Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Niezła ta Twoja "kupka", niezła. :wink: :wink: :wink:

Ze zdjęcia nie da się wysnuć bardziej szczegółowych wniosków, ale myslę, że jesteś zdrowy. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/610-kamolki/#findComment-8821
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Ja w zeszłym roku przywiozłem duuużo mniej kamulców i przez tydzień pleców nie czułem. :cry: mam nadzieję, że to nie było na jeden raz :lol: Ale z takiej ilości materiału na pewno można będzie wybudować śliczną wędzarenkę. Życzę sukcesu :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/610-kamolki/#findComment-8842
Udostępnij na innych stronach

Witam

ninjan sporo tego naznosiłeś

" chodziło się na wagary, trzeba dżwigać ciężary " :grin:

A tak poważnie - jesteś w posiadaniu wspaniałego materiału na grilo -wędzarnię.

pozdrawiam niezmiernie serdecznie.

fentel

zadymiacze wszystkich krajów łączcie się

ORMO czuwa !!!!! bo Milicja śpi !

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

www.rufi.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/610-kamolki/#findComment-8865
Udostępnij na innych stronach

Sam chętnie przyjął bym takie otoczaki bo cena w hurtowniach jest kosmiczna.

 

Miro :)

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/610-kamolki/#findComment-8899
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ja robie to systematycznie od kilku lat. Gdy trafia mi się kurs w stronę północną to patrzę czy gdzieś przy drodze nie leży jakiś kamol. a jak leży to go do samochodu i w drogę. :grin: :grin: :grin:

W zeszłym roku w wakacje na Suwalszczyźnie, gospodyni od której braliśmy mleko i śmietanę zaproponowała nam sprzedaż kamieni po 1zł za 1 kg, obśmiałem ją i kamienie leżą do dziś.gdyby cena była dużo niższa to pewnie zastanowiłbym się nad propozycją. A tak to jest i wilk cały i owca syta. Nazbierałem tyle kamieni przy leśnych drogach, że ledwo dojechaliśmy na działkę. :grin: :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/610-kamolki/#findComment-8926
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.