PASZTET do słoika, co żle zrobiłem

[pis67]

+4cebule które topiły się z tłuszczem

Kiedy się te cebule z tłuszczem topiły?

 

Ważne do pasztetu nie można dać skóry

A ja daję trochę.

4 łyżki pieprzu, 3 łyżki ziela ang, 2 łyżki gałka (20g), 24szt. goździki, 4 szt. liść laurowy = sproszkowane (

Niezłe kadzidło zrobiłeś z tego wyrobu

 

 

Tak, nieźle a te goździki 24?

 

I ten tłuszcz na dole mnie nurtuje.

[spec202]

+4cebule które topiły się z tłuszczem

Kiedy się te cebule z tłuszczem topiły?

 

Ważne do pasztetu nie można dać skóry

A ja daję trochę.

4 łyżki pieprzu, 3 łyżki ziela ang, 2 łyżki gałka (20g), 24szt. goździki, 4 szt. liść laurowy = sproszkowane (

Niezłe kadzidło zrobiłeś z tego wyrobu

 

 

Tak, nieźle a te goździki 24?

 

I ten tłuszcz na dole mnie nurtuje.

W kontekście dodawania skór:

 

Ostatnio robiłem świnkę i baba nie miała jajek , a pasztecik pierwszej kl.

robiłem tylko kichę z 5 kg kaszy i pasztet.

 

osobiście też unikam dodawania skórek do pasztetów , ale bez przesady zawsze się coś tam wrzuci :lol:

 

W tym przypadku miałem trochę skór osobno gotowanych do kichy i zamiast jajek wlałem trochę białego rosołu ze skór do pasztetu i rewelka wyszło

[Gość Anonymous]

Co do ilości przypraw to napisałem, lubię dobrze przyprawione, bez przypraw to mam w sklepie pierwszym lepszym. Wyrób domowy/swojski musi się różnić od tego w handlu, PS. W mojej okolicy zawsze wyroby były mocno przyprawione. Chciałeś wiedzieć, to masz, a nie czepiaj się! Co do skórek to inaczej wygląda sprawa z przeznaczeniem do słoika, a inaczej do „szczewa” / jelita. gdy dasz skórki do słoikowego to u dołu zrobi się galaretka w większym lub mniejszym stopniu. (możesz poczytać, nikt nie każe Wam tego robić, kwestia indywidualnego smaku i gustu).