczej się obraża. Czy ktoś stosował kafle na zewnątrz? I z jakim skutkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 7 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 7 Listopada 2009 Czy ktoś stosował kafle na zewnątrz? I z jakim skutkiem? Ja kafli na zewnątrz nie stosowałem jednak coś wewnętrznie mi mówi że nie powinny być stosowane w miejscu gdzie były by narażone na wpływ warunków atmosferycznych . Mam na myśli wilgoć . Chyba że będą tylko elementem dekoracyjnym a nie konstrukcyjnym . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-86963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 7 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 7 Listopada 2009 jancetPrzypuszczam że Twoje kafle więcej przetrwały czasu niż "fachowiec".Nic im nie będzie, gorzej z fachowcem, trafi go jak sam się wkurzysz i obłożysz nimi wędzarnię.U mojej mamy w rodzinnym domu jest kuchnia z takich kafli.Nic ich nie rusza, no chyba że kiedyś jakiś czołg. :grin: Mają jakieś 50lat :!: Jak któryś z dzisiejszych wytwórców da gwarancję na tyle lat to chylę czoła. Zmień fachowca. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-86964 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 7 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 7 Listopada 2009 Zmień fachowca.PODTRZYMUJE Jesli kafle zalozysz pod zadaszeniem i beda chronione przed wilgocia nie przed wilgotnoscia powietrza to w przypadku palenia zima powoli je rozgrzewaj by nie doszlo mikropekniec w szkliwie,O zastosowaniu odpowiednich zapraw klejowo -budowlanych nie pisze bo to juz chyba wiadome Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-86998 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 7 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 7 Listopada 2009 Miejscowy majster upiera się , że kafli na dworze nie można dawać i już. Majster ma troszkę racji. Prawdziwy zdun całe życie lepił kafle na mieszaninę gliny z piachem i wie, że taka zaprawa pod wpływem czynników atmosferycznych "popłynie". Dlatego nie chciał kłaść kafli na konstrukcję nie stojącą w budynku. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancet Opublikowano 8 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 8 Listopada 2009 Przypuszczam że Twoje kafle więcej przetrwały czasu niż "fachowiec". [...] Zmień fachowca. O nie, stanę w obronie Jasia z Tokar :smile: . Jestem dla niego pełen szacunku. Facet jest po 70-tce i przeżył - jak opowiada - 3 wojny. Ostatnia to była, jak Niemcy poszli, w weszli Ruskie (44). Poprzednia jak Niemcy stali nad Bugiem i poszli na Ruskie (41). A pierwsza, to jak Niemcy przyszli (39). W zasadzie to on jest murarz, nie zdun, ale parę pieców w życiu postawił. Nie pije, nie pali i ta jego murarka to jest dla niego najważniejsza w życiu. Więc nigdy nie bierze się za coś, co do czego nie jest pewny, że przestoi wieki. Dziękuję za poparcie - tak, kafle mają być ozdobną okładziną, a konstrukcja z cegły szamotowej. W czasie mrozów raczej nie planuję tego używać, a mikropęknięcia i tak są - traktuję je jako zaletę, choć jasne, że mikro może zmienić się w makro i kafel się kiedyś rozleci - byle nie za prędko. O zastosowaniu odpowiednich zapraw klejowo -budowlanych nie pisze bo to juz chyba wiadome Czy wyjdę na strasznego lenia, jeśli poproszę o informację, jakiej zaprawy byś użył. I co "wewnątrz" kafli - usuwać starą glinę i dać coś nowego, zostawić, czy usunąć i murować "puste"? Dziękuję za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 8 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 8 Listopada 2009 I co "wewnątrz" kafli - usuwać starą glinę i dać coś nowego, zostawić, czy usunąć i murować "puste"? Jeżeli kafle mają być wykorzystane jako elewacja to : moim zdaniem musisz je oczyścić z gliny i kleić na jakiś klej , może taki do siporeksu , może jakiś mrozoodporny . Precyzyjnie nie podpowiem . