Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mój wujek nazywa pasztetem różne rzeczy, które mu się nie podobają, nie smakują itp... Ciekawe jakiego słowa użyłby w przypadku mojego pierwszego pasztetu ;) Po spróbowaniu, mój wieloletni partner życiowy stwierdził, że w naszym domu już nigdy kupnego nie będzie. Osobiście nie jestem aż tak zadowolona z smaku, więc będę dalej pracowała nad recepturą.

 

http://koszyczek.files.wordpress.com/2010/11/pasztet1.jpg

 

Przez trzy godziny dusiłam różne mięsiwa z tłuściutką wędzoną słoniną i przyprawami, a po zgaszeniu ognia dolałam kieliszek madery. Trochę pieczenia w piekarniku, a potem noc osiadania. Jak w przypadku pasztetu smarowanego, smakowo dojrzał po dwóch dniach.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zastanawiałam się, czy ten róż, który pojawia się po przekrojeniu i znika natychmiast, wynika właśnie z niedopieczenia. Jedząc nie mamy wrażenia, by potrzebował więcej ciepła :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-139195
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę pieczenia w piekarniku, a potem noc osiadania. Jak w przypadku pasztetu smarowanego, smakowo dojrzał po dwóch dniach.

To ładne zdjęcie znalazłem tu

http://koszyczek.wordpress.com/

:shock:

Sama je umieściłam. Czy dobrze rozumiem, że zostałam posądzona o szacher-macher?

 

Pozdrawiam,

Stefandora vel Koszyczek.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141480
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze rozumiem, że zostałam posądzona o szacher-macher?

Witam

Jak napisałem koleżance na pw

"mój post był pod żadnym względem oskarżający"

Przypadkiem znalazłem blog koszyczka i sie tym pochwaliłem.

Mój bląd był że mogłem się zapytać koleżankę, czy to jej blog i by było wszystko ok.

Ani kol. Stefandory nie oskarżyłem, ani pomówiłem.

Aby jeszcze raz podkreślić, że nie było żadnych złych zamiarów,

przepraszam za nietaktowny post.

:grin:

Kol. Darino sam się "zmoderował" i kliknął że post wygaśnie za .....

Post "zmoderowałem" gdyż nie był metorycznie pod temat.

Pozdrawiam

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141641
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Darino za właściwe załatwienie sprawy. Jak już napisałem w koszyczku, winą za pomyłkę możemy obciążyć ostatnie dyskusje na forum dotyczące plagiatów i nieuprawnionego umieszczania naszych zdjęć i materiałó na innych portalach (choćby allegro).

Obie strony zadowolone, sprawa wyjasniona, czyli temat możemy uznać za zamknięty.

Dzięki. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141643
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.