Skocz do zawartości

Wiesiek52

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wiesiek52

  1. Arkadiuszu - to też będzie ostatni post na temat solanek. Skoro sam stwierdzasz, że nie zalewam kilograma mięsa litrem solanki to dlaczego mam nie utrzymać parametrów? Napisałem, że jeśli zalecane pół litra nie przykryje mi mięsa to trochę doleję. Przecież to nie apteka. A ile wlejesz solanki jak będziesz miał np. 1,25 kg mięsa? Odetniesz te 25 deko, czy dołożysz 25 deko, aby ilość solanki była zgodna z tabelą? Sobol - wyliczyłeś jak zmienia się słoność w zależności od ilości solanki. Pytanie - czy jest jakaś dobrana doświadczalnie zalecana słoność mięsa po peklowaniu? Ten parametr może się przydać przy obliczaniu stężenia solanki dla ilości mięsa nie ujętego w tabeli, np te wspomniane 1,25 kg Piszecie, że jak zrobię dolewkę to nie utrzymam parametrów. Czy chodzi o ten parametr słonośći? Tak, czy inaczej - słoność dobiera się indywidualnie do upodobań, ale jakaś podstawa musi być, od której będziemy dodawać lub odejmować ilość peklosoli.
  2. Widać dalej nie rozumiesz. Gdzie napisałem, że 1kg mięsa zaleję 1 lirem solanki. Przeczytaj ostatnie zdania , gdzie napisałem, że można zrobić nawet 5 litrów solanki ale do mięsa leję tylko tyle ile trzeba. Resztę mogę wykorzystać do peklowanie czegoś innego. Z całym szacunkiem i nie gniewaj się, ale zauważyłem, że czasami dyskusje trwają o tzw. "krzywych karabinach" tylko dlatego, że oponent nie zrozumiał tekstu. Ale to ma też dobre strony przynajmniej dla mnie, bo szybko zaliczę te wymagane 35 postów. 😀
  3. Sobol - czegoś nie rozumiem albo nie do końca ja zostałem zrozumiany. W tabeli Dziadka dla siedmiodniowego czasu peklowania i dla jednego kg mięsa jest stężenie 11,1 - 10,1 % solanki dla o,5 - 0,4 l wody odpowiednio 50 i 48 gram peklosoli i jest OK Przecież ja nic innego nie podałem. Na jeden litr wody a właściwie na 900 ml daję 100g. peklosoli i otrzymuję stężenie 10%. Takie średnie stężenie przewija się przez całą tabelę a ilość solanki zależy od ilości mięsa. Prawdopodobnie źle zostałem zrozumiany, bo można zrobić i 5 litrów solanki 10-cio procentowej ale do jednego kilograma nie wlewam wszystkiego tylko te pół litra, albo tyle ile trzeba aby przykryć mięso. Może starczyć podane 0,4l a może trochę więcej, ale bez przesady, bo nie włożę kilograma mięsa do miski. Należy dobrać odpowiednie naczynie, ale jak pisałem trochę luźniejsze aby mięso nie przylegało ciasno do ścianek. Zawsze można najpierw zalać mięso samą wodą i zobaczyć ile jej potrzeba i do tej ilości wody dodać mniej lub więcej peklosoli drogą prób i błędów ale oscylując wokół zalecanego stężenia.
  4. Arkadiuszu - stężenie solanki jest jednakowe czy dasz peklosól w odpowiedniej proporcji do litra wody czy do pół litra wody. kwestia obliczenia proporcji dla 1l czy dla 0,5 l Jeśli solanka ma mieć 10% to czy będzie robiona dla litra czy pół to zawsze będzie 10%. Czemu mają zmienić się parametry?
  5. Tak myślałem zrobić. Mam niedaleko domu tartak i stolarnię w jednym i mogę zamówić deski z wpustem . Deski zewnętrzne (już podwędzone) włożę do środka a tymi nowymi obiję wełnę. Co do rury to chyba utnę ale dorobię obejmę aby można w każdej chwili przedłużyć o to co uciąłem. Co myślicie o deflektorze w kształcie odwróconego stożka, a właściwie ostrosłupa o podstawie kwadratu?
  6. Szanowni Państwo Pierwsze moje „wystąpienie” było w dziale rybnym, gdzie pytałem o wędzenie śledzi z kubełka i ryb mrożonych. Maxell obiecał, że wprowadzi mnie w tajniki tego Forum jeśli napiszę ponad 35 postów, dlatego postanowiłem oficjalnie tu się przedstawić. Poczytałem to Forum dość dokładnie ale nie byłem w stanie ogarnąć wszystkiego, bo jest tego za dużo. Stąd ten wpis. Ale do rzeczy. Tabela wędzarnicza w Ściągawce Rogera podaje stężenie solanki w zależności od ilości dni peklowania i ilości mięsa Zauważyłem, że większość preferuje peklowanie tygodniowe o określonym stężeniu solanki. Ilość wody na jeden kilogram mięsa - tu moja mała uwaga – podaje się 0,4 - 0,5 l. na kg mięsa. Ta ilość powinna przykryć mięso w naczyniu, ale chyba o konkretnych wymiarach, bo jeśli będzie za szerokie - solanki będzie za mało a jeśli zbyt ciasne to solanka nie dotrze do miejsc stykających się ze ścianami naczynia. Wprawdzie jest nastrzykiwanie ale zawsze. Już ktoś napisał, że wystarczy podać jakie ma być stężenie solanki i zrobić jej trochę więcej a mięso niech ma trochę więcej miejsca w naczyniu. Nic nie stoi na przeszkodzie zrobić tyle solanki aby zalać mięso odpowiednią ilością w zależności od naczynia i ilości wkładu. Teraz trochę o mojej wędzarni. Jak już pisałem – odziedziczyłem wędzarnię po kupnie działki. Wędzarnię trochę przebudowałem, bo „pudło” trochę się rozjechało i były szpary między deskami. Teraz ma wymiary 840 x 740 i wys. 800 mm Rura doprowadzająca dym z paleniska ma 2 metry. Z tego co zrozumiałem to ta wędzarnia była przygotowana do wędzenia na zimno, a z tego co tu wyczytałem – większość ma rurę jednometrową, więc prawdopodobnie ją utnę, chyba, że macie inne propozycje. Pytanie – czy preferujecie ocieplenie wędzarni aby trzymała ciepło, czy wystarczy tak jak jest - pojedyncza ściana. Regulacja temperatury. Regulację temperatury uzyskuję otwierając i zamykając drzwiczki paleniska. Za czynność tą odpowiada zestaw otwierająco/zamykający na bazie ciśnieniomierza nadgarstkowego a konkretnie jego części pompującej i wypuszczającej powietrze. Steruje tym zestawem termostat z sondą w wędzarni. Wstawiony jest również deflektor z blachy nierdzewnej. Blacha jest płaska, ale pomyślałem, żeby ją wykonać jako bardzo spłaszczony stożek, aby dym „ślizgał” się po ściankach a nie odbijał od spodu. To tyle na początek, może trochę przydługawy ale może było warto. Będę wdzięczny za jakiekolwiek uwagi lub sugestie. Pozdrawiam serdecznie Wiesław
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.