Zbój Madej Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 10 Października 2009 Moja wędzarnia to obecnie beczka 200 L, kanał w ziemi 1.5m. Wstawiłbym zdjęcia,ale niebardzawo wiem jak próbowałem przez imageshack.us, ale nie wchodzą :sad: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salvado Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 10 Października 2009 Zbój Madej, tu masz gotową receptę na wklejanie zdjęć: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764 Cytuj moja wędzarnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 10 Października 2009 Salvado to jest coś takiego: Siara// - poprawiłem linki do zdjęć Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 10 Października 2009 A te wyroby to chyba pieczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pols34 Opublikowano 10 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 10 Października 2009 No chyba Zbój zaspał przy wedzeniu :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 12 Października 2009 Zbój Madej, Witaj w gronie Wędzarniczej Braci :lol: Napisz coś więcej o swoich wędzonkach ? Sposób przygotowania czy przebieg wędzenia ma wpływ na tak ciemną barwę wyrobów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 12 Października 2009 Zbóju Madej!! Fotki super! Wędzarnia też dobra bo działa. Żeby wyroby były jak inne na tej stronie musisz odizolować kanał od ziemi – chodzi o wilgoć. Pokrywy już nie musisz dać na beczkę wystarczy worek. Następnym krokiem jaki możesz zrobić, to zakup odpowiedni termometr. Mam nadzieję że, po kilku godzinach spędzonych na forum, już będziesz wiedział co potrzebujesz i jak wejść na odpowiednie tory i dojechać do super wyrobów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 12 Października 2009 Nie narzekać bo to są prawdziwe wiejskie wyroby. Muszą być ciemne- czarne, przypieczone i okopcone. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej D. Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 12 Października 2009 Dziadku i właśnie cały czas takie mi się marzą lecz nie potrafię takich zrobić. Pamiętam z dzieciństwa jak u swojego dziadka się takie jadło to po uszy byłem czarny ale za to jaki to był smak :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 12 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 12 Października 2009 Witam z wieczora bracia i siostry w wędzarstwie KEMPES Jak już gdzieś wcześniej napisałem wędzę 2 lata,ale tylko wędzę.Jakoś nie napisałem,że zalewę(po Waszemu peklowanie na mokro) robi moja.Zasięgnąłem języka i na garnek nie wiem ile litrów,ale zmierzyłem,ma 28 cm średnicy i 23 wys. Na ten garnek gotowanej wystudzonej wody(jak robiłem w Maju i w Sierpniu) idzie około 1,30 kg soli i saletry płaska łyżeczka mniej więcej i małe jajko które powinno wypłynąć tak do połowy garnka.Mięsko idzie do tej wanienki i ewentualnie jeszcze do miski jak na tym zdjęciu W mies. późnojesiennych i zimowych tylko soli jest mniej tak około 1kg i jajko powinno wypłynąć kilka cm nad dno.Należy pamiętać,że jajko jajku(jajkowi??? hm...) nierówne. W maju było chyba 8 dni w zalewie w spiżarni(nie wiem w jakiej temp.) po peklowaniu moczenie w zimnej surowej wodzie około 2 godz. w Sierpniu leżało w mniejszych miskach w lodówce chyba 4 dni później moczenie w wodzie 3 godz. Jesienią i z zimie leży w zalewie różnie10-12 dni max. 14(rzadko). Jaki miesiąc by nie był na wieczór w siatki boczunie na haki do rana we wspomnianej wanience. Rano w samochód na działeczkę tatusia czyli ojcowiznę rozpalanie,wędzenie,parzenie,studzenie,spożywanie. Tak to mniej więcej wygląda.Zapomniałem dodać,ze na drugi dzień po włożeniu mięsa do zalewy trochę zalewy odlewam,odcedzam przez sitko i watę i tą zalewą nastrzykuję(strzykawka apteczna i gruba igła) mięso po kilka ml. na sztukę,tak na oko. ANDYANDY Moja wędzarnia na razie musi być taka jaka jest.Mam nadzieję,że na wiosnę będzie jakaś murowanka, a wtedy także termometr wbuduję.Pokrywka idzie na żyletki,będę przykrywał starą kapą jak dotychczas.Co do wyrobów jak na tej stronie to też do tego dojdę, w końcu po to tu jestem(a trafiłem tu naprawdę przez przypadek,szukałem przepisu na zakwas). DZIADEK Tak wędził mój dziadek jak mieszkał na wsi za Bugiem konkretnie Niżborg Szlachecki.Ojciec mój mówił,ze na wschodzie takie wędzonki jak kto dobrze zrobił to w wędzarni po uwędzenie wisiały niejako w spiżarni kilka tygodni do kilku miesięcy,ale wtedy świnie na łące się pasły,żarły własne ziemniaki,własne zboże i nie wiedziały co to sztuczna pasza czy inne chemikalia,a teraz???... Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 12 Października 2009 Pokrywka idzie na żyletkiProponuję by na razie jeszcze służyła jako pokrywka na czas bezczynności wędzarni. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 12 Października 2009 Panie Madej :wink: pozdrów Samych Swoich :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 12 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 12 Października 2009 FRAPIOMasz racje,tak się rozpisałem,ze nie pomyślałem o pokrywce,że będzie jeszcze potrzebna,ale jak będzie nowa wędzarenka to... Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 12 Października 2009 Witaj Zbóju Madeju! Opisany przez Ciebie sposób peklowania przypomina mi kawał o ruskim saperze,który macał nogą przed sobą w poszukiwaniu min , a wieczorem cieszył się że jeszcze żyje.Po co peklować na jajko, skoro jest opracowana tabela peklowań, gdzie podano na jaką ilość mięsa potrzebujemy peklosoli i wody.Jeżeli idzie o wędzenie to owszem , uzyskuje się bardzo ciemny kolor, ale nie przy jednorazowym wędzeniu.Popatrz w temacie "kindziuk", jest czarny, ale po kilkunastokrotnym wędzeniu w zimnym dymie.Podejrzewam że Twoi dziadowie też tak wędzili, bo tylko takie wędzenie pozwalało przechować mięsko pół roku a niejednokrotnie dłużej. Czuj dym. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pols34 Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 12 Października 2009 Dobrze ze sam wedzisz to juz jest sukces ze nie idziesz po kupcze , ja pierwszy raz sie spotykam z takimi wedzonkami , według mnie zapaliły sie one w wedzrcewysoka temp. kapiący tłuszcz podłozone dobrze i poszło ale jak ktos lubi to czemu nie poczytasz forum podpytasz i wedzonki beda jak talala ja tez jeszcze jade na beczce da sie dobrze uwędzic ale trzeba pilnowc :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 12 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 12 Października 2009 PEPEZanim trafiłem na nasze forum to właśnie jajko musiało robić za tabelę,co do wędzenia mogło tak być jak piszesz,ja tam też wszystkiego co mi mówią nie spamiętam :wink: POLS34Kupcze wyroby jeszcze trochę się pojawiają z różnych powodów u mnie w domu,ale od jakiegoś czasu głośno tłumaczę,ze "tego" mi nie trzeba,ale żeby nie było,że jestem taki cacy to przyznam,że jeszcze zdarzy mi się kupić coś sztucznego do jedzenia,ale to tylko wtedy jak jestem w pracy w domu w lodówce mały "mały przeciąg" się zrobił,a tu głodno,chłodno i do domu daleko :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 12 Października 2009 W moim słowniku brak zakresu wypowiedzi. Haki też są uwędzone czarną kleistą cieczą. Chyba że, były polewane wodą po wędzeniu, albo wędzone w dziegciu. Jedno jest pewne że, nie jest ważne jak zrobione tylko jak smakuje. Resztę umiejętności nabędzie się z czasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 12 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 12 Października 2009 Zbóju, Ty wiesz jak się robi wędliny sposobem domowym.Pozdrawiam Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 13 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 13 Października 2009 ANDYANDYHaki czarne bo spędziły już ładnych kilka lat w wędzarni,zanim ja zacząłem to wcześniej mój ojciec na nich wędził :smile: PAPCIOTak u mnie w domu wędzono i ja tak wędzę,więc można powiedzieć,że wiem jak się robi wędliny sposobem domowym :smile: Po tym co na naszym forum już przeczytałem,wiem na pewno,że będę też wędził w/g waszych receptur :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 14 Października 2009 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 14 Października 2009 Witaj Zbóju. :grin: Niżborg był Stary, Nowy i Szlachecki - koło Czortkowa. A Twój dziadek co w tym Szlacheckim robił? Pozdrowienia. :grin: Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 14 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 14 Października 2009 Witaj Zbóju. :grin: Niżborg był Stary, Nowy i Szlachecki - koło Czortkowa. Witaj Batiar :smile: Już prostuje co napisałem,w Niżborgu Szlacheckim to tylko mój ojciec był chrzczony, a urodził się i mieszkał z moimi dziadkami w Niżborgu Nowym. Zasięgnąłem języka u samego zródła i już jest oki.Pozdrawiam :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 20 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 20 Listopada 2009 Czy ktoś z Was zna wewn. wymiary tej wędzarni dł/sz/wys ?? http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1495 Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 20 Listopada 2009 Witam.Po cegłach wychodzi: sama komora 1-1,25m na 0,75m. + trza obliczyc wysokość ( od poziomu ziemi o ile dobrze policzyłem 16 cegieł X 5cm + zaprawa między cegłami ) Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 20 Listopada 2009 Ja nie nakrywam beczki derką/szczególnie w ciepłe dni/ tylko zostawiam otwartą beczkę i staram się utrzymać 55-60°c w beczce .Wtedy nie będą takie czarne Twoje wędzonki.Ale jak Ci takie pasują to nie bierz tego pod uwagę.Pozdrawiam Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 21 Listopada 2009 Golonki Madeja(ciut mało słone) Przed wędzeniem Po wędzeniu Po parzeniu Po spróbowaniu Smacznego :smile: Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.