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87080 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gienek.s Opublikowano 8 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 8 Listopada 2009 Wypełnienie kafli najtańszy klej do kafelek,a klejenie na klej wysoko-elastyczny( np.atlas plus)ja bym tak zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancet Opublikowano 9 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 9 Listopada 2009 Taak... "i czym bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było". Im więcej o tym myślę, tym trudniejsze mi się to zdaje. Taki kafel to ma bardzo małą powierzchnię styku ze ścianą, do której miałby przylegać. Właściwie to to w ogóle nie jest powierzchnia, tylko punkty styku. Żeby się trzymał tej ściany z szamotówki, to trzeba by ten styk jakoś stworzyć. Na przykład wylewając wnętrze kafla betonem czy klejem (w sumie na jedno wyjdzie) - wtedy powstanie całkiem duża powierzchnia. Tylko że taki betono-kafel będzie strasznie ciężki. Fakt, że nie tyle ma się trzymać ściany, co opierać na kaflu, który jest poniżej, w sumie konstrukcja mogłaby być nawet samonośna. Tylko że styk między kaflami też jest mały, więc znów trzeba dużo tej zaprawy dawać. W sumie w tej ozdobnej okładzinie będzie głównie beton. Niby - czemu nie? Nosić tego nie będę, solidną ławę trzeba będzie wylać i tyle. Ale ubyło mi trochę entuzjazmu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 15 Listopada 2009 wykorzystane jako elewacja to : moim zdaniem musisz je oczyścić z glinyw 100% racja Wypełnienie kafli najtańszy klej do kafelek,a klejenie na klej wysoko-elastyczny( np.atlas plus)ja bym tak zrobiłW100% brak racji bo wypelniona przestrzen musi pracowac podobnie jak kafla a dwa to atlas jest do du.....szy W Twoim przypadku jesliu beda kafle ukladane na szamot to proponuje uzycie markowych klei Cos z kerakolu np: tenax h40 bialy z Mapei --AdesilexP9 lub P4 biale Z dyckerhofa-- NO! bialy Mozesz rowniez uzyc najzwyklejszej zaprawy szamotowej i do wody zarobowej zastosowac krystalizator do slabych posadzek jest w ofercie Mapei i Kerakolu Zabij nazwy z pamieci nie powiem a w dokumentacji nie chce mi sie teraz grzebac :blush: Jak cos dokladniej chcesz wiedziec .Pisz Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-87990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jancet Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 15 Listopada 2009 wykorzystane jako elewacja to : moim zdaniem musisz je oczyścić z glinyw 100% racja Wypełnienie kafli najtańszy klej do kafelek,a klejenie na klej wysoko-elastyczny( np.atlas plus)ja bym tak zrobiłW100% brak racji bo wypelniona przestrzen musi pracowac podobnie jak kafla a dwa to atlas jest do du.....szy Ale właściwie dlaczego mam tę glinę ze środka wyłupywać? Podkreślam - nie chodzi mi o glinę na powierzchniach, które będą łączone ze ścianą, czy innymi kaflami, tylko o glinę WEWNĄTRZ kafla. Te stare kafle są o wiele głębsze, niż te, które dziś można w Siemiatyczach kupić (dlaczego kafle robi się tylko tam, to już inna zagadka). Glina tkwiła w nich kilkadziesiąt lat, jest wypalona, sucha, lekka i mocno przywiera do materiału kafla. Pracuje zdecydowanie tak jak kafel - w końcu też jest z gliny. Na klejach do terakoty to ja się nie znam, ale jest to coś w rodzaju betonu. Beton - jaki by nie był - pracuje inaczej, niż glina. Konkretnie ma inny współczynnik rozszerzalności cieplnej. A zakres temperatur, którym ta ściana będzie poddana, jest dość znaczny, nawet uwzględniając izolację, którą da cegła szamotowa, będzie to od -30°C do +50°C. Z wypełnieniem z gliny trzyma się dobrze - to wiem, bo kafle są całe. Jak będzie z innym - boję się, że jeśli beton ma rozszerzalność większą niż glina, to kafle popękają jak zamrożone butelki z piwem. Szczerze mówiąc, ja myślałem albo o tym, żeby zostawić w środku glinę, albo żeby były puste. Zalewania betonem nie brałem pod uwagę. Jednak murarz ze mnie żaden, więc pewnie nie mam racji. Ale chciałbym wiedzieć, w czym tkwi błąd mojego rozumowania? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-88048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 18 Listopada 2009 zaprawy ktore podalem maja wieksza "rozszerzalnosc" niz beton czy kafle stosuje sie od -55 do +120 bez uszczerbku na jakosci i trwalosci zaprawyPojecie beton blednie rozumujesz , ale to nic wiekszosc ludzi uwaza ze np.cement z piaskiem to beton :grin: Co do ostatniego Twojego pytania Blad w rozumowaniu jest taki ze pustka powietrzna pracuje inaczej niz np: glina czy beton o kafli nie wspomne, a to juz w dalszej obrobce technologicznej jest bledem budowlanym.Jesli czujesz ze glina stanowi prawie monolit z kafla to nie usuwaj na sile i tylko zaimpregnuj dobrym gruntem sredniej penetracjiPozdrawiam Jasiu Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3199-kafle-na-zewn%C4%85trz/#findComment-88710 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.