Witam wszystkich jak wielu początkujących zadymiarzy popełniłem błąd , po wędzeniu kiełbasa jest kwaśna i moje pytanie brzmi czy można to jakoś przerobić żeby strat za dużych nie było mój błąd to na 100% nie osuszenie kiełbasek , po napełnieniu w osłonki poszły do świerzo rozpalonej wędzarni ,siedziały tam około 4 godzin ale już po pierwszej godzinie były czarne. efekt końcowy kiełbasa osmolona z zaciekami na osłonkach i kwaśna wnioski takie mi przychodzą do głowy po poczytaniu tego forum , gdyż o zepsutym mięsie raczej nie ma moży bo cześć kiełbasy odłorzyłem na białą i ta jest w porządku Jest to moja pierwsza przygoda z wędzeniem i patrząc na innych wydawało się to proste a jednak trzeba troszke się znać. Proszę o podpowiedz czy da się to jakoś uratować czy trzeba wyrzucić i prubować jeszcze raz