Zawsze te wyroby co są podpiekane (a nie parzone) potrzebują słabszej zalewy.
To ja napiszę sposób na polędwiczkę, który ja stosuję.
Recepturę mam od Andrzeja (Bagno). Dziękuję bardzo Andrzeju. 😚
Peklowanie 2 dni, 8% roztworem, ilość nastrzyku to 5% wagi polędwiczki (ilość nastrzyku adekwatnie do grubości, cienkiego ogonka nie nastrzykuję, sam się w zalewie "przegryzie)
Zalewa 0,5l/1kg.
Samo wędzenie na kolor. Nie parzę i nie podpiekam. Wg nas wyrób z najwyższej półki.
Ps. U mnie typowy "kibelek" na drewno, nie zrębki.