stefandora Opublikowano 25 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Mój wujek nazywa pasztetem różne rzeczy, które mu się nie podobają, nie smakują itp... Ciekawe jakiego słowa użyłby w przypadku mojego pierwszego pasztetu Po spróbowaniu, mój wieloletni partner życiowy stwierdził, że w naszym domu już nigdy kupnego nie będzie. Osobiście nie jestem aż tak zadowolona z smaku, więc będę dalej pracowała nad recepturą. http://koszyczek.files.wordpress.com/2010/11/pasztet1.jpg Przez trzy godziny dusiłam różne mięsiwa z tłuściutką wędzoną słoniną i przyprawami, a po zgaszeniu ognia dolałam kieliszek madery. Trochę pieczenia w piekarniku, a potem noc osiadania. Jak w przypadku pasztetu smarowanego, smakowo dojrzał po dwóch dniach. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 25 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Niezły pasztet :smile: Trochę chyba niedopieczony :rolleyes: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-139194 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefandora Opublikowano 25 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 25 Grudnia 2010 Właśnie zastanawiałam się, czy ten róż, który pojawia się po przekrojeniu i znika natychmiast, wynika właśnie z niedopieczenia. Jedząc nie mamy wrażenia, by potrzebował więcej ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-139195 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefandora Opublikowano 12 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Trochę pieczenia w piekarniku, a potem noc osiadania. Jak w przypadku pasztetu smarowanego, smakowo dojrzał po dwóch dniach.To ładne zdjęcie znalazłem tu http://koszyczek.wordpress.com/ :shock: Sama je umieściłam. Czy dobrze rozumiem, że zostałam posądzona o szacher-macher? Pozdrawiam, Stefandora vel Koszyczek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141480 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefandora Opublikowano 13 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 13 Stycznia 2011 Wpis pozornie nie na temat. Ale tylko pozornie.http://koszyczek.wordpress.com/2011/01/13/jest-takie-slowo Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 13 Stycznia 2011 stefandora, Kolega Darino jest bardzo życzliwym człowiekiem i nie dostrzegam w którym miejscu posądzał Cię o "szacher-macher". A pasztet ładny Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefandora Opublikowano 13 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 13 Stycznia 2011 Nie kwestionuję życzliwości kolegi Darino. W każdym razie myślę, że temat został wyjaśniony. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 14 Stycznia 2011 W każdym razie pasztet ładny Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 14 Stycznia 2011 Czy dobrze rozumiem, że zostałam posądzona o szacher-macher?Witam Jak napisałem koleżance na pw "mój post był pod żadnym względem oskarżający" Przypadkiem znalazłem blog koszyczka i sie tym pochwaliłem. Mój bląd był że mogłem się zapytać koleżankę, czy to jej blog i by było wszystko ok. Ani kol. Stefandory nie oskarżyłem, ani pomówiłem. Aby jeszcze raz podkreślić, że nie było żadnych złych zamiarów, przepraszam za nietaktowny post. :grin: Kol. Darino sam się "zmoderował" i kliknął że post wygaśnie za .....Post "zmoderowałem" gdyż nie był metorycznie pod temat. Pozdrawiam Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141641 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 14 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 14 Stycznia 2011 Dzieki Darino za właściwe załatwienie sprawy. Jak już napisałem w koszyczku, winą za pomyłkę możemy obciążyć ostatnie dyskusje na forum dotyczące plagiatów i nieuprawnionego umieszczania naszych zdjęć i materiałó na innych portalach (choćby allegro).Obie strony zadowolone, sprawa wyjasniona, czyli temat możemy uznać za zamknięty.Dzięki. :grin: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4969-stefandory-pierwszy-pasztet/#findComment-141643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.