Mińsk Białoruś

[andrzej k]

 

 

Co to za budynek? Widok z mojej budowy.

 

 

 Flaga wisi to zapewne jakiś budynek państwowy

[Henio]

Hotel Astoria .

[Wirus]

     Государственный Музей Истории Великой Отечественной Войны   

[KarKan]

andrzej k blisko Henio Hotel nie ten ale pytam o budynek na drugim tle.  Wirus W google tłumaczyłem ale nie to

 

Jutro jak pójdę do marketu strzelę fotkę wędlin , ryb żywych w akwarium , suszonych wędzonych.

[andrzej k]

 

 

andrzej k blisko

 

 

 Dom Rządowy   

[KarKan]

Flaszka czeka

[andrzej k]

 

 

Flaszka czeka

 

 

 Rawicz to po drodze . :D

[KarKan]

Ej ale nie powiedziałem że trafiłeś :P Powinienem napisać flaszka dalej czeka :P

Edytowane 8 Stycznia 2014 przez karkan

[Zico]

mnie to pod jakąś  ambasadę podchodzi , a może się mylę , jednak sie mylę 

Edytowane 8 Stycznia 2014 przez Zico

[KarKan]

Dalej czekam

[BazylWidzew]

Chałupa Łukaszenki

[KarKan]

Brawo

bazylwidzew

Można uznać

http://belsat.eu/pl/wiadomosci/a,15090,nowa-siedzibe-lukaszenki-buduja-robotnicy-z-korei-polnocnej.html

 

Na priv adres i info co podesłać. Wódkę czy może jakieś suszone rybki paczkowane suszone kalmary? Piwko?

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez karkan

[KarKan]

Na szybko 3 fotki z pierwszego lepszego sklepu.

Ryby żywe i suszone plus mielone fajne zaprezentowane.

[KarKan]

Wczoraj znalazłem w sklepie wędzone uszy i ozor wieprzowy chyba wędzony zapakowany próżniowo. Co ciekawego lub jak można to zjeść ?

[BazylWidzew]

Dzisiaj poczta dostarczyła paczkę z wygraną w konkursie.  Karkan wielki dzięki Jeszcze nie próbowałem bo nie mam pifka

 

[Henio]

Nie zdziw się kalmarem w puszce , bo to może być półprodukt ( kalmary zalane solanką) . 

Ja to robiłem tak: Kroiłem w plasterki , cebulka w kostkę , przecier pomidorowy i kielonek czystej. 

[BazylWidzew]

Henio to samego się nie da zjeśc takie niedobre ?

[Henio]

Za czasów gdy nasza flota rybacka miała się świetnie ryb i przetworów rybnych był dostatek , nawet na wsiach. 

Właśnie wtedy mieszkałem na wsi i były wysokie puszki z kalmarami zalane solanką , które jedynie ja kupowałem , bo wiedziałem co jest wewnątrz i jak to zjeść , 

Gdy zbliżał się termin daty spożycia to znajoma sklepowa je komisyjnie "zutylizowała" u mnie , bo miejscowi byli raczej przygotowani na puszkę rybną gotową do spożycia pod coś tam lub w pracy . 

Zajebiaszcze to jest , ale jak po otwarciu będziesz miał "dzwonka" kalmarów zalane solanką to wiesz co masz robić . Mażesz dodać ogórek kiszony , ale ja takowych nie jadam i dla tego tylko cebulka i koncentrat ( ketchup jest za słony bo one same w sobie mają sól) .