
gibsonxxf
Użytkownicy-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez gibsonxxf
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
Wygląda jak peklowane utlenione-kontakt z powietrzem, to szarawe I jak peklowane nie utlenione, kawałki mięsa stykały się i nie było kontaktu z powietrzem, to czerwone Czyli już wiem,że musi być szczelnie. A z tym czosnkiem, jakiś nie taki posmak jest jak się daje swieży? W każdym przepisie świeży jest.. :o- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
quadro555 teraz mi się przypomniał Twoj temat tamten faktycznie. Dobra ogarnąłem sobie kijki i bedzie wisieć w lodówce przez 12h 5*. a Panowie mówicie o tym czosnku, patrzę, że stosują przelicznik granulowanego 1:4, 4 gramy świeżego czosnku = 1 gram granulowanego. Robicie na granulowanym, już z doświadczenia wiecie - sprawdza się ten przelicznik? lubimy czosnkową kiełbasę, żeby wyraźnie było czuć, ale też nie mega mocno, że sam czosnek. A i po peklowaniu 72h wnioski takie, że całe mięso jest okej, zapach i wygląd normalny oprócz indyka.. indyk zalatuje jakimś takim kwaśnym zapachem - 2 dni temu tego nie było. Dla porównania peklowałem jeszcze pierś z kurczaka i mięso z ud kurczaka - tam jest okej. Wywalę indyka a dam pierś i uda z kurczaka do kiełbasy, zobaczymy co wyjdzie. Wygląda jak niedopeklowane chyba https://ibb.co/VDv5g5m- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
Panowie a mogę poprosić o ocenę? Mięso pekluje się już 48h, jutro wieczorem (będzie po 72h peklowania) chcę przemielić, dodać przyprawy, wodę, czosnek i zostawić na 12h w lodówce, do wtorku do 6 rano. Wtorek 6 rano wyciągam, nabijam w jelita, 60minut osadzanie w temperaturze 4-5 stopni potem suszenie w otwartej wędzarce przez 40-60minut zobaczę jak się uda wysuszyć i wędzenie. Czy mogę po 72h peklowania (PN wieczór) przemielić, dodać przyprawy, wodę, czosnek, wyrobić masę, z tym że nabić odrazu w jelita i położyć w temp 5*, wtorek 6 rano wyjąć, osadzanie suszenie i wędzenie? Bo czytałem że i tak robią, a z drugiej strony były wypowiedzi że niewolno żeby nabita kiełbasa leżała przez noc w lodówce. Ba, w przepisach Szczepana, który jest bardzo polecany też znalazłem, że mieli, pekluje doprawia i na noc do lodówki. Gdzie nie wolno mielonego peklować. Kurde już nie wiem. Najlepiej by mi było zmielič jutro, doprawić i nabić, na drugi dzień z samego rana wyjąć osadzić i wędzić - chce najpóźniej 7 rano wsadzić do wędzarki. Panowie pomóżcie kurde. Mało czasu zostało. We wtorek pod wieczór wrzucę foto co wyszło z tego hmm.- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
No panowie właśnie o to chodzi, że jest bardzo dużo sposobów, tu kolega też inaczej robi, a właśnie chodzi o to, żeby zgodnie ze sztuką i bezpieczeństwem. Hmm mówisz, że indyk dzień później wyjąć, czyli w sumie dzień krócej peklować. Dla drobiu czytałem ktoś pisał, że 24h jest peklowanie wystarczające, i znowu się rodzą pytania, czy jak jednak bym 3dni peklował, to będzie za długo, czy te 24h np to faktycznie wystarczająco, czy to po prostu jeden z czyichś "sposobów". Mięso się rozmraża, zrobiłem błąd przy wkładaniu do zamrażarki - duże kulki w reklamówce - nie wiem ile będę się odmrażać teraz. Masakra ile błędów można zrobić podczas samego przygotowania. :oo- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
Dobre. Coś w tym jest. U mnie każdy płukał, na logikę sobie myślałem, że na powierzchni są bakterie, zmyje wodą to trochę ich mniej będzie ale przestudiuje temat głębiej. Na tą chwilę zrobię tak jak pisał Muski, rozmrożę w lodówce i zapekluję. Indyka dam całkowicie osobno i będę patrzył co się z nim dzieje. Najwyżej pojadę po nowego. A next time jak wyjdzie konieczność mrożenia to zapeklowane zamroże.- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
No a widzisz, jednak odpowiedziałeś i to bardzo pomocnie, mimo niechęci do mojej osoby (bo powiedziałem wprost dwóm "użytkownikom" co myślę o ich "złotych radach", to teraz wyobraź sobie, że czytasz, szukasz, oglądasz filmiki, zadajesz w końcu jakieś tam pytanie, mądrzejsze bądź głupsze, a wpada gościu i jedyne co jest Ci w stanie powiedzieć to: "taa, tak czytałeś że wiesz równe NIC" i wychodzi. No to sorry co mam go przeprosić? - to już samo mycie jest błędem - co myjesz? dlaczego? po co?Tak samo z rozmrażaniem - u mnie w lodówce przy temperaturze 5 stopni mięso z głębokiego mrożenia nie rozmrozi się w 12h - piszesz że "myślisz że tak się stanie" - tak się nie stanie - gwarantuję z praktyki. I pytanie podstawowe - dlaczego chcesz robić z mrożonego? Można zrobić bezpieczne wyroby z mrożonego mięsa, ale trzeba wiedzieć jak to robić i minimum technologiczne zachować. Czytając Twój opis wędzenia jestem pełen obaw: Sukcesów :-) -- Romii No widzisz, kolejne dobre rady, sobie je już zapamiętałem, wywołałem w Tobie negatywne emocje a jednak patrz ile pomogłeś Z tą końcówką wiem, że klapa, będzie poprawa następnym razem. Płukam mięso pod bieżącą wodą zimną, bo mnie tak w sumie uczono. O tym też poczytam, czemu tego nie robić. A czemu robię z mrożonego? Mógłbym napisać, że mam luksusowe mięso z rzeźni ekologicznej, ale nie. Ze zwykłej oszczędności. Mam raz - dwa razy w miesiącu dostęp do dobrej jakości mięsa po cenie "dla gastronomii". 3 dni przed świętami będę zdany tylko na mięso marketowe, które albo będzie dobre albo nie będzie. Teraz mam takie jakie chciałem, tylko że zamrożone... I nie wiem dalej jak je zrobić.- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
Śmiem twierdzić, że sami nie znacie odpowiedzi na pytanie, ile czasu i w jaki sposób bezpiecznie zapeklować drób po rozmrożeniu, i jak ma się do tego 24h godziny zdatności do użycia po rozmrożeniu w temperaturze 2-5 stopni (lodówka). Z wieprzowiną to samo, z tym że napisane jest o 48h zdatności do dalszej obróbki. Jeżeli bym znalazł, to bym nie pytał. Dlatego prosiłem o info od osób, które się znają na rzeczy. Btw, w żadnym z tych filmów, które wysłałeś nie ma odpowiedzi na pytanie odnośnie drobiu. Więc dla jasności, ja nie pytam o rzeczy typu gdzie kupić flak ile wsypać soli i co to jest osadzanie, pytam o bezpieczeństwo w przypadku rozmrażania wieprzowiny a głównie drobiu i przetrzymywanie bez dalszej obróbki ponad normy czasowe. I na nikogo nie krzyczę, tylko mam prostą zasadę w życiu, że jak ktoś o coś pyta, a znam odpowiedź, to mu odpowiadam. A jeżeli ktoś o coś pyta, a ja w temacie się nie orientuję, to nie wchodzę i nie rozpoczynam kazań i morałów, że musi czytać i że za mało wie wogóle, po prostu się nie wypowiadam. Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozmrażanie mięsa na kiełbasę drób i wieprzowina - ważne pytania (bezpieczeństwo)
gibsonxxf odpowiedział(a) na gibsonxxf temat w Dla początkujących
Nie, nie wyczytałem NIC. Za to Ty NIC konkretnego nie wnosisz i dzięki takim odpowiedziom, żeby znaleźć informacje w tematach trzeba 10x więcej czasu, żeby przebić się przez takie NIC nieznaczące odpowiedzi. Cieszę się, że wiesz już WSZYSTKO. Zachowaj dla siebie. Po prostu poprosiłem, nie chcesz - nie odpowiadaj. Omiń temat. Pozdrawiam- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam serdecznie. Czytam forum czytam i czytam. Masę rzeczy już zapisałem do Worda, co i jak robić. Post będzie długi, ale bardzo proszę o pomoc (a widzę, że jest tu dużo osób konkretnych, z wiedzą i doświadczeniem). Mam tylko problem teraz z jedną rzeczą - i to bardzo ważną według mnie, bo chodzi o bezpieczeństwo, jeżeli ktoś ma wiedzę i jest w stanie mi pomóc (i innym też może coś naświetlić), będę ogromnie wdzięczny, przejdę więc do rzeczy: Ostatnim razem ( pierwszą w życiu kiełbasę) robiłem bez peklosoli, zrobiłem ją tak: kupiłem mięso (wieprzowina oraz mięso z uda indyka) w piątek o 16, wróciłem, umyłem, poporcjowałem, o 19 wszystko zmieliłem, dodałem przyprawy, czosnek, wodę, zwykłą sól, dokładnie wymieszałem (40 minut) i wstawiłem do lodówki. W sobotę o godzinie 10:00 (czyli po 14h od zmielenia, przyprawienia farszu w lodówce) wyciągnąłem z lodówki, nabiłem do flaka, pojechałem na działkę, rozwiesiłem na kije na 30 minut na dworze (temp. 18 stopn) i potem na godzinę do wędzarni przy otwartych drzwiczkach bez dymu, w dotyku flak był suchy, zamknąłem drzwiczki i zacząłem wędzić, 60* przez 6h, na koniec 120 stopni w wędzarce przez 30 minut, żeby osiągnąć temperaturę kiełbasy w środku 80* (tu był błąd, bo kiełbasa miała ze 110 w środku i się upiekła, ale i tak była mega, oprócz tego że flak zrobił się trochę papierowy, nie twardy tylko papierzasty, podejrzewam że przez to spieczenie, I chodzi mi teraz o bezpieczeństwo produktu, w sumie było ze świeżego mięsa i od zakupu do wędzenia minęło mniej niż 24h. Pytanie 1: czy 14h w lodówce z przyprawami i czosnkiem BEZ PEKLOSOLI jest bezpiecznym zabiegiem? Kiełbasa na koniec nie parzona, tylko podpiekana. I sytuacja druga o którą głównie mi chodzi. 2 tyg temu kupiłem mięso - wieprzowina (łopatka, szynka, boczek) + drób (mięso z uda indyka) wsadziłem do zamrażarki od razu po przyniesieniu (umycie, pokrojenie na kawałki 4x8 cm pod mielenie) do temperatury -19 stopni I teraz pytania najważniejsze - mięso chcę rozmrozić w lodówce, myślę że w 12h w temperaturze 5* się rozmrozi, po rozmrożeniu co lepiej zrobić: opcja 1) wyjąć z lodówki, zmielić szybko na farsz wieprzowinę + drób, żeby nie podwyższać za bardzo temperatury, dodać peklosól do zmielonego farszu i na 24H do lodówki, przed samym wędzeniem dodać przypraw, wody, czosnku, wymieszać przez 30 minut do kleistości nabić od razu do flaka, bez osadzania, osuszanie w wędzarce godzinę i wędzenie właściwe + podpiekanie opcja 2) rozmrożone w lodówce mięso zapeklować w kawałkach przez 3 dni - zapeklowane mięso wyjąć, zmielić, dodać przypraw, czosnku, wody, wyrobić i od razu do flaka, bez osadzania, osuszanie w wędzarce godzinę i wędzenie właściwe Czy opcja numer dwa jest bezpieczna? chodzi mi o to, że po rozmrożeniu będzie 3 dni leżeć w peklosoli wieprzowina i drób (mięso z uda kurczaka) - zastanawia mnie to, ponieważ wieprzowina po rozmrożeniu w lodówce jest zdatna do obróbki przez max 48h (według materiałów, do których się dokopałem) a drób po rozmrożeniu w lodówce jest zdatny do obróbki tylko przez 24h - czy jak indyka będę 72h od rozmrożenia peklował - czy to jest bezpieczne? Sama myśl, że rozmrożony drób 3 dni będę w lodówce trzymał i dopiero mielił, przyprawiał i nabijał trochę mnie martwi A opcja numer jeden? Peklowanie zmielonego farszu przez 24h - mięso po rozmrożeniu leży tylko 24h z peklosolą i idzie do wędzenia - wydaje się opcja bezpieczniejsza, bo mięso po rozmrożeniu leży krótko - z tym że czytałem tu na forum, że nie wolno zmielonego farszu peklować, tylko mięso w kawałkach, a np. na stronie nawet Prymatu jest napisane, że farsz można peklować, i się pekluje tylko 24h i taka forma jest prawidłowa - jeden znajomy robi właśnie w ten sposób bardzo duże ilości kiełbasy, a sąsiadka pekluje mięso w kawałkach - jedno i drugie żyje. Chodzi mi głównie o bezpieczeństwo wyrobów - chcę robić trochę dla siebie i dla rodziny, postawiliśmy wędzarkę, ale uważam że pierwsze co powinien każdy nowy "zadymiacz" to bardzo skrupulatnie przestudiować i nauczyć się bezpiecznej produkcji. Albo mam po prostu pierd*** na tym punkcie Smaki i "patenty" się wypracuje z czasem. Bardzo mnie ciekawią opinie i wypowiedzi. Dzięki bardzo pozdrawiam hej!
- 38 odpowiedzi
-
- bezpieczeństwo
- rozmrażanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: