Sprostowanie wypowiedzi.

We wczorajszej burzliwej wymianie zdań nieopatrznie napisałem do kolego Kowo:

 

A propo do dziś nie mam kasy za Twoje zamówienie, ale wiesz nie płaczę z tego powodu

Nie chodziło mi o to, że Kowo nie zapłacił bo przekazał kasę kurierowi, a ten mi jej nie oddał.

Kowo przepraszam.

 

Kontekst miał być całkiem inny, bo kurier to mój kolega i pewnie kiedyś mi ją zwróci, ale jak pisałem nie płacze z tego powodu.

Chyba wczoraj za dużo "książek poczytałem" i ... wiadomo.

Nie chodziło mi o to, że Kowo nie zapłacił bo przekazał kasę kurierowi, a ten mi jej nie oddał.

Kowo przepraszam.

Jest OK. Ja wczoraj tez trochę przereagowałam. Ale to forum na b... działa na mnie jak czerwona płachta na byka

Mirku. Jeżeli chodzi o wysyłkę - jestem Ci BARDZO wdzięczny, ale na przyszłość: Moja propozycja: zastosuj zasadę, jaka u nas się stosuje przy tzw. Taxi-Kurier.

Otóż u nas bardzo często wysyła się przesyłkę przez normalnego taksówkarza - dajesz towar kierowcy, on Ci płaci, masz kasę. Przekazując towar klientowi kasuje należność - tzn wartość towaru + własne koszty i nie ma problemów.

Pozdrawiam serdecznie.

Dobrze radzisz, ale takich wysyłek jak do Ciebie nie robię, to był wyjątek.

 

Kolega zajmuje się przewożeniem osób i zrobił to po znajomości.

Fakt wkurza mnie to, że kasy do dziś nie zobaczyłem, ale wiem, że jest tak zarobiony, że nie miał kiedy mi jej przekazać.

Miał przyjechać na grilla, ale coś mu wypadło, miał wpaść bo coś tam ale znowu nie miał czasu i tak jakoś .... zostało.

Wiem że nie robi tego specjalnie, bo kwota nie wielka, dlatego płakał nie będę.

 

We wczorajszym wątku chodził mi o to, że nie można wszystkich "innych" do jednego worka wkładać, między "innymi" są normalni ludzie.

Cieszy mnie to , że " sprawa " się wyjaśniła , nie dotyczy to mnie , ale jakoś lepiej jest jak coś sobie wytłumaczymy . Zainteresowani wiedzą jak było , natomiast my jako użytkownicy , którzy przeczytają różne rzeczy, mamy takie mieszane uczucia , no może nie tak dosadnie , ale ....

Najważniejsze , że wszystko jest jasne

OK, sprawa wyjaśniona, temat zamykam.