Skocz do zawartości

14-16.03.2014 r, Wędliny dojrzewające - kurs specjalistyczny 3/14


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Myślę że Mirek wyprostował moje nadmiarowe zapisy

Jak nie, jak tak? :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

No miejmy nadzieję że wystrzeli jak ta na kurs podstawowy ;)

 

Jojo mówisz że jest 8 osób, a ja widzę 9 - czyżby pozycja 3 i 4 to była jedna i ta sama osoba, a może to 2 osoby (np. Tomasz i małżonka)?

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Zapraszam Państwa do uczestnictwa w III Kursie Specjalistycznym WĘDLINY DOJRZEWAJĄCE, nr 3/14.
Kurs odbędzie się w dniach 14-16 marca 2014 r. w SDM Łazy k/Krasnosielca. Więcej informacji na stronie SDM ( www.szkoladomowegomasarstwa.pl zakładka Oferta szkoleń)

Zapisów proszę dokonywać poprzez stronę SDM.

Lista zapisanych na kurs:

1. Tadeusz Gawor
2. Krzysztof Gawor
3. Tomasz Łuczak
4. Tomasz Łuczak

5. Wojciech Michalski (wpłata 490,00 zł) - zwrot 490,00 zł

6. Wojciech Nowaczyk (Vlodi)

7. Sylwester Krupa (wpłata 490,00 zł) zwrot 490,00 zł

8. Jacek Kowalczyk (wpłata 490,00 zł) zwrot 490,00 zł

9. Karol Juskowiak (wpłata 490,00 zł) zwrot 490,00 zł

10. Roman Zysiak (wpłata 490,00 zł) zwrot 490,00 zł

Edytowane przez Maxell

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Koledzy, dokonujemy wpłat - organizatorzy czekają z podjęciem decyzji. 

 

Zapraszamy do wzięcia udziału w szkoleniu inne osoby.  :D

Już pisaliśmy kilkukrotnie i takowy zapis widnieje w tematach kursów, że minimalny stan kursantów pozwalający nam na rozpoczęcie kursu, to 15-16 osób. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

WAŻNE:

Niestety, z uwagi na zbyt małą liczbę chętnych, w dniu dzisiejszym zapadła decyzja o odwołaniu tego specjalistycznego kursu. Piszę o tym już dzisiaj, gdyż specyfika kursu wymaga wcześniejszych przygotowań w zakresie zaopatrzenia w odpowiedni surowiec oraz pozostałej logistyki.

Szkoda, że nie zebrało się nawet wymagane minimum, gdyż kurs jest unikalny i naprawdę wartościowy.

Pozdrawiam.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

No vlodi ja też strasznie żałuję - nawet dzwoniłem do Ciebie abyś zmoblizował swoich znajomych - nie dodzwoniłem się - trudno, trzeba nam poczekać do jesieni. Mam jednak nadzieję że jak Ci się nadarzy jechać do stolycy to zawitasz do mnie ;)

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

A gdzie wyczytaliście, że podobny kurs odbędzie się jesienią?

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Mirku - metodą dedukcji, obserwacji pory roku. No nie zrobisz chyba tego kursu latem ;)

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Zastanawiam się, czy go w ogóle zrobimy w ciągu najbliższych dwóch lat. Ostatnie dwa kursy zostały odwołane, a zatem trzeba to przemyśleć.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Wielka szkoda bo czekałem na ten kurs od dawna. A kurs dziczyzny jest może planowany? Chętnie bym przyjechał na jakiś specjalistyczny kurs.

No przecież dopiero sie odbyła dziczyzna 6-8 grudnia i jakoś wtedy chętnych nie było, a żeby się w ogóle odbył tośmy statystów w furmankach z okolicy zwozili - ale udało się i to bardzo... :thumbsup:

Edytowane przez pioro

My brain: it's my second favorite organ /Woody Allen/

But what was the first

No właśnie. Mnie także zastanawia fakt, że kiedy są zapisy na kurs, to panuje cisza, ale zaraz po odwołaniu zgłasza się cała masa chętnych. I nie chodzi mi tylko o forum, ale głównie o telefony jakie otrzymuję.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Na kurs dziczyzny w grudniu nie dostałem urlopu. Dużo pracuję w weekendy i załatwienie 3 dni wolnych nie jest łatwe. Tym bardziej szkoda tego kursu. Nic poczekam na kolejny - może się uda.

