Pasztet ala BonAir'a

[qwiqweq]

Mój pierwszy właśnie zrobiony pasztet:

Składniki:

Szynka wieprzowa kl1 przed gotowaniem(0, 5kg) po(0, 4kg)

Boczek surowy przed gotowaniem(0, 7kg) po(0, 55kg)

Wątroba wieprzowa przed gotowaniem(0, 5kg) po(0, 3kg)

Słonina przed gotowaniem(0, 4kg) po(0, 35kg)

2xpiersi z kurczaka(0, 3kg)

2xudka z kurczaka(0, 5kg)

4 marchewki

1 pietruszka

Kawałek selera i pora

2 jajka

1 bułka nasączona w mleku

1 szklanka bułki tartej

2 łyżki kaszy mannej

2 średnie cebule pokrojone w kosteczkę i zeszklone na smalcu

 

Przyprawy na ok. 2, 5kg surowca mięsnego:

Sól-40g

Pieprz-3g

Gałka muszkatołowa-1, 5g

Imbir-1, 5g

Majeranek 2 czubate duże łyżki

Czosnek 8 ząbków przeciśnięty przez praskę

Papryka ostra 0, 5 łyżeczki

Tymianek 1 łyżeczka

 

Wątróbkę moczyłem w zimnej wodzie ok. 1 godziny trzy razy zmieniając wodę następnie zaparzyłem ją wrzątkiem o temp. ok 90°C i odczekałem kilka minut aż krew wypłynie.

Warzywa,mięska i słoninę włożyłem do garnka, gotowałem do miękkości, wyciągnałem ostudziłem.

Z wywaru odlałem 1,4 litra a z reszty zrobiłem pyszny kapuśniak ze słodkiej kapusty :thumbsup:

Z pozostałego odcedzonego 1,4litra rosołku odlałem 0, 5l zagotowałem i wsypałem 2 łyżki kaszy mannej mocno mieszając przez ok. 1 min. wystudziłem.

Mięso oddzieliłem od kości w tym wątróbkę zmieliłem razem z pozostałymi po rosole warzywami na sitku 2,5.

Masę mieszałem rękoma dodając przyprawy, jajka, bułkę wyciśniętą z mleka, 0, 5 szklanki bułki tartej, cebulę, kaszę manną, resztę rosołku.

Podczas wyrabiania masę można smakować i doprawiać wedle gustu.

Foremki nasmarowałem smalcem,wysypałem resztą bułki tartej i umieściłem w nich masę.

Piekłem 80min.w rozgrzanym piekarniku do 200°C przez 10 min następnie zdjąłem folie aluminiową którą była przykryta foremka bez boczku i zmniejszyłem temp. do 180°C

Pasztet wyszedł smarowny a zarazem kruchy i dający się kroić.

Jeszcze do końca nie wystygł a już go prawie nie ma :thumbsup:

 

30% całości zmiksowałem blenderem i włożyłem w słoiki do pasteryzowania zobaczymy co wyjdzie :grin: