Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem z paleniskiem. Kleiłem na zaprawę szamotową gotową przygotowaną zgodnie z proporcjami. Wszystko było mocne do momentu rozpalenia. Drzwiczki rozepchnęły do góry i w bok cegły i powstały szczeliny. Przy drugim rozpaleniu mocno przepaliłem i na połowie łączeń cegieł powstały pęknięcia. Jak mocniej poruszałem to zostały mi cegły w rękach.

Czy rozbierać konstrukcję i kleić jeszcze raz może jakimś klejem ?

Czy wystarczy od zewnętrznej strony ochlapać szamotem i obłożyć piaskowcem.

zdjęcia w linku ewentualnie mogę wysłać na @

http://img248.imageshack.us/img248/3650/dscf1941.jpg

http://img248.imageshack.us/img248/253/dscf1942.jpg

pozdrawiam

KOS

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/
Udostępnij na innych stronach

Tu jest trochę do poczytania http://forum.muratordom.pl/showthread.php?62772-zaprawa-szamotowa-jak-powinna-schn%C4%85%C4%87

 

Budowałem piece odlewnicze do metali kolorowych. Moim zdaniem powinieneś :

 

1. Rozebrać

2. Przy murowaniu cegły muszą być mokre

3. Trzeba dać kilka dni na odparowanie wilgoci

4. Teraz to co najważniejsze

wygrzewać stopniowo w niskich temperaturach do całkowitego odparowania wilgoci

inaczej nie ma szans - zawsze popęka.

Rada praktyczna : fugi muszą być dokładnie wypełnione. Nie używać kielni , tylko ręką w rękawiczce mocno chlapać między cegły. Potem objechać mokrą zaprawą całość ( też ręką ). Powstanie cieniuteńka warstewka zaprawy , która wejdzie w pory cegieł.

Powodzenia :wink:

Teaz dojrzałem , że te cegły to połowki maxa... Nie wiem jak się w takiej sytuacji zachowuje max..

Szukasz nowych wrażeń? Skróć trzonek od grabi o połowę.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7419-moja-nowa-wedzarnia/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128990
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Ja po wymurowaniu zapomniałem o budowli na miesiąc.

Podpalałem przez tydzień zaczynając od gazety stopniowo zwiększając porcję.

Pełne napalenie zrobiłem po tygodniu.

Ale ja jestem cykor, jak kazali czekać to czekałem dłużej.

Kłopotów z trwałością zaprawy nie miałem i nie mam.

Czy nie za krótko czekałeś na wyschnięcie murowania?.

Moim zdaniem jest to prawdopodobna przyczyna problemu.

Jeżeli zostało trochę zaprawy szamotowej to schowaj ją, może to ona...

Może jakiś miejscowy zdun, może ktoś z Koleżeństwa tobie podpowie. :sad:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128991
Udostępnij na innych stronach

załączam jeszcze kilka zdjęć

http://yfrog.com/ekdscf1919ejx

może jeszcze znajdziecie jakieś błędy

Budowę zacząłem od paleniska z szamotu który później chcę obudować piaskowcem.

Doprowadzenie do komory kanałem z ceramicznej cegły kominowej fi 150

 

Jeszcze jedno pytanie - jak wmurować drzwiczki? przecież żeliwo ma inną rozszerzalność od cegły.

dzięki za odpowiedź

a już myślałem że zacznę w sobotę wędzić :thumbsup:

KOS

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128994
Udostępnij na innych stronach

Budowę zacząłem od paleniska z szamotu który później chcę obudować piaskowcem.

 

KOS

Nie jestem pewien czy ta kolejność budowy paleniska nie spowodowała Twoich problemów.

Ja wybudowałbym najpierw z cegły ściany , a następnie po przeschnięciu wykleił komorę paleniska płytkami szamotowymi lub cegłą szamotową ( w zależności od wymiarów zewn. całej konstrukcji )

Taka kolejność spowodowała słabe przewiązanie ścianek komory paleniska , łatwe do rozepchnięcia. ( zdjęcie nr. 4 )

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-128995
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja budowałem cały piec z cegły szamotowej i zaprawy szamotowej.

Do szamotu trzeba dodać cementu lub wodę szklaną. Ja dodałem cementu w ilościach mniej więcej: 5 kielni zaprawy szamotowej 1 kielnia cementu (przepis podaje, że do 30 % cementu). Cement jest konieczny gdy temp. pieca będzie niższa niż bodaj 900 stopni. Po ok. tygodnia ( po calkowitym wyschnięciu ) zacząlem rozpalać stopniowo. Po wyschnięciu pojawiły sie pęknięcia spowodowane skurczem szamotu (jeżeli było go dużo) ale to nie przeszkadza i zaprawa trzyma właściwie. Zdjęcia na forum "PIEGRIW ..."

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4668-zaprawa-szamotowa-nie-trzyma/#findComment-130377
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.