Nie martw się Jojo, będzie dobrze. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Jestem tego samego zdania. Tylko mam problem bo miałem uszykowane różne dobra na kurs i będzie to trzeba teraz samemu wypić  :D 

A na otarcie łez zamówiłem dzisiaj ponad 20 kg mięsa na kiełbasy bo skoro mam tak ciężko wywalczony weekend to trzeba korzystać.

 

 

Tylko mam problem bo miałem uszykowane różne dobra na kurs i będzie to trzeba teraz samemu wypić 

Kto powiedział, że samemu? Dawaj namiar na forum, a zobaczysz jaki zlot Ci się zorganizuje. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Bardzo chętnie bym się spotkał z ludźmi z forum tylko trzeba mieć gdzie ich zaprosić. Skoro kurs nie doszedł do skutku to może uda mi się zapisać na któreś ze spotkań forumowych i tam poznać ludzi. Tylko ciężko z czasem u mnie.

Zapisuj się zapisuj, bo warto. A te dobroci, to tak na wszelki wypadek zostaw do spotkania. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Ja też szykowałem dobroci, a tak... pekluję mięso na sobotnie wędzenie :)

No ja Mirku do Ciebie nie wydzwaniam (dzwoniłem wtedy kiedy byłem zaniepokojony jak większość Twoją nieobecnością). Tak jak zapowiadałem na początku roku (zresztą termin ustalaliśmy) że na ten kurs się wybiorę i tak miało być - kasa wpłacona, moblizacja innych (i przez innych - bo działał niewidzialny łańcuszek), no ale zabrakło, chętnych, dobrej woli, chęci.

Zresztą jak zauważysz to od początku roku żaden kurs się nie odbył - tak sobie myślę co jest przyczyną.

Może warto dla zachęty dodać tym co na takim kursie nie byli że zakupowany jest materiał (tu podać ~wagę tego na czym działamy) i że wykonane wyroby nie tylko są degustowane na koniec kursu, ale są również rozdzielane między uczestników i jest to nie mała paczka - bo gdyby tak podsumować to koszty w połowie (jak nie lepiej) się zwracają. Może to by było zachętą aby frekfencja była większa. Tylko ubrać to na stronie w słowa.

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Kurpiu, ale ja nigdzie nie napisałem, że Ty do mnie dzwonisz. :D Jest cała masa ludzi, którzy nie są zarejestrowani na forum, ale interesują się kursami i pilnie śledzą stronę SDM.

Co do zachęcania ludzi paczkami - temat już był wałkowany i myślę, że to możliwość poznania tajników produkcji, a nie wielkość paczek powinna być wyznacznikiem atrakcyjności kursu. 

Cena kursu jest minimalna, czyli w tzw. wersji "po kosztach". Nie ona zatem wpływa na brak zainteresowania.

Być może przerwa w organizacji na rok lub dwa spowoduje zmianę w tym zakresie zwłaszcza, że ewentualni chętni zobaczą ile kosztują, jak i przez kogo prowadzone są podobne kursy. 

Pamiętajmy, że WB organizują je wyłącznie z myślą o korzyściach dla forumowiczach i przyszłych naszych SiB, a nie ze względów komercyjnych.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Według mnie przyczyną niskiej frekwencji na kursach jest  bazowanie tylko na osobach zaglądających na stronę SDM.

Osób  nowych raczej nie przybywa lawinowo a starzy bywalcy byli już na szkoleniach.

Przypuszczam,że byłoby  sporo chętnych  lecz nic nie wiedzą na ten temat.

Zapisywałem się w tym roku na wszystkie kursy ( oprócz serowarstwa-na ten namówiłem  2 osoby z rodziny) lecz bez powodzenia,może w końcu marca wypali.

Być może ogłoszenia i szersza informacja w internecie  zmieniłaby ten stan rzeczy .

Tyle ode mnie , nowicjusza.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.