KWOZ Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Witam, Jestem już po pierwszym wędzeniu. Wszystko odbyło się tak jak należy zgodnie ze sztuką i waszymi radami, które znajdują się na tym wspaniałym forum. Produkty wyszły bardzo smaczne.Mam jednak wątpliwość, która mnie nurtuje. Mistrz DZIADEK kiedy opisywał w jednym z wątków proces robienia swojej kiełbasy wspomniał o próbie smakowej i jakościowej polegającym na sparzeniu próbki kiełbasy. W opisie znalazła się informacja iż dobrze jest kiedy nie ma w tak sparzonej próbce kiełbasy wody. Co jeśli jednak woda się tam znajduje? Konsekwencją pierwszego pytania są kolejne - na które odpowiedzi będą, uważam bardzo pomocne dla nowicjuszy. Jak bardzo fakt występowania wody podczas próby smakowej i jakościowej wpływa nasz wyrób i czy należy bardzo się tym faktem martwić?Czy stosuje się jakieś odstępstwa w procesie wędzenia jeśli ten fakt zostanie stwierdzony?Czy są jakieś sposoby aby temu zaradzić - dodać do farszu coś co "zwiąże" wodę przed nabiciem we flaki? PozdrawiamKWOZ Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4950-woda-podczas-pr%C3%B3by-smakowej/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 21 Grudnia 2010 co "zwiąże" wodę przed nabiciem we flaki? Takim czymś jest tylko alkohol ..... ale szkoda troszkę ..... lepiej go zostaw na "po wędzeniu" albo "w czasie" .... Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4950-woda-podczas-pr%C3%B3by-smakowej/#findComment-138577 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Podaj dokładnie składniki (wszystkie) jakich użyłeś do robienia swej kiełbasy - również ilościowo. Jak ją robiłeś (sposób peklowania, mieszania itp.) Pamiętaj, że mięso w ponad 80% składa się z wody (+woda dodana). Podczas ogrzewania kiełbasy powinno się wydzielać nieco "mięsnego soku", składającego się również z wytopionego tłuszczu. Jeśli występuje w niewielkiej ilości, to po ostudzeniu kiełbas, wchłonie się w mięso, jeśli zaś jest go sporo, to zżeluje i zamieni się w galaretkę. Wytopiony tłuszcz zamieni się w smalec. Dlatego ważne jest przestrzeganie temperatur podczas wędzenia, jak i parzenia. Czy są jakieś sposoby aby temu zaradzić - dodać do farszu coś co "zwiąże" wodę przed nabiciem we flaki?Po co Ci robić nawodnione wędliny? Tego pełno jest w sklepach. Jesli dodasz tylko tyle wody ile przewiduje przepis, a mięso jest bez większych wad, nie będzie problemu. W każdym przepisie na kiełbasę jest nieco mięsa stanowiącego wiązanie dla składników farszu. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4950-woda-podczas-pr%C3%B3by-smakowej/#findComment-138579 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWOZ Opublikowano 21 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Aby ukierunkować temat. Moje wyroby wyszły świetne ten problem mnie ominął. Jednakże czytając wypowiedzi Dziadka zacząłem się zastanawiać co należy zrobić gdyby taki stan rzeczy zaistniał Tworząc temat wyszedłem z założenia, że jeżeli czyni się taką próbę i wychodzi "źle" to są jakieś środki zaradcze, o których niestety na forum nikt jeszcze nie napisał. Pisząc o czymś co może związać wodę bardziej miałem na myśli, jak to czyni się podczas pieczenia ciast z mrożonymi owocami lub owocami z dużą ilością soków o dodaniu kaszy mannej lub innym znanym wam sposobie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4950-woda-podczas-pr%C3%B3by-smakowej/#findComment-138584 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Próby smakowe przed dalsza produkcją mają głównie znaczenie w zakresie doboru poziomu słoności i smakowitości wyrobu (ilość dodanych przypraw). Nie robi się wędli bezpośrednio z zamrożonego mięsa (mam na mysli wyroby domowe), więc problem nadmiaru wody odpada. Może się to przytrafić jesli mięsą jest wadliwe lub dodamy jej zbyt wiele do farszu. Po to są jednak wypróbowane przepisy, by takich sytuacji uniknąć. W sytuacji awaryjnej można zawsze nieco zwiększyć dodatek mięsa ścięgnistego. Na pewno nie będzie zachodziła potrzeba dodawania Haminy lub innego badziewia wiążącego wodę. Tworząc temat wyszedłem z założenia, że jeżeli czyni się taką próbę i wychodzi "źle" to są jakieś środki zaradcze, o których niestety na forum nikt jeszcze nie napisał.Przestrzegając ściśle przepisów (wypróbowanych) zawartych na stronie i forum do takich sytuacji nie powinno dojść. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4950-woda-podczas-pr%C3%B3by-smakowej/#findComment-138586 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.