KOS Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 22 Października 2010 Witam,Mam problem z paleniskiem. Kleiłem na zaprawę szamotową gotową przygotowaną zgodnie z proporcjami. Wszystko było mocne do momentu rozpalenia. Drzwiczki rozepchnęły do góry i w bok cegły i powstały szczeliny. Przy drugim rozpaleniu mocno przepaliłem i na połowie łączeń cegieł powstały pęknięcia. Jak mocniej poruszałem to zostały mi cegły w rękach.Czy rozbierać konstrukcję i kleić jeszcze raz może jakimś klejem ?Czy wystarczy od zewnętrznej strony ochlapać szamotem i obłożyć piaskowcem.zdjęcia w linku ewentualnie mogę wysłać na @http://img248.imageshack.us/img248/3650/dscf1941.jpghttp://img248.imageshack.us/img248/253/dscf1942.jpgpozdrawiamKOS Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek. Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 22 Października 2010 Tu jest trochę do poczytania http://forum.muratordom.pl/showthread.php?62772-zaprawa-szamotowa-jak-powinna-schn%C4%85%C4%87 Budowałem piece odlewnicze do metali kolorowych. Moim zdaniem powinieneś : 1. Rozebrać 2. Przy murowaniu cegły muszą być mokre 3. Trzeba dać kilka dni na odparowanie wilgoci 4. Teraz to co najważniejsze wygrzewać stopniowo w niskich temperaturach do całkowitego odparowania wilgoci inaczej nie ma szans - zawsze popęka. Rada praktyczna : fugi muszą być dokładnie wypełnione. Nie używać kielni , tylko ręką w rękawiczce mocno chlapać między cegły. Potem objechać mokrą zaprawą całość ( też ręką ). Powstanie cieniuteńka warstewka zaprawy , która wejdzie w pory cegieł. Powodzenia :wink: Teaz dojrzałem , że te cegły to połowki maxa... Nie wiem jak się w takiej sytuacji zachowuje max.. Cytuj Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 22 Października 2010 Witaj. Ja po wymurowaniu zapomniałem o budowli na miesiąc. Podpalałem przez tydzień zaczynając od gazety stopniowo zwiększając porcję. Pełne napalenie zrobiłem po tygodniu. Ale ja jestem cykor, jak kazali czekać to czekałem dłużej. Kłopotów z trwałością zaprawy nie miałem i nie mam. Czy nie za krótko czekałeś na wyschnięcie murowania?. Moim zdaniem jest to prawdopodobna przyczyna problemu. Jeżeli zostało trochę zaprawy szamotowej to schowaj ją, może to ona... Może jakiś miejscowy zdun, może ktoś z Koleżeństwa tobie podpowie. :sad: Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128991 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOS Opublikowano 22 Października 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 22 Października 2010 załączam jeszcze kilka zdjęć http://yfrog.com/ekdscf1919ejxmoże jeszcze znajdziecie jakieś błędyBudowę zacząłem od paleniska z szamotu który później chcę obudować piaskowcem.Doprowadzenie do komory kanałem z ceramicznej cegły kominowej fi 150 Jeszcze jedno pytanie - jak wmurować drzwiczki? przecież żeliwo ma inną rozszerzalność od cegły.dzięki za odpowiedźa już myślałem że zacznę w sobotę wędzić :thumbsup: KOS Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128994 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpionka Opublikowano 22 Października 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 22 Października 2010 Budowę zacząłem od paleniska z szamotu który później chcę obudować piaskowcem. KOS Nie jestem pewien czy ta kolejność budowy paleniska nie spowodowała Twoich problemów. Ja wybudowałbym najpierw z cegły ściany , a następnie po przeschnięciu wykleił komorę paleniska płytkami szamotowymi lub cegłą szamotową ( w zależności od wymiarów zewn. całej konstrukcji ) Taka kolejność spowodowała słabe przewiązanie ścianek komory paleniska , łatwe do rozepchnięcia. ( zdjęcie nr. 4 ) pozdrawiam Cytuj Źle czyni , Kto nic nie czyni Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolar Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 3 Listopada 2010 Ja budowałem cały piec z cegły szamotowej i zaprawy szamotowej.Do szamotu trzeba dodać cementu lub wodę szklaną. Ja dodałem cementu w ilościach mniej więcej: 5 kielni zaprawy szamotowej 1 kielnia cementu (przepis podaje, że do 30 % cementu). Cement jest konieczny gdy temp. pieca będzie niższa niż bodaj 900 stopni. Po ok. tygodnia ( po calkowitym wyschnięciu ) zacząlem rozpalać stopniowo. Po wyschnięciu pojawiły sie pęknięcia spowodowane skurczem szamotu (jeżeli było go dużo) ale to nie przeszkadza i zaprawa trzyma właściwie. Zdjęcia na forum "PIEGRIW ..." Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-130377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.