Teraz spróbuję zrobić szynkę i boczek

[oskp]

Czemu wszystkie produkty osuszasz czy osadzasz na leżąco????

Dlatego , że leniwy jestem , dajcie mi drzewo i listki , nic mi więcej nie potrzeba - typowy leniwiec :grin:

 

Przekroje : / oświetlenie halogenowe bez lampy błyskowej / szynki :

 

http://img153.imageshack.us/img153/6844/p1060128c.jpg

 

 

Baleronu :

 

http://img841.imageshack.us/img841/3206/p1060129j.jpg

 

 

Boczku :

 

 

http://img511.imageshack.us/img511/3633/p1060130.jpg

[bogdan b]

oskp, jak długo parzyłeś,żeby osiągnąć temperaturę w środku.

Bo ten garnuszek trochę maławy,na tyle wędzonek

Przekroje : / oświetlenie halogenowe bez lampy błyskowej

Wyszło bardzo ładnie

[oskp]

oskp, jak długo parzyłeś,żeby osiągnąć temperaturę w środku.

Na początek poszły szynki , około 1,5 godziny , sam się zadziwiłem że woda około 90 stopni a w środku szynki tylko 45 stopni , robiłem to na raty , najpierw szynki , potem baleron , na końcu boczki , za mały garnek miałem , ale za to ile zabawy i radości z pilnowania temperatury :grin:

 

http://img232.imageshack.us/img232/6599/p1060117.jpg

[bogdan b]

Na początek poszły szynki , około 1,5 godziny , sam się zadziwiłem że woda około 90 stopni a w środku szynki tylko 45 stopni , robiłem to na raty , najpierw szynki , potem baleron , na końcu boczki , za mały garnek miałem , ale za to ile zabawy i radości z pilnowania temperatury

Fakt -niezła zabawa .

Następne parzenie rób pojedyńczo,albo w większym garnku,nie będziesz tracił na soczystości wędzonek.

Chociaż twoje wygladają bardzo smakowicie :thumbsup: :thumbsup: :clap:

[boggi]

Następne parzenie rób pojedyńczo,albo w większym garnku,nie będziesz tracił na soczystości wędzonek.

Nie bardzo rozumiem , możesz rozwinąć swą myśl ?

Uczę się jeszcze i jeszcze wiele przede mną wiedzy do ogarnięcia

[bogdan b]

boggi, ja też się uczę .

Na forum na ten temat wypowiadali sie doswiadczeni zadymiacze.

 

W wiekszej ilości gorącej wody ,wędzonki szybciej absorbują ciepło .

Ot i to całe czary,i wten sposób krócej parzymy ,do uzyskania prawidłowej temperatury w środku wędzonki.

Automatycznie są :thumbsup:

[oskp]

Dzisiejszy boczek :

 

 

http://img820.imageshack.us/img820/8089/p1060214k.jpg

 

 

 

http://img839.imageshack.us/img839/1128/p1060217h.jpg

[Maxell]

Widzę Kolego, że walczysz na wszystkich frontach. :grin:

PS.

Boczek bardzo ładny.

[oskp]

Dzięki , peklowany na sucho 3 dni , potem moczony / odsalany / całą noc w wodzie , wedzony i przypiekany w wędzarni , bez parzenia

 

http://img577.imageshack.us/img577/3771/p1060205.jpg

[Zbój Madej]

Dzisiejszy boczek :

przypiekany w wędzarni , bez parzenia

I to jest to co lubię, boczek extra :thumbsup:

Widzę Kolego, że walczysz na wszystkich frontach. :grin:

Prawie na wszystkich :lol: , brakuje mu jeszcze zrobić "Biszkopt Halusi" i "Szarlotkę Kasi z Bielska" no i "Jabłecznik Haluśkowy" też

[oskp]

Prawie na wszystkich :lol: , brakuje mu jeszcze zrobić "Biszkopt Halusi" i "Szarlotkę Kasi z Bielska" no i "Jabłecznik Haluśkowy" też

 

He he , na to to już na pewno nie dam się namówić :lol: :grin:

[Zbój Madej]

He he , na to to już na pewno nie dam się namówić :lol: :grin:

Spoko spoko :lol: nie mów hop, takie ciasteczka to wspaniała przegryzka po wędlinkach