Zdecydowanie lepszy Lidlomix niż air fryer i Termomix. W tych pochodnych termomixa poza obiadem i upieczeniem chleba można robić lemoniady latem, pędzić bimber po kupieniu odpowiedniego adaptera. Jedynie do czego używamy air fryer to do frytek i pieczenia ryby oraz pałek kurczaka , czasem do tostów z serem. A w Lidlomixie/Termomixie można też smalec zrobić, a głownie najlepszy do robienia zup i sosów. Bratowa ma oryginalnego Termomixa i niektóre przepisy w nim są fajniejsze tego samego dania niż w Lidlomixie, ale czy to powód by przepłacać i płacić haracz co miesiąc ?