Szanowni Państwo
Pierwsze moje „wystąpienie” było w dziale rybnym, gdzie pytałem o wędzenie śledzi z kubełka i ryb mrożonych.
Maxell obiecał, że wprowadzi mnie w tajniki tego Forum jeśli napiszę ponad 35 postów, dlatego postanowiłem oficjalnie tu się przedstawić.
Poczytałem to Forum dość dokładnie ale nie byłem w stanie ogarnąć wszystkiego, bo jest tego za dużo. Stąd ten wpis.
Ale do rzeczy.
Tabela wędzarnicza w Ściągawce Rogera podaje stężenie solanki w zależności od ilości dni peklowania i ilości mięsa
Zauważyłem, że większość preferuje peklowanie tygodniowe o określonym stężeniu solanki.
Ilość wody na jeden kilogram mięsa - tu moja mała uwaga – podaje się 0,4 - 0,5 l. na kg mięsa. Ta ilość powinna przykryć mięso w naczyniu, ale chyba o konkretnych wymiarach, bo jeśli będzie za szerokie - solanki będzie za mało a jeśli zbyt ciasne to solanka nie dotrze do miejsc stykających się ze ścianami naczynia. Wprawdzie jest nastrzykiwanie ale zawsze. Już ktoś napisał, że wystarczy podać jakie ma być stężenie solanki i zrobić jej trochę więcej a mięso niech ma trochę więcej miejsca w naczyniu. Nic nie stoi na przeszkodzie zrobić tyle solanki aby zalać mięso odpowiednią ilością w zależności od naczynia i ilości wkładu.
Teraz trochę o mojej wędzarni.
Jak już pisałem – odziedziczyłem wędzarnię po kupnie działki.
Wędzarnię trochę przebudowałem, bo „pudło” trochę się rozjechało i były szpary między deskami. Teraz ma wymiary 840 x 740 i wys. 800 mm
Rura doprowadzająca dym z paleniska ma 2 metry. Z tego co zrozumiałem to ta wędzarnia była przygotowana do wędzenia na zimno, a z tego co tu wyczytałem – większość ma rurę jednometrową, więc prawdopodobnie ją utnę, chyba, że macie inne propozycje.
Pytanie – czy preferujecie ocieplenie wędzarni aby trzymała ciepło, czy wystarczy tak jak jest - pojedyncza ściana.
Regulacja temperatury.
Regulację temperatury uzyskuję otwierając i zamykając drzwiczki paleniska. Za czynność tą odpowiada zestaw otwierająco/zamykający na bazie ciśnieniomierza nadgarstkowego a konkretnie jego części pompującej i wypuszczającej powietrze.
Steruje tym zestawem termostat z sondą w wędzarni.
Wstawiony jest również deflektor z blachy nierdzewnej. Blacha jest płaska, ale pomyślałem, żeby ją wykonać jako bardzo spłaszczony stożek, aby dym „ślizgał” się po ściankach a nie odbijał od spodu.
To tyle na początek, może trochę przydługawy ale może było warto.
Będę wdzięczny za jakiekolwiek uwagi lub sugestie.
Pozdrawiam serdecznie
Wiesław