Skocz do zawartości

strampek

Użytkownicy
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez strampek

  1. Witam! Ostatnio robiłem wg. przepisu "parówki parzone" z "naszej" stronki. Wszystko zgodnie z przepisem. Nadziewałem tylko w grubsze osłonki. Jeżeli chodzi o tłuszcz dałem go zgodnie z przepisem.(mam domową policję od badania "tłustości"wyrobów).Co do wędzenia to nic nie wiem bo zanoszę do małego zakładu masarskiego a tam wędzą nie wg. mojej prośby tylko własnego widzimisie. Od dziś to się skończy bo zrobiłem małą wędzarnie elektryczną. Jestem po próbach na kupnej białej surowej(tylko jedno pętko, broń Boże więcej).Wędzenie wyszło wg.mnie dobrze. Ale z Twojej podpowiedzi Mistrzu dochodzę do wniosku, że oprócz farszu nabiłem sporo powietrza. Co do temp. parzenia to też robiłem na "oko". Muszę kupić termometr ale nie wiem jaki i gdzie.
  2. Źle to za mało powiedziane. Farsz z 5kg. mięsa nabijam około 3 godz. Szczególnie źle idzie serdelowa. Kto robi względnie tanie nadziewarki ? Dziękuję za podpowiedź.
  3. Robię kiełbaski wg. przepisów i wszystko jest ok.tzn. smak, zapach lecz po uwędzeniu kiełbasa jest pomarszczona. Po sparzeniu dochodzi do formy lecz po ostudzeniu znowu się zapada i na dodatek ma dziury w środku. Zdaża się, że w czasie parzenia pomiędzy farsz a osłonkę dostaje się woda którą muszę "wykłuć". Smak jest b.dobry lecz nie wygląda to apetycznie.Wstyd pochwalić się w szerszym gronie.Gdzie robię błąd? P.S. Nadziewam przez elektrycznego Zelmera. Idzie źle a kiełbasa parówkowa fatalnie. Mistrzu Maxellu ratuj!!!
  4. Chciałbym wykonać we własnym zakresie wędzarnię elektryczną. Może ktoś ma podobną lub wie coś na temat jakości wędzonek z takowej? